Do góry

80. rocznica Wielkiej Ucieczki ze Stalagu Luft 3 w Żaganiu

Mija 80 lat od wielkiej ucieczki jeńców alianckich ze Stalagu Luft 3 w Żaganiu. W uroczystościach wzięli udział brytyjscy żołnierze, którzy nieśli zdjęcia pilotów zamordowanych na rozkaz Hitlera. Obecna była także brytyjska ambasador w Polsce Anna Clunes. Obchody rozpoczął przelot transportowego Herculesa C-130 oraz czterech myśliwców F-16 nad Żaganiem i nad miejscem uroczystości.

Wielka Ucieczka była jednym z najbardziej spektakularnych i dramatycznych wydarzeń II wojny światowej. 76 wojskowych służących głównie w RAF-e i lotnictwie USA tunelem wydostało się na wolność z pilnie strzeżonego obozu.

Niemcy stworzyli na terenie III Rzeszy sieć obozów jenieckich już w czasie przygotowań do wojny. Większością z nich administrował Wehrmacht, jednak powstało również kilka obozów przeznaczonych dla lotników, które nadzorowała Luftwaffe. Tam miały trafiać załogi samolotów alianckich zestrzelonych w czasie bombardowania III Rzeszy albo takich, których samolot musiał lądować wskutek awarii. Po pobycie w tzw. dulagu, czyli obozie przejściowym, gdzie byli rejestrowani, lotnicy trafiali do obozu docelowego.

Obóż jeniecki w Żaganiu. fot. muzeum.zagan.pl

Jednym z największych takich obozów w hitlerowskich Niemczech był Stalag Luft 3 zbudowany na południe od Żagania (podlegał dowództwu wojskowemu we Wrocławiu, wówczas Breslau). Rychło zyskał miano „luksusowego obozu Goeringa”. Stało się tak, bo naczelny dowódca Luftwaffe Hermann Göring postanowił stworzyć takie miejsce, w którym jeńcom będzie na tyle wygodnie, by nie chcieli z niego uciekać.

Jednak jeńcy wpadli na niezwykły pomysł – pod nosem strażników wykopali tunel. W tym celu zbudowali skrzynię gimnastyczną. Ustawiali ją na środku boiska i systematycznie trenowali skoki. W tym czasie człowiek schowany w skrzyni drążył tunel.

Udało się trzem

Początkowo tunelem liczącym 111 metrów miało się wydostać 200 jeńców. W noc ucieczki pierwszy, który się przedostał, zdał sobie sprawę, że tunel nie prowadzi tak daleko poza ogrodzenie, jak pierwotnie przewidywano. Zanim strażnik zauważył ślady na śniegu, uciec z obozu udało się tylko 76 osobom. Byli wśród nich Brytyjczycy, Kanadyjczycy, Australijczycy, Nowozelandczycy, 6 Polaków, Czesi, Norwegowie, Belg, Francuz, Grek i Holender. Zaledwie trzej wydostali się z Niemiec. Byli to dwaj Norwedzy: podporucznik Jens Müller oraz sierżant Per Bergsland. Dotarli oni do Szczecina, skąd marynarze przewieźli ich do Szwecji. Holender Bram van der Stok dotarł do Utrechtu, skąd ruch oporu przerzucił go do Wielkiej Brytanii.

Hitler na wieść o ucieczce wydał rozkaz nakazujący egzekucję tych, którzy zostali schwytani. Dzięki interwencji Göringa, liczba rozstrzelanych została ograniczona do 50.

W Stalagu Luft 3 strażnicy w sumie odkryli około 100 tuneli. Niestety uciekinierzy zazwyczaj wpadali w ręce Niemców – nie znali języka, realiów, nie mieli odpowiednich dokumentów. Złapani byli odstawiani ponownie do obozu. Jednak już w 1943 roku trójce Anglików udało się uciec. Eric Williams, Richard Codner i Olivier Philpot, udając francuskich robotników, dotarli do Szwecji. Dwójka wypłynęła ze Szczecina, a jeden z nich – z Gdańska.

Wyczyn z marca 1944 stał się kanwą do nakręcenia filmu „The Great Escape” z roku 1963 w reżyserii Johna Sturgesa.

Komentarze