W londyńskich archiwach odnaleziono nieznane dotąd dokumenty na temat tajnej misji do Polski pod koniec II wojny światowej. Miała wziąć w niej udział Krystyna Skarbek, polska agentka Kierownictwa Operacji Specjalnych. Jej przerzut do kraju planowano na przełom 1944 i 1945 roku. Misja została jednak odwołana, a Skarbek nigdy już nie wróciła do kraju – informuje na swojej stronie Polska Zbrojna.
„Podmisja »Flamstead« otrzymała zgodę angielską na odlot do »Gardy«. Przerzucimy w najbliższą pogodną noc. W skład wchodzi pani Krystyna Granville, oficer brytyjski, z pochodzenia Polka, na której możecie polegać. Ma pełnić zadanie łącznika pomiędzy poszczególnymi misjami. W razie możliwości ułatwcie jej poruszanie się w terenie” – brzmiała depesza z 30 grudnia 1944 roku od gen. Stanisława Tatara, zastępcy szefa sztabu Naczelnego Wodza do spraw krajowych, do gen. Leopolda Okulickiego, komendanta głównego Armii Krajowej.
„Garda” to pseudonim płk. Edwarda Józefa Godlewskiego, komendanta Okręgu Kraków AK. Natomiast wymieniona w depeszy Granville to Krystyna Skarbek, polska agentka powołanej przez brytyjskiego premiera Winstona Churchilla Kierownictwa Operacji Specjalnych (Special Operations Executive – SOE) koordynującej działania dywersyjne i wywiadowcze na terenach pod niemiecką okupacją.
Nieznane dokumenty dotyczące planowanego przerzutu agentki do Polski pod koniec II wojny światowej odnalazł w londyńskim archiwum Studium Polski Podziemnej Tomasz Muskus, polonijny badacz historii.
Skarbek jako brytyjski porucznik o pseudonimie „Folkestone” miała być zrzucena w Polsce na przełomie 1944 i 1945 roku w okolicach Limanowej. Ostatecznie cała akcja została odwołana. Powodem mogła być zła pogoda, pacyfikacje prowadzone przez Niemców na tych terenach czy sowiecka ofensywa, która ruszyła na początku stycznia 1945 roku. Krystyna Skarbek nigdy już nie wróciła do Polski.
Po wojnie pozostawiono jej bez pomocy. Pracowała jako kelnerka, sprzedawczyni i stewardessa na statkach pasażerskich. Na statku płynącym do Afryki poznała też Dennisa Muldowneya. Irlandzki steward stracił dla niej głowę. Gdy oświadczył się jej i usłyszał „Nie!”, wpadł w szał i dźgnął Krystynę nożem.
15 czerwca 1952 r. najlepsza agentka Winstona Churchilla zmarła w szpitalu. Zabójca został ujęty i skazany na śmierć.
Komentarze 10
"Po wojnie pozostawiono jej bez pomocy. Pracowała jako kelnerka, sprzedawczyni i stewardessa na statkach pasażerskich.:
Jak dziesiatki milionów ludzi po wojnie.W momencie jej zakończenia miała 37 lat, partnera, brytyjskich krewnych, dwie ręce i mogła pracować. Dlaczego nie jako ekspedientka?
Sama w tym grobie nie leży - tam jest też druga tablica:
https://pl.wikipedia.org/wiki/Andrzej_Kowerski
Kowerski, choć kuternoga, nie radził sobie źle.
* radził sobie nieźle.
Tak lepiej. :p
Przy okazji - bodajże już w maju premiera filmu o Krystynie Skarbek. Interesująca obsada, a zdjęcia powstawały m.in. w Górach Stołowych oraz w Bystrzycy Kłodzkiej, które to masteczko szczególnie polecam, jeżeli kiedyś przypadkiem zawędrujecie w tamte strony. Niezadeptane przez turystów, ze świetnie zachowanymi murami.
Parę linków:
https://pl.wikipedia.org/wiki/Bystrzyca_K%C5%82odzka
https://klodzko.naszemiasto.pl/bystrzyca-klodzka-to-wielki-plan-filmowy-...
https://www.filmweb.pl/film/The+Partisan-2024-10036970
https://en.wikipedia.org/wiki/The_Partisan_(film)
To jakas akcja dla ludzi z demencja?
5ty raz to samo w odstepach kilkumiesiecznych
Taka nowa tradycja.
Tak jak Kevin sam w domu.