zartowalem... sprobuj tego bobu z oliwa i czosnkiem, nie gotuj, tylko na surowo, bardzo zdrowy i dobry,
tylko musi troszke ten bob polezec w tej zalewce.
Dzis dokonalam wiekopomnego odkrycia - wiem, ze 'swede', czyli brukiew to nie to samo co kalarepa, czyli 'kohlrabi', ale 'swede' smakuje jak kalarepa. Probowaliscie na surowo? Pycha, posolona istna polska kalarepka!
Bób pyyyyyyyycha, a ile zabawy potem przy łuskaniu z tych wielkich strąków! Po angielskiemu to 'broad beans' i wcale nie śmierdzi, tak aromacik swoisty chyba uwięziony jest w strąku. Tylko gotujcie w strąkach i łuskajcie dopiero po ugotowaniu!
no to teraz przyznac sie kto naprawde gotuje te super dania a kto kupuje gotowe. a wogole to macie czas na te bardziej 'fantazyjne'?? niektore to jak jakies niedzielne obiadki wygladaja i az mi sie wierzyc nie chce ze macie wszystko pod reka i pichcicie po pracy.
Ja 'fish and chips' w wersji spolszczonej - ziemniaki zamiast 'chips' i ogorki kiszone zamiast zielonego groszku.