z neta:
stoi sobie w trolejbusie pan, obok niego siedzi kobieta z dzieckiem na kolanach; tłok oczywiście spory; a dzieciak ze swoistym zacięciem w oczach - kop! w nogę stojącego pana; on się nie odezwał myśląc że to pomyłka, a tu znów: kop! w jego nogę i bezczelny uśmiech dzieciaka; na to zbulwersowany pan normalnym głosem: nich pani skarci syna, on kopie mnie celowo w nogę. na to kobieta: nie skarcę, wychowuję dziecko bezstresowo. mężczyzna zachował stoicki spokój, odsunął się po prostu od niesfornego dzieciaka; trolejbus staje na przystanku, obok kobiety z dzieckiem wstaje dryblas-student do wysiadania ale zanim wysiada - wyjmuje z buzi zżutą gumę, przykleja do czoła kobiety i mówi: "wie pani, ja też byłem wychowany bezstresowo" i wychodzi. kobieta czerwona jak burak milczy bo cóż ma powiedzieć.
"Jeśli wiesz, że jakieś dziecko jest ofiarą przemocy, masz obowiązek interweniować: Kodeks Postępowania Karnego, Art. 304 §1 - Każdy dowiedziawszy się o popełnieniu przestępstwa ściganego z urzędu ma społeczny obowiązek zawiadomić o tym prokuratora lub policję."
a policja rozłoży ręce, bo dopóki nie dojdzie do tragedii to nie może za dużo zrobić
nie twierdzę, że nie trzeba nic robić, ale przepisy a realia to cały czas dwie różne sprawy
Nie chce nikogo obrazac ale julianno k, nie podchodzisz zdrowo do tematu. Zapewne jest w tym jakas prawda jesli chodzi o zwyrodnialcow, przezyli cos w swoim dziecinstwie co zachwialo ich poglad na rzeczywistosc ale bez przesady... Jesli taki czlowiek zranilby czy zgwalcilby twoja corke, nie uwazam zebys podchodzila to zbrodniarza z takim samym zrozumieniem....Walczylabys o swoje dziecko i jego stan psychiczny! smell the coffee and open your eyes!!!
Pozdrawiam
http://www.youtube.com/watch?v=3JV3...
jeszcze raz wkleje ( ludzac sie, ze nie widzieliscie wyzej dlatego na temat klapsa i zwyrodnialcow piszecie)...
to wg Was jest wychowanie? klaps?
Hmmm jesli chodzi o lekki klaps ktory pokaze rozwydrzonemu dziecku kto rzadzi w domu, jestem za, sama dostawalam lekkie klapsy i uwazam ze to nie jest zbrodnia.... Nie mowie tutaj o katowaniu... dziecko dopoki sie nie "sparzy" bedzie ponawialo bledy .Jesli nie bedziesz reagowal na dziecka wyskoki,ono to wykorzysta... Wiec lekki klaps jak juz wspomnialam wyzej napewno nie zaszkodzi.
Julianno k .... ciezko jest debatowac na ten temat, a zwlaszcza z toba , gdyz nie dopuszczasz zadnych odmiennych opinii, za wyjatkiem swoich ....
http://www.niebij.pl/index.html