Do góry

Bali - raj utracony

“Tropikalna kraina, egzotyczny raj na ziemi” – takimi przydomkami określano Bali od momentu, kiedy po raz pierwszy w 1597 roku, członkowie holenderskiej ekspedycji zeszli na ląd, a ich oczom ukazały się nieskazitelnie białe plaże zatopione w lazurowej magii oceanu.

Bali jest małą wyspą znajdującą się 8 stopni na południe od równika. Wchodzi w skład archipelagu liczącego ponad 17 tysięcy wysp, tworzących Republikę Indonezyjską. Ma tylko 140 km długości oraz 80 km szerokości. Zdecydowana większość 3 milionowej populacji mieszkańców zasiedla południową, wschodnią oraz północną część wyspy. Wulkany dominują głównie w rejonach środkowych.

Na Bali znajduje się sześć wulkanów przekraczających ponad 2000 m wysokości. Największym jest Gunung Agung (3142 m), którego ostatnią erupcję zanotowano w 1963 roku z niszczycielskimi skutkami. Abstrahując od niebezpieczeństwa i zagrożeń, jakie niesie ze sobą działalność wulkaniczna, Balijczycy zgodnie uważają, iż są one darem od Bogów. Wylewająca się z otchłani krateru lawa niesie ze sobą wiele dobrodziejstw, stanowiących ważny składnik wykorzystywany podczas upraw. A najważniejszą z nich jest ryż, którego różne odmiany kultywuje się na malowniczo pięknych tarasach, osadzonych na zboczach gór pokrywających aż 20 procent całej powierzchni Bali.

W środkowej części, na północny-zachód od Ubud w okolicach Jatiluwih znajdują się wspaniałe tarasy ryżowe zaliczane do najpiękniejszych na wyspie.

Na Bali jest ponad 20 tysięcy różnych świątyń. Głębokie wierzenia mieszkańców mają swe odzwierciedlenie w postaci mnogo powstających miejsc kultu, gdzie odbywają się widowiskowe ceremonie. Wybierając się do świątyni należy ubrać się skromnie i zawsze mieć na sobie sarong (rodzaj chusty przykrywającej nogi, noszonej również przez mężczyzn). Osoby z niezagojonymi ranami oraz kobiety w okresie menstruacji nie mogą wchodzić na ich teren, ponieważ krew mogłaby rozzłościć nieprzychylne bóstwa, które według wierzeń mają nadprzyrodzoną moc i wymagają ciągłego zaspakajania, poprzez składanie darów.

Wszyscy Bogowie hinduscy są manifestacją najwyższego bóstwa Sanghyang Widi Wasa oraz Brahma (Stwórca), którego małżonką jest Saraswati (Bogini Nauki) oraz Wisznu ujeżdżający półczłowieka - półptaka, zwanego Garudą. Najświętszą świątynią na całej wyspie jest Pura Besakih (wschód Bali), określana jako Świątynia Matka składająca się z ponad 30 oddzielnych przybytków religijnych.

W rejonie Tabanan warto zobaczyć majestatyczną świątynię Pura Luhur Batukaru wybudowaną w XI wieku, osadzoną na zboczu góry Batukaru (2276 m). Kierując się na południowy-zachód, na samych wybrzeżu znajdziemy przepiękną morską świątynię Tanah Lot, gdzie można obejrzeć spektakularne zachody słońca oraz tradycyjny taniec Kecak wykonywany głównie przez mężczyzn.

Na samym końcu cypla podążając jeszcze dalej na południe znajdziemy urzekającą świątynię Pura Luhur Uluwatu. Wybudowano ją na ponad stumetrowych pionowych skałach w X wieku. Należy tu szczególnie uważać na małpy, które są wyjątkowo natarczywe.

Świątynia Pura Ulu Danu na jeziorze Bratan - jedna z najczęściej fotografowanych na wyspie - poświecona jest Bogini Wód - Dewi Danu.

Balijczycy są bardzo bogobojnymi osobami kultywującymi unikalną formę Hinduizmu zaadaptowanego z Indii ponad 2000 lat temu, połączoną z lokalnymi wierzeniami starożytnymi. Rytuały są tu wytrwale odprawiane. Niektóre są bardzo kosztowne i skomplikowane, dlatego też czasami rodziny czekają do momentu uzbierania odpowiedniej kwoty pieniędzy lub decydują się na wspólne ceremonie z innymi członkami społeczeństwa.

Narodziny i dzieciństwo: Kilka miesięcy przed narodzinami odprawiana jest ceremonia mająca na celu wymodlenie łask i zdrowia dla niepoczętego jeszcze dziecka. Tuż po porodzie, łożysko palone jest przy drzwiach domostwa, aby przyzwyczaić duszę noworodka do domu rodzinnego. Rodzice oraz potomek są “nieczyste: w tym okresie, zwanym sebel i nie mogą wchodzić do świątyń.

Dwunastego dnia odprawiana jest kolejna ceremonia, zaś po 42 dniach nadawane jest mu imię i okres sebel zostaje zakończony. Dziecko nie może dotykać ziemi do momentu ukończenia 105 dnia życia, kiedy to odbywa się kolejny obrządek mający przepowiedzieć jego drogę życia. Pierwsze urodziny świętowane są po 210 dniach (po pierwszym roku według tradycyjnego kalendarza balijskiego), podczas których rytualnie obcina się dziecku włosy, jako symbol przyjęcia nowego członka do społeczeństwa.

Zaślubiny: Tradycyjnie rodzina mężczyzny zwraca się z prośbą do domu wybranki o wydanie pozwolenia na poślubienie ukochanej, posyłając przy tej okazji drogie prezenty. W celu zaoszczędzenia pieniędzy, niektórzy zakochani decydują się na ucieczkę. Po kilku dniach wracają deklarując wielką miłość, wówczas odbywa się ceremonia formalna przesycona symboliką seksu mająca zapewnić owocne małżeństwo.

Śmierć: Kremacja jest jedną z najdroższych i pracochłonnych ceremonii religijnych. Czasami ciało jest “grzebane tymczasowo” nawet na kilka lat aż do momentu uzbierana przez rodzinę odpowiedniej kwoty pieniędzy, wystarczającej na przeprowadzenie kompleksowego pogrzebu.

Ciało zmarłego składane jest do drewnianego sarkofagu, nad którym króluje kolorowa wieża symbolizująca cykl mający zmylić duszę, aby więcej nie nawiedzała swojej rodziny. Radosna, pełna muzyki ceremonia jest prowadzona w celu uwolnienia duszy i pozwolenia przejść jej do kolejnego etapu reinkarnacji. Sarkofag z ciałem zmarłego jest poświęcany a następnie podpalany. Prochy składane są w łupinie orzecha kokosowego i płyną rzeką aż do morza. Trzy dni później rodzina bierze udział w ceremonii oczyszczenia, a po dniach dwunastu udaje się do jednej z dziewięciu świątyń na ceremonię finalną z darami dla bogów w intencji duszy zmarłego.

U wybrzeży Bali znajdziemy jedną z najpiękniejszych na świecie raf koralowych, gdzie miłośnicy nurkowania mają możliwość podziwiania niesamowicie bogatego życia morskiego.

Wiza turystyczna “on arrival” dostępna jest na lotnisku lub w porcie morskim (koszt 25 USD) i upoważnia większość narodowości, w tym również Polaków do pobytu na terenie Indonezji do 30 dni. Niestety czas ten jest zdecydowanie za krótki, aby zobaczyć wszystko co ma do zaoferowania ta niewielka, pełna bogactw wyspa.

Na południu czekają białe plaże, gdzie zdecydowana większość odwiedzających kieruje swe kroki i spędza tam wakacje korzystając z pięknej pogody panującej niemalże przez cały rok. Jimbaran, Uluwatu czy Seminyak to prawdziwy raj dla surferów, którzy zatrzymują się głównie w Kuta - miejscowość słynąca z dobrych, a niedrogich hoteli, mnóstwa dyskotek, pubów i atrakcji dla młodych duchem i ciałem.

Bardziej wymagający podróżnicy wyruszają w głąb wyspy, gdzie czekają na nich majestatyczne góry i nadal aktywne wulkany, zapierające dech widoki i malownicze pejzaże. Święte jeziora (Buyan, Bratan, Batur), urzekające odcieniami zieleni tarasy ryżowe (Jatiluwih, Ubud, Papuan), urokliwe świątynie, centra medytacyjne (np. Bali Mountain Retreat), ogrody botaniczne z tysiącami odmian roślin tropikalnych (Indonesian Botanical Garden w Bedugul), ptasi park (Bali Bird Park) w Singapadu z ponad 250 różnymi gatunkami ptaków pochodzących z Indonezji, Afryki oraz Ameryki Południowej, park motyli (Wanasari), Elephant Safari Park oferujący bliskie spotkanie ze słoniami włączając przejażdżki na ich grzbietach.

Tropikalne sanktuaria leśne, w których królują małpy (Monkey Forest czy Alas Kedaton), wioski i miasteczka zamieszkałe przez uzdolnionych artystów wytwarzających przepiękne dzieła sztuki (Ubud – kolebka artystyczna), gorące źródła (Banjar Hot Springs czy Toya Bungkah).

Na północy wyspy czekają bliskie spotkania z delfinami (Lovina), gdzie każdego ranka te ssaki przypływają blisko wybrzeża szukając pożywienia i chętnie bawią się z turystami wypływającymi łódkami na ich spotkanie. Bardziej aktywni turyści z pewnością nie oprą się atrakcjom podnoszącym poziom adrenaliny we krwi, jak chociażby wyścigi byków w Negara, zakazane walki kogutów potajemnie prowadzone na targach, spływy na pontonach wartkim nurtem rzek Ayung czy Telaga Waya.

Panie z pewnością ucieszą się mając sposobność zakupienia oryginalnych, markowych ubrań Burberry czy Laurena w znacznie niższych cenach, których fabryki znajdują się właśnie na Bali. Koneserzy jedzenia zaś będą rozkoszować się nieopisaną gamą zapachów i smaków oferowanych przez lokalne restauracje. Po dniach pełnych niesamowitych atrakcji, nie należy zapomnieć o relaksacyjnym masażu wykonywanym przez doświadczonych masażystów będącym ukojeniem dla ciała i zmęczonych mięśni.

Co roku miliony osób odwiedza Bali. Masowa turystyka ma z pewnością olbrzymi wpływ na polepszenie jakości życia mieszkańców wyspy przynosząc gospodarce znaczne dochody oraz dodatkowe zatrudnienie. Niestety z prowadzoną intensywnością za kilka może nie będzie już co podziwiać, zwłaszcza w sferze naturalnej, gdzie np. rafy koralowe uległy olbrzymiej degradacji. Śpieszmy się więc oglądać to, co jeszcze w raju pozostało, pamiętając o odpowiedzialnym podróżowaniu.

Katalog firm i organizacji Dodaj wpis

Komentarze 8

aniela1102
5 985
aniela1102 5 985
#120.04.2013, 06:03

Z ta koniecznoscia posiadania sarongu to troche naciagane...poza tym fakt-na Bali jest zajebiscie

bus_37
Dundee
24 200 114
bus_37 Dundee 24 200 114
#220.04.2013, 09:27

Bylas Aniela?

aniela1102
5 985
aniela1102 5 985
#320.04.2013, 17:42

No ba...

bus_37
Dundee
24 200 114
bus_37 Dundee 24 200 114
#420.04.2013, 17:45

A bede zlosliwy jak zapytam czy na "studiach"?

aniela1102
5 985
aniela1102 5 985
#520.04.2013, 17:47
Kataryna
4 739
Kataryna 4 739
#622.04.2013, 12:03

Za dwa tygodnie bede "w okolicy", juz nie moge sie doczekac. Slonce i ciepla woda mrrr :)

jojocon
10
jojocon 10
#724.04.2013, 14:06

tez bylam i nurkowalam - niesamowite wrazenia - warto tez pamietac jadac, ze o ile jedzenie w Indonezji jest bardzo tanie to ceny alkoholu sa porownywalne do tych co w UK, zwlaszcza importowanego (np. cena butelki wina jakosci podobnej do tych ktore sie w Tesco sprzedaja za £4/5 czasami rowna sie cenie posilku dla 4 osob w dobrej restauracji), ale polecam lokalne piwo Bintang - jedyny "domowy" produkt Indo warty wypicia. Ciezkich alkoholi w klubach bym unikala, niestety ze wzgledu na astronomiczne ceny, bardzo czesto zachodnie wodki, giny i whisky sa podrabiane i co chwile zdazaja sie smiertelne wypadki zatrucia. Poza tym zolwie morskie jak na tym zdjeciu to ogromna rzadkosc w okolicach Bali - niestety sa odlawiane i jedzone lub sprzedawane. Znam ludzi ktorzy juz od lat tam nurkuja i jeszcze zolwia nie widzieli.

Jamajka11
34
#808.05.2013, 12:58

Zolwie sa i to dokladnie takie jak na tym zdjeciu, a nawet czasami lepsze. Bylam na Bali i okolicznych wyspach 3 miesiace temu i prawie za kazdym razem podczas nurkowania widzialam minimum 4 zolwie, a 1 to juz byl standard. Trzeba wiedziec, gdzie mozna je spotkac, a najlepszym miejscem jest polnoc Bali a dokladnie wyspa Manjangan. Jesli ktos nurkuje w przereklamowanych resortach takich jak Sanur czy Kuta, to nawet raf nie obejrzy, bo wiekszosc jest zniszczona, a zycie podwodne bardzo ubogie. Ale wystarczy ruszyc troszke przed siebie, a na pewno nie bedziecie zawiedzeni :) Pozdrawiam