Światowa Organizacja Zdrowia oświadczyła, że wirusa nowej grypy "nie da się już powstrzymać". Brytyjskie władze ostrzegają, że w kraju może dochodzić nawet do 100 tys. zarażeń dziennie. Nie ustają doniesienia o kolejnych śmiertelnych ofiarach. Zamykane są szkoły. Trudno się dziwić, że wirus A/H1N1 napawa dużym niepokojem. Ale jeśli przyjrzeć mu się bliżej, okazuje się, że nie taka "świńska grypa" straszna, jak ją malują.