Aktorka Emma Watson dała się poznać światu jako Hermiona Granger w filmach o Harrym Potterze. Zagrała też w takich filmach jak „Mój tydzień z Marilyn”, „ Noe: Wybrany przez Boga”, czy „ Piękna i Bestia”.
Aktorka od dawna angażuje się też w sprawy społeczne, w tym głównie w walkę o prawa kobiet. W ostatnim wpisie na Twitterze ostre słowa krytyki skierowała do rządów państw, w których obowiązują restrykcyjne przepisy antyaborcyjne. Znalazła się wśród nich, wymieniona z nazwy, Polska.
Od Argentyny do Polski, restrykcyjne prawo aborcyjne wciąż karze i zagraża dziewczynom i kobietom w ciąży
– napisała w liście otwartym Emma Watson.
Wolna, bezpieczna, legalna aborcja jest potrzebna kobietom na całym świecie
– dodała.
Emma Watson swoje stanowisko dotyczące prawa aborcyjnego wyraziła w formie listu otwartego, który został opublikowany w magazynie dla kobiet Porter. Jest on zaadresowany do Savity Halappanavar.
Kobieta zmarła w 2012 r. z powodu sepsy. Zakaziła się nią po porodzie, a wcześniej odmówiono jej aborcji, choć była w zagrożonej ciąży. To jej przypadek doprowadził do wielkiej debaty, która ostatecznie skończyła się liberalizacją prawa aborcyjnego w Irlandii.
Komentarze 100
No to start :)
Aż miło popatrzec na tą 'nieatrakcyjną, odrzuconą, nieadorowaną, niedopieszczoną, nieszczęsliwą, zgorzkniałą, obarczającą winą za swoje nieszczęscia Wiadomo-Kogo, wsciekłą feministkę, która od dziecka miała parcie na szkło' i dalej jej nie przeszło;) Albo mam coś z oczami...
meh
urzekła mnie jej (Emmy) historia, rozumiem, że jak sepsa zdarzy się po aborcji to Emma będzie popierała zakaz aborcji?
A jednak nie rozumiesz :D