„Mierzymy się obecnie z twardym Brexitem wbrew naszej woli, w najgorszym możliwym momencie, w środku pandemii i recesji. W perspektywie krótkoterminowej będzie to skutkowało zakłóceniami, a w długoterminowej – nowymi barierami. Nasi obywatele będą mniej bezpieczni i będą mieli ograniczone prawa pracy, życia i studiowania w innych państwach europejskich” – napisała pierwsza minister Szkocji w liście napisanym do czytelników Gazety Wyborczej.
Szefowa szkockiego rządu przypomina, że w referendum z 2016 roku większość Szkotów głosowała za pozostaniem w Unii Europejskiej, tymczasem teraz muszą się mierzyć z problemami wywołanymi przez Brexit. Po referendum szkocki rząd zaproponował brytyjskiemu kompromis w postaci „łagodnego Brexitu”, ale „został on bez namysłu odrzucony”.
Sturgeon podkreśla, że „Wielka Brytania to dobrowolna unia krajów, w której Szkocja posiada swój własny, odrębny system prawa i edukacji, rząd oraz parlament odpowiedzialny za szereg spraw wewnętrznych, takich jak zdrowie i środowisko, lecz aktualnie nie odpowiada – co Brexit tak wyraźnie wyeksponował – np. za sprawy międzynarodowe i europejskie”.
Niepodległa Szkocja w UE
Dlatego jako szefowa szkockiego rządu zamierza dalej dążyć do niepodległości kraju. Głównie dlatego, że „kolejne rządy Wielkiej Brytanii prowadziły Szkocję w złym kierunku, kulminacją czego jest Brexit”. Na drodze do niepodległosci zobowiązuje się jednak postępować „ścieżką prawną i konstytucyjną”. Nie ma też wątpliwości, że po uzyskaniu suwerenności, Szkocja znów będzie członkiem Unii Europejskiej. Jej kraj ma bowiem dużo do zaoferowania: „Posiadamy np. blisko jedną czwartą całego europejskiego potencjału energetycznego pochodzącego z morskiego wiatru i fal”.
„Jako niepodległy członek Unii Europejskiej Szkocja będzie partnerem i łącznikiem – nie tylko w budowaniu silniejszej gospodarki i sprawiedliwszego społeczeństwa, lecz również pomagającym w budowaniu porozumienia między UE a Wielką Brytanią”.
Sturgeon zauważa także, że już ponad 230 tys. obywateli z całej Europy znalazło swój dom w Szkocji i są oni „częścią tego, kim jesteśmy, są naszymi przyjaciółmi, rodziną i naprawdę chcemy, aby pozostali”.
Cały list można przeczytać na stronie Wyborcza.pl
Komentarze 29
Szkocja nie jest nie zależna przez polunow co głosowali za zostaniem Szkocji do Anglii,bo bali się że wyjadą z uni,a Angole ich wyrabali brawo Wy
Que? Napisz jeszcze raz, ale po polsku.
Po wnikliwej analizie tekstu doszedlem do pewnej konkluzji.
NN chyba postuluje, ze Polacy stanowia wiecej niz 10% populacji Szkocji( 55 do 45 w referendum) i nasz glos na Nie przewazyl o porazce obozu niepodleglosciowego.
tysz cus mi nie wyszlo gramatycznie.
Druga kawa.
#4 Ale lepiej niz NN :)
Nie wiem jak mozna o tej porze pic alko? No chyba ze to poprostu taki "patriota wyklety" co to 2 zdan poprawnie nie potrafi sklecic?