W Poniedziałek Wielkanocny w mieście Ballymena W Irlandii Północnej dokonano ataku na dom polskiej rodziny.
Wybitych zostało za pomocą kamieni sześć okien w domu na Doury Road. Podobny atak odbył się wtedy także na Glenaan Park.
Atak ten będzie rozpatrywany, jako zbrodnia dokonana z przyczyn rasowych lub religijnych.
Policja w Ballymena prosi osoby, które były świadkami zdarzenia, o kontakt pod numerem
+448456008000
lub anonimowo, za pomocą linii Crimestoppers
+44800555111
Maciej Bator
28 marca, w czasie meczu eliminacyjnego do Mistrzostw Świata piłki nożnej, który odbył się w Belfaście pomiędzy drużynami reprezentacji Polski i Irlandii Północnej, doszło do zamieszek, które zostały prawdopodobnie sprowokowane przez polskich kibiców. Od tego czasu mówi się o nieprzyjemnych nastrojach, jakie panują w Belfaście. Doszło nawet do ataków na polskie domy.
Guardian ujawnił dzisiaj, że za zdarzeniami, które spowodowały, że 40 Polaków opuściło swoje dotychczasowe miejsce zamieszkania stały dwie lojalistyczne organizacje terrorystyczne.
Ze źródła, którego Guardian nie ujawnia, wiadomo, że członkowie Ulster Volunteer Force oraz Ulster Defence Association w południowym Belfaście zorganizowały akcję zastraszającą Polaków w ciągu ostatnich dwóch tygodni.
Nie było oficjalnie zorganizowanych działań, jednak to członkowie obu organizacji są zamieszani w większość tych ataków.
W maju odbędzie się w Belfaście Tydzień Kultury Polskiej. Ustanowiono go, jako część obchodów "Polska! Year" w Wielkiej Brytanii, podczas spotkania w Ormeau Baths Gallery, gdzie gościła między innymi polska ambasador w Wielkiej Brytanii Barbara Tuge-Erecińska oraz burmistrz Belfastu Tom Hartley.
Wydarzenie wystartuje w ciągu miesiąca i będzie zawierać eklektyczną mieszankę polskiej kultury: sztuk, dziedzictwa oraz języka. Celem jest promocja polskiej kultury w Belfaście i pomoc w integracji społeczności polskiej z Irlandczykami z Belfastu.
Zdaniem irlandzkiej policji, za utarczki z policją oraz zdemolowany pub odpowiadają specjalnie zorganizowane na ten mecz gangi polskich chuliganów z Dublina oraz Szkocji. Wszystko zostało zaplanowane w ciągu kilku tygodni.
Irlandzka policja zwraca uwagę na to, że mieszkający w Belfaście Polacy nie byli zamieszani w zamieszki. Około 800 polskich kibiców przyjechało do Irlandii Północnej bez biletów na mecz. Prawdopodobnie około 50-ciu z nich należy do agresywnej organizacji, która spowodowała zamieszki przed i po meczu.
Antypolskie nastroje i lęk przed obcymi nakręcany przez kryzys - tak obecną sytuację emocjonalną w Wielkiej Brytanii diagnozują media. W Irlandii Północnej Polacy nie czują się źle, ale przyznają, że może się to lada dzień zmienić.
Belfast, Irlandia Północna
Polka pracująca w domu opieki społecznej w Belfaście wygrała 1,5 milliona funtów na loterii – podaje "Sunday Life".
Początkowo pracownicy domu opieki Our Lady’s Nursing Home w Belfaście potraktowali wiadomość o wygranej jako żart, ale teraz kiedy informacja została oficjalnie potwierdzona wszyscy bardzo się cieszą z wygranej Polki.
Pomimo sporej wygranej 20-letnia pielęgniarka na następny dzień pojawiła się w pracy. Nie zdecydowała się jednak na skomentowanie doniesień.
Każda kobieta w Wielkiej Brytanii, która urodzi dziecko po 6 kwietnia 2009 roku otrzyma jednorazową zapomogę w wysokości 190 funtów – czytamy w serwisie BBC.
Kobiety mogą ubiegać się o dotację będąc już w 25 tygodniu ciąży. Należy tylko wypełnić odpowiedni wniosek pobrany z urzędu Revenue and Customs.
Zapomoga nie ma wpływu na inne pobierane świadczenia i nie zależy od wysokości dochodów. Wsparcie przyznawane jest na każdą ciążę, a nie każde dziecko.
Tysiące mieszkańców Irlandii Północnej boryka się z brakiem prądu i nieprzejezdnymi drogami w wyniku ulewnych opadów deszczu i silnych wiatrów, jakie nawiedziły tę cześć Zjednoczonego Królestwa w mijający weekend – donosi BBC.
Policja apeluje do kierowców, aby siadali za kierownicą tylko w razie absolutnej konieczności. Należy wówczas zachować szczególną ostrożność i pamiętać o tym, że drogi są oblodzone, a w związku z porywistym wiatrem istnieje duże niebezpieczeństwo zawalenia przydrożnych drzew.
Dlaczego tak bardzo brakuje nam polskich Świąt? Przecież niemal w każdym polskim domu widać ślady wpływów tradycji zachodniej. Skarpetki na prezenty, jemioła nad wejściem, niektóre ozdoby choinkowe są niemal takie same jak na brytyjskich choinkach.
Spędzając Święta w Wielkiej Brytanii karpia kupimy w polskim sklepie, tak samo zresztą jak wszystko, co potrzebne jest do przygotowania polskiej Wigilii. Przy odrobinie szczęścia nawiedzi nas też grupa kolędników.