@madzia
cos mi nie pasuje. po pierwsze ranking agreement nie jest potrzebny i nie ma potrzeby drugiego std security dla rzadu. jesli je mialas to chyba mialas jakis kredyt z doplata??
factor's fee to jest kwestia nieruchomosci a nie kredytu, wiec nie ma co o niej wspominac przy mowie o kredycie.
search dues to na chwile obecna 3+VAT, nie wiem dlaczego tobie tyle policzyli (w zeszlym roku blo 1.80+VAT), chyba, ze wiele nieruchomosci dla ciebie sprawdzano....
to tak, zeby sie troche poczepiac;-)
no to gratuluje! szczesciara, kurde;-)
dzis bede poznow w domu ale mozesz cos naskrobac, odpisze jak wroce, ewentualnie na [email protected]
pozdrawiam
@mochacino
czy mogła bys napisać jak udało Ci się dostać taki kredyt i w jakim banku??
nigdzie nie moge znaleźć takiej oferty, jedyne co zbliżone to przy wkładzie 25% i tylko interest only
co do solicytoraw Glasgow to sprawdź tego:
http://www.conveyancingdirect.co.uk
Ezquerro, postaram sie dzis cie zlapac na gg.
Konrad, bankowcu :) pomoz mi i wytlumacz roznice miedzy wartosciami akcji ;) Jaka jest roznica miedzy shares award value a market value, gdybym chciala sprzedac, tzn spieniezyc czesc akcji. Roznica miedzy tymi wartosciami jest duza, te same akcje warte sa polowe dla award value.
Pozdrawiam
@mochacino
ty masz udzialy czy opcje na zakup udzialow? jesli masz akcje to interesuje cie market value, bo to jest aktualna cena na gieldzie i mniej wiecej za tyle mozesz je sprzedac (mniej wiecej bo cena zmienia sie non-stop + pewnie musisz zalozyc rachunek + zaplacic prowizje od sprzedazy)
natomiastaward value to zazwyczaj cena po jakiej mozesz kupic akcje. w czasach zwyzek to moze oznaczac, ze masz prawo kupic akcje ponizej ceny rynkowej. niestety po spadkach, moze sie okazac, ze taka opcja traci sens bo cena rynkowa moze byc nizsza....
taki pierwszy link jaki mi sie przytrafil, moze cos pomoze wiecej
http://www.businesslink.gov.uk/bdot...
dzieki petervs - juz nieaktualne, ale dziekuje
Konrad, ok, od poczatku, powiedzmy,ze mam 120 shares, jak spojrze na statement to powiedzmy ze ich award value jest 2K a market value 4K. Tzn ze jak bede chciala je sprzedac to po 4K pojda tak? Place podatek od divident wiec bylam wrecz pewna ze bede musiala zaplacic jakis podatek jesli zdecyduje sie spieniezyc akcje.
@mochacino
tego typu bonusy nie sa moja najmocniejsza strona;-) czy ty kiedykolwiek placilas cos za objecie tych akcji?
wydaje mi sie, ze jesli masz market value 4k to tyle dostaniesz-prowizja biura maklerskiego za sprzedaz-podatek-NI. roznica jest taka, ze jakbys kupila i sprzedala te akcje to placisz capital gains tax (kwota wolna od podatku to troche ponad 10k czyli nic bys nie zaplacila) ale ze to jest czesc twojego uposazenia to placisz podatek i ni jak od zwyklych dochodow....
jesli nie placilas nic za objecie tych akcji, to byc moze award value jest traktowane jak koszt zakupu i zaplacisz podatek od roznicy 4k-2k...
w takich scheme'ach pracowniczych moze byc tez opcja darmowej sprzedazy poprzez wasze firmowe biura maklerskie (jesli takie macie) a nawet zwolnienie z podatku (tzn pracodawca przejmuje to zobowiazanie) jak to bylo ostatnio w przypadku tesco....
zaraz tam nie sa Twoja najmocniejsza strona, duzo wiesz, jak sie okazuje ;)
Musze sie czegos w pracy dowiedziec, bo tak jak mowisz, nic nie place za te akcje, a dostaje co roku i tak sie zbieraja do kupy :) Dobra forma oszczedzania, bo w ogole nie czuje ze mam jakies pieniadze wiec ich nie mysle wydawac. No ale domu nie kupuje sie co rok, wiec pomyslalam, ze moglabym troche spieniezyc :) ale jescze nie wiem jak mam sie do tego zabrac, no i czy mi sie to oplaca :(
Pozdrawiam
Witam ponownie :)
Proszę pomóżcie podjąć decyzję.
Mamy mieszkanie councilowskie,2 dzieci,żadnych pożyczek/zobowiązań,roczne wspólne zarobki 45 tys rocznie.
Złożyliśmy aplikację o LIFT.Rzekomo jesteśmy zaakceptowani,ale ciągle czekamy na oficjalny list.
Znajomy opowiedział nam o interest only.Płaci 160 f miesięcznie i spłaca ile chce kapitału.Podoba mi się ta elastyczność w spłacaniu kapitału.
Na temat LIFT-u wiemy już wszystko od prawnika,ale na temat interest only nie wiemy dużo.
Przybliżcie temat i pomóżcie podjąć decyzję co lepsze.Dodam,że mamy nieruchomość upatrzoną,która kosztuje 140 tys.Okolica super,cena ok i jest już na markecie od stycznia,home raport ok.Problem jest taki,że nie ma podjazdu ani bliskiego miejsca do parkingu(20-30 m),więc pewnie dlatego ludzie go nie chcą.
Pomóżcie proszę.
@para12
szczerze mowiac, uwazam to za marny pomysl.....po pierwsze, w twoim wypadku to by byla roznica raptem okolo 100f w racie. majac repayment hipoteke, taz mozesz sobie nadplacac. w interest only tak samo przez pierwsze (zazwyczaj) 2-3lata placisz 1-3% kary za nadplaty....
chodzi o to, ze te 100f pewnie nie zrobi ci wielkiej roznicy a jesli wezmiesz interest only, to spodziewam sie, ze czasami moze dojsc do sytuacji, kiedy zamiast nadplacic hipoteke to wydasz pieniadze na wczasu czy cos podobnego. i skonczy sie na tym, ze za X lat, bedziesz miala nagle do zebrania jakas duza sume na wykup nieruchomosci.
jesli i tak masz zamiar systematycznie doplacac, to lepiej niech to bedzie automatyczne.....
Znajomy płaci 160 f miesięcznie,a nieruchomość była za 107 tys.
On nic nie nadpłaca bo go nie stać,on traktuje to jak super tani wynajem.On płaci tylko 160 za domek z ogródkiem,wyrwał tanio,bo kierownik wyjeżdżał z kraju.On powiedział mi tak-nie mam zamiaru nadpłacać,bo nie wiem czy w UK długo zostanę,po 30 latach spłacę i oddam całość i zjadę do Polski,albo za kilka lat sprzedam i zyskam,bo kupił o 15 tys taniej niż była wycena domu.On mówi,że traktuje to jako taniochę wynajem,bez dużych nakładów finansowych.
Nie wiem czy go nie stać na więcej.W momencie brania kredytu miał dziecko i żonę na utrzymaniu,sam jest inżynierem machanicznym.
Ja myślę,że on w coś inwestuje te pieniądze,albo procentują na jakimś koncie oszczędnościowym(wiem,że to nie wiele,ale zawsze coś) albo nie odkłada wcale tylko wydaje.Nie wiem,nie pytam się nikogo o takie rzeczy.Powiedział mi,że przez 3 lata nie nadpłacił nawet 1f.
Mochacino
Czym się kierujemy?Mniejszą ratą kredytu,mamy 2 dzieci,jesteśmy na dorobku(w sensie,że uczymy się i pniemy się wyżej).Owszem stać nas na ratę 650-700 f(bo tyle wychodzi przy nieruchomości 140 tys z 10% wkładem własnym),ale po co tyle płacić skoro mogę płacić koło 300f,bo Grampiana wkład jest poniekąd traktowany jak nasz wkład własny.Mówię poniekąd bo kredytu nie dostaniemy tak korzystnego,jak byśmy sami dali tę kwotę.Nie chcemy mieszkać w bloku,bo dzieci potrzebują przestrzeni,ogródka,nam po 3 latach też nie uśmiecha się dłużej w bloku mieszkać.
A poza tym jeśli nie sprzedamy nieruchomości(wiem,że to wątpliwe) to nic nie musimy oddawać.Rata to dla mnie argument,mniejsze odsetki.Jesteśmy młodzi,25 lat,więc chcemy coś w życiu osiągnąć jeszcze,wyższe stanowisko mam na myśli,a płacąc 650-700 f nie stać mnie będzie,żeby np zredukować swoje godziny pracy na potrzeby Collegu.
Dzieki za sugestie. Ma to jakis sens. A jak to dziala,ze rata splaty bedzie o ponad polowe nizsza? jest mniejsze oprocentowanie, czy to tylko dlatego,ze mniej z banku pozyczycie przez to ze wklad rzadu bedzie wyzszy niz te Wasze potencjalne 10%?
Ja myslalam swego czasu o LIFCie ale nie wiedzac dlaczego odstapilam od tej mysli, chyba sie balam, ze ceny tych mieszkan nie sa adekwatne z realna ich wartoscia, moge sie mylic. Do tego sa to mieszkania specjalnie budowane pod shared equity - nizszym kosztem ?!. Moze dlatego mialam mieszane odczucia. Troche mnie jednak przekonales.
Swoja droga niekoniecznie trzeba zaplacic 140K zeby zamieszkac w przyjemnym chocby terraced house w nienajgorszej dzielnicy. Zalezy jeszcze o jakim miescie mowimy.
Ja mówię o Aberdeen o 3 bedroom house w miarę dobrej dzielnicy.Bo na dobrą dzielnicę nas nie stać.Oprocentowanie jest niższe bo np my mamy wziąć około 100 tys na hipotekę,a oni dadzą 40 tys plus my 5 % depozytu.Czyli jest kredyt z 35% wkładem(jak już wspomniałam nie traktują to jak naszego wkładu) ale tak czy siak oprocentowanie będzie w granicach 2.99-3.25%.
My kupujemy z open market czyli możemy kupić każdą nieruchomość 3 sypialniową do 140 tys.My nie kupujemy od nich domu,coś Ty,w coś takiego nie weszłabym ;)
Witam szukam doradcy finansowego w Dundee mozecie kogos sprawdzonego polecic? Czy sa w Dundee jakies agencje co sie tym zajmuja?