swoja droga chcialabym spotkac takiego mistrza patelni "pelna geba" w meskim wydaniu. zdarzylo mi sie miec do czynienia z kilkoma, ale zaden na pewno nie byl dla mnie lepszy niz ja. byc moze wynika to z przywiazania do swoich smakow.
swoja droga chcialabym spotkac takiego mistrza patelni "pelna geba" w meskim wydaniu. zdarzylo mi sie miec do czynienia z kilkoma, ale zaden na pewno nie byl dla mnie lepszy niz ja. byc moze wynika to z przywiazania do swoich smakow.
Ja 'fish and chips' w wersji spolszczonej - ziemniaki zamiast 'chips' i ogorki kiszone zamiast zielonego groszku.