Brytyjska poczta, symbol narodowej tożsamości i dziedzictwo króla Henryka VIII, zmienia właściciela. Rząd w Londynie wyraził zgodę na sprzedaż Royal Mail czeskiemu miliarderowi Danielowi Křetínský’emu. Symbol Brytanii po raz pierwszy w historii trafia w zagraniczne ręce.
Sprzedaż za 3,6 miliarda funtów to efekt kilkuletnich problemów finansowych i zmieniających się zwyczajów związanych z przesyłkami. Chociaż rząd zachował tzw. „złotą akcję”, pozwalającą na kontrolę kluczowych decyzji, przejęcie wzbudziło mieszane emocje. Brytyjczycy pamiętają, jak w 2001 roku próbowano zmienić nazwę Royal Mail na „Consignia” – wywołało to protesty, które zmusiły władze do wycofania się z pomysłu. Tym razem nowy właściciel zapewnia, że nazwa, czerwone skrzynki oraz rezydencja podatkowa pozostaną nienaruszone.
Royal Mail to nie tylko najstarsza usługa pocztowa na świecie, ale i ikona brytyjskiej kultury. Jej historia rozpoczęła się w czasach króla Henryka VIII. Przez stulecia poczta ewoluowała – od listów dostarczanych konno, przez pierwsze skrzynki pocztowe w XIX wieku, aż po nowoczesne usługi online.
W ostatnich latach firma zmagała się jednak z poważnymi wyzwaniami. Royal Mail odnotowywała straty finansowe, a niedawno została ukarana grzywną w wysokości 10,5 miliona funtów za opóźnienia w dostawach przesyłek.
Daniel Křetínský, znany z inwestycji w zachodnie firmy, obiecuje reformy. Planuje wprowadzenie nowoczesnych rozwiązań, takich jak skrytki dostawcze, które mają usprawnić dostawy paczek. Obowiązek świadczenia usług sześć dni w tygodniu pozostanie jednak niezmieniony.
Zaczęło się w 1516 roku
Historia Royal Mail sięga 1516 roku, kiedy Henryk VIII ustanowił urząd „mistrza pocztowego”, odpowiedzialnego za dostarczanie listów królewskich. Początkowo usługa była dostępna jedynie dla dworu. Dopiero w 1635 roku król Karol I otworzył pocztę dla poddanych – za odpowiednią opłatą, którą uiszczał odbiorca. W XVIII wieku Ralph Allen, postmaster z Bath, zrewolucjonizował system, rozwijając sieć pocztową i wprowadzając pierwsze dyliżanse pocztowe.
W XIX wieku Royal Mail przeżywała swój złoty wiek. W 1840 roku wprowadzono pierwszy na świecie znaczek pocztowy – Penny Black – który dziś jest legendą filatelistyki. W tym samym roku powstał system jednolitej opłaty za przesyłki, niezależnej od odległości. Londyn był wtedy światowym liderem w liczbie dostaw – w niektórych dzielnicach listy doręczano nawet sześć razy dziennie!
W 1852 roku na wyspie Jersey ustawiono pierwszą na świecie skrzynkę pocztową, a rok później pojawiły się one w Anglii. Czerwone skrzynki stały się jednym z najbardziej rozpoznawalnych symboli Wielkiej Brytanii. Nawet w Szkocji, gdzie spór o tytuł Elżbiety II wywołał wandalizm, skrzynki oznaczano zamiast królewskiego inicjału neutralnym „Post Office”.
Perła w brytyjskiej koronie
Chociaż Royal Mail to instytucja z tradycjami, zawsze starała się nadążać za duchem czasu. Już w 1930 roku wprowadzono pierwszy pociąg pocztowy, a w 1919 roku zorganizowano pierwsze międzynarodowe przesyłki lotnicze. W czasach wojny Royal Mail obsługiwała także specjalne przesyłki „airgraph”, umożliwiające żołnierzom kontakt z rodzinami.
Współczesność okazała się jednak wyzwaniem. Spadek liczby wysyłanych listów, wzrost konkurencji i popularność e-commerce zmusiły firmę do szukania nowych rozwiązań. Sprzedaż Royal Mail za 3,6 miliarda funtów to efekt tych zmian.
Czy Royal Mail utrzyma swoją pozycję jako perły w brytyjskiej koronie? Jedno jest pewne – czerwone skrzynki pozostaną niezmiennym świadectwem dawnej świetności Royal Mail, nawet w nowej, czeskiej rzeczywistości.
Most Parcel Lockers are available 24/7 so you can drop off those goodies anytime. Talk about a festive lifesaver!
— Royal Mail (@RoyalMail) December 13, 2024
Buy yours here https://t.co/h2v6i7C2xy pic.twitter.com/9PJnNn3ogj
Komentarze
Zgłoś do moderacji