Polak to dla brytyjskich instytucji i firm trudny klient – wymagający i niecierpliwy, czasem opryskliwy. Tak widzą nas między innymi przedstawiciele brytyjskiej organizacji pozarządowej – Citizens Advice Bureau. Menadżerowie CAB-u z północnej Anglii dyskutowali ostatnio o swoich polskich klientach, a także zasięgali rady polskiej agencji consultingowej.