Rynek IT w Wielkiej Brytanii szuka nowych pracowników

Co byś pomyślał, gdyby 10 lat temu ktoś powiedział ci, że będziesz mógł zapłacić za zakupy skanując swoją twarz? Albo że zamówienie z lokalnej pizzerii dostarczy samochód bez kierowcy?

Postęp technologiczny pędzi tak szybko, że trudno za nim nadążyć. Opowiemy Ci o 5 najbardziej aktualnych trendach, które powinieneś znać, jeżeli poważnie myślisz o karierze IT w Wielkiej Brytanii.

Deficyt pracowników i Brexit

Brytyjska branża technologiczna rozwija się z ogromną prędkością (2,6 razy szybciej niż reszta gospodarki jak donosi raport z Tech Nation). Jej wartość szacuje się aż na 184 miliardy funtów. Problemem nie jest jednak brak pieniędzy, ale rąk do pracy. Rynek w UK, podobnie jak wiele innych państw na świecie, cierpi na chroniczny brak wykwalifikowanych specjalistów.

Z informacji szkoły programowania online Kodilla.com, bazujących na danych Komisji Europejskiej, wynika, że do 2020 roku deficyt programistów w Unii będzie mniejszy niż dotąd sądzono, ale i tak ogromny.

Poprosiliśmy Komisję Europejską o najnowsze dane i okazało się, że zapotrzebowanie na programistów w krajach Unii Europejskiej spadło. Obecnie mówi się już nie o milionie, a o 600 tys. wakatów. To jednak nie oznacza mniejszej liczby stanowisk w IT. Obniżony deficyt jest dowodem na pozytywne efekty kształcenia programistów. Liczba miejsc pracy rośnie a zarazem coraz więcej osób dołącza do branży

– komentuje Marcin Kosedowski, ekspert ds. rynku szkoleniowego z Kodilla.com.

Wielka Brytania to jeden z najważniejszych europejskich rynków jeśli chodzi o programistów. Biorąc pod uwagę wszystkie narodowości, w 2016 roku było ich w UK aż 960 tys. (na niespełna 3,5 mln w całej Unii).

Tylko w ostatnim kwartale ubiegłego roku liczba ogłoszeń z ofertami pracy dla programistów przekroczyła 290 tys. Rocznie takich ofert jest już około 1,5 miliona

– mówi Marcin Kosedowski.

Dodatkowe problemy rodzi zbliżający się Brexit, o którym wciąż nie wiadomo zbyt wiele. Czy ewentualne wyjście Wielkiej Brytanii z UE spowoduje znaczące zmiany na rynku? Apple chce w 2021 roku przenieść swoją europejską siedzibę właśnie do Londynu. Facebook znacznie rozszerza londyńskie biuro, a BigCommerce planuje otworzyć pierwsze europejskie centrum dowodzenia w sercu stolicy Anglii, co napawa pewnym optymizmem.

Siła tkwi w kobietach

Według Real Business branża IT to tylko 15 proc. kobiet. I mowa tu wyłącznie o pracownikach technicznych, bo jeśli przyjrzymy się obsadzie zarządów, ten odsetek będzie znacznie niższy. Na szczęście ta sytuacja powoli zaczyna się zmieniać. Dzięki rządowym inicjatywom, w tym nauce kodowania w szkołach, wydarzeniom takim jak National Inclusion Week lub organizacjom takim jak techUK i Women in Tech, kobiety są coraz milej widziane w brytyjskim świecie IT.

Podobnie sądzą zresztą panie z Wielkiej Brytanii. Jak wynika z badania przeprowadzonego przez Booking.com, trzy na pięć z nich przyznało, że bycie kobietą w świecie IT jest pozytywne. Zatrudnianie płci pięknej jest także jednym z celów biznesowych wielu firm, które starają się zróżnicować swoją załogę.

W tej kwestii nadal pozostaje wiele do zrobienia, niemniej jednak obserwuje się pewne pozytywne sygnały w Szkocji, gdzie według zgłoszenia Skills Development, liczba kobiet przystępujących do branży technologicznej wzrosła w ostatnich latach o ponad 30 proc.

Najbardziej pożądane umiejętności

Obecne inwestycje w sztuczną inteligencję i machine learning sprawiły, że wzrosło zapotrzebowanie na programistów doświadczonych w budowaniu algorytmów opartych na tych technologiach.

Poza sztuczną inteligencją nacisk kładzie się również na umiejętności Big Data, Pythona, Hadoopa, Sparka, Cloudera, MongoDB, Hive i Tableau. Według GitHub, najbardziej znanej platformy do tworzenia oprogramowania open source, jako dwa najbardziej popularne języki programowania w centrum zainteresowania wciąż pozostają Java i JavaScript.

Branża IT stawia na kompetencje miękkie

W branży IT w Wielkiej Brytanii od jakiegoś czasu liczą się nie tylko umiejętności techniczne. Pracodawcy przywiązują coraz większą wagę również do kompetencji miękkich.

Dobry programista musi umieć słuchać, komunikować się z innymi i myśleć krytycznie, tak aby zdobywać wiedzę i dzielić się z nią innymi.

Programiści już nie tylko kodują, ale również spotykają się z klientami. Powinni być zatem dobrze zorganizowani, cierpliwi i wyczuleni na problemy, z którymi nie mieli do czynienia spędzając czas jedynie przed klawiaturą. Dodajmy do tego kreatywność, która pozwala rozwiązywać nieoczekiwane problemy i dostosowywać się do zmian. Kluczowa jest też chęć nieustannego rozwoju.

Świat IT wie, jak Cię wynagrodzić

Elastyczny czas pracy, darmowe przekąski i firmowe imprezy już dawno stały się standardem. Brytyjscy pracodawcy dokładają wszelkich starań, żeby dodatkowe benefity przyciągnęły do nich jak najlepszych specjalistów, ale konkurencja jest duża. Nie szokują już nawet takie udogodnienia jak możliwość pracy zdalnej, sale do ćwiczeń fitness w biurach i fotele do masażu.

UK Fast daje pięć dni wakacji nowożeńcom plus £10 tys. premii dla tych, których staż pracy w firmie przekroczył dziesięć lat, a Cloudreach każdego roku zabiera wszystkich pracowników na niespodziewany wyjazd do Europy lub Ameryki Północnej. Lista benefitów w IT ciągle się wydłuża, co jeszcze bardziej zachęca do przebranżowienia.

O czym warto pamiętać?

Jeśli myślisz o tym, by rozpocząć karierę w IT w Wielkiej Brytanii, wybrałeś idealny moment. Średnie wynagrodzenia programistów w Londynie to £58 tys. rocznie. Zapotrzebowanie na specjalistów ciągle rośnie. Czy to się może niedługo zmienić?

Jeden z czarnych scenariuszy mówi o tym, że w ciągu najbliższych 20 lat, w związku z rozwijającą się automatyzacją, roboty i algorytmy przejmą wiele stanowisk, które dotąd zajmowali ludzie. Jednocześnie mówi się także o tym, że do 2020 roku powstanie 2,3 mln nowych miejsc pracy w IT.

Biorąc pod uwagę fakt, że roboty, systemy czy algorytmy nie zaprogramują się same (przynajmniej na razie), specjaliści od kodowania mogą spać spokojnie. Im więcej będzie się pojawiać nowych systemów, aplikacji czy robotów, tym więcej ludzi będzie potrzebnych do ich zaprogramowania. Dodajmy do tego tak niezbędne cechy jak kreatywność, umiejętność nieszablonowego myślenia, empatię, z której wynika nastawienie na użytkownika. Tego roboty jeszcze długo nie będą umiały, o ile w ogóle kiedyś się tego nauczą

– podsumowuje Marcin Kosedowski.

Zaprogramuj się na nową pracę

No właśnie, zamiast bać się robotów, lepiej nauczyć się je wykorzystywać, a do tego najlepszym sposobem jest opanowanie tajników kodowania. W końcu to programiści rządzą automatami, a nie odwrotnie.

Aby zapoznać się z najnowszymi trendami na brytyjskim rynku pracy, przejdź do działu IT JobsWatch gdzie możesz łatwo porównać wynagrodzenia dla różnych ról lub umiejętności, zobaczyć, jak zmieniają się one w czasie i sprawdzić liczbę odpowiadających im ogłoszeń o pracę. Brytyjski rynek IT idzie naprzód, nie pozostawaj w tyle. Zacznij programować i zmień pracę na lepszą.