Przyjaciółka oczekiwała, że to JA znajdę jej dobrze płatną pracę, mieszkanie i generalnie będę prowadzić ją za rękę przez cały czas. Po dwóch miesiącach powiedziałam jej, że coś jest nie tak: nie chodzi na rozmowy o pracę, nie próbuje też podszkolić języka, nie robi nic samodzielnie, czekając aż ja jej wszystko załatwię.