Szkocja siedzi na "otyłościowej bombie z opóźnionym zapłonem", która kosztować może gospodarkę nawet 3 miliardy funtów rocznie - pisze BBC.
Szkockie Ministerstwo Zdrowia wdraża strategię mającą na celu ustalenie skali zjawiska i określenie sposobu na walkę z otyłością.
Obecnie około 3400 osób umiera rocznie w wyniku chorób związanych z otyłością. Koszty bezpośredniego leczenia chorób takich, jak cukrzyca i nadciśnienie, wynoszą obecnie około 175 milionów funtów, co stanowi równowartość 2% budżetu szkockiego NHS.