Wyborcy do Parlamentu Europejskiego to drugi po Indiach największy demokratyczny elektorat świata. Ale nie wszyscy mieszkańcy Europy traktują te wybory poważnie. W Wielkiej Brytanii przewiduje się niską frekwencję. Może dlatego, że nie czuje się przynależna do Europy? A Polska? Czy uda nam się 7 czerwca zdać egzamin z demokracji?