snow
polapal sie i ma S3 np
kupuja tez nowi fani
Pottera tez kupowali choc oprocz lektury (przypadkiem nie bylo w ksiegarni streszczenia) nic innego nie czytali
kupili bo trzeba bylo miec co na polce postawic
ajfon jest robiony takim samym/podobnym kosztem
gdyby byl robiony wiekszym to by zyski nie byly tak astronomiczne
niestety ekonomia to nauka scisla
co innego psychologia tlumu np
;)
@BD.K, zyski akurat nie trudno wywnioskowac skad sie biora - jedno to ilosci sprzedanych dewajsow (400mln aktywnych?) + Apple trzyma reke na wlasnym appstorze i zgarnia 30% zyskow - takiego komfortu np nie ma Samsung, na appsach kupionych przez uzytkownika S3 zarabia Google. Pomijam juz caly biznes wokolo sprzedazy muzyki i VOD.
snow
owszem, oczywiscie tez
nie mozna tez zapomniec o wplywach za patenty zapewnionych przez amerykaniski sad...
ale nie do konca
jest taka siec e-plus, holenderska, swietnie sie rozwijajaca w Europie
oni zrezygnowali z dystrybucji ajfonow
powod? - zbyt wysokie koszty takiego mariazu
nie upadaja a wrecz przeciwnie
niestety tego komfortu nie maja duzi gracze i musza miec w ofercie ajfona czyli go kupic
pech, ale da sie odrobic w koncu placi klient
placi wiecej bo i O2 tez musi cos z tego calego zamieszania miec
jeszcze raz napisze
jak komu pasuje placic niespecjalnie za wspolczynnik jakosc/cena to moze
ale jakiejs ideologi ekonomicznej bym do tego nie dopasowywal
;)
@BD.K, btw. tutaj masz wlasciwe koszty, w artykule podanym wyzej sa tylko estimates.
$209, http://www.tomshardware.co.uk/iphon...
Zapomniales jeszcze o zyskach z sieci komorkowych, ktore maja iphone na wylacznosc.
Mnie osobiscie wkurza w Iwhatever, nie cena, nie firma, ani nawet marketing. Wkurza mnie fanbase, profil przecietnego uzytkownika Iwhatever, taki sam jak dajmy na to laski, ktora kupuje wszystko, co modne, wyglada w tym znacznie gorzej, niz w ciuchach dobranych pod jej figure lub wiek. Jest to kolejna moda, podazanie za kroliczkiem, ktory na dokladke smieje Wam sie w nos, sprzedaje relatywnie niskiej jakosci produkt, skrzetnie omija wszystkie nowosci technologiczne, ktore moglyby przedluzyc jego zywotnosc, niezawodnosc lub podniesc jego jakosc, sprzedaje to po zawyzonej cenie, a ludzie kupuja go jako kolejna metke, jestem fajny bo mam Iwhatever. Rozmumiem jeszcze tych, ktorzy maja troche kasy, zajmuja sie elektronika czy kompami na co dzien i chca miec cos idiotproof zeby rozptostowac zwoje po pracy, ale wiekszosc niestety to owieczki, ktore probuja podniesc wlasna wartosc we wlasnych oczach dzieki zakupowi danego produktu. Tego wlasnie nie lubie.
@Agatek, tzn. jestes poprostu tzw.'hejterem'. wlasciwie trudno ocenic ktory rodzaj gorszy, fanboj czy hejter. fanboje chociaz uzywaja samego produktu, wiec mozna im jakas tam naiwnosc wybaczyc - hejterzy za to kojarza sie mi jedynie z malomiasteczkowym bigoteryzmem i przyslowiowym 'psem ogrodnika' ;]
@BD.K, chyba nie trudno sie domyslec ze od kosztu surowych podzespolow daleka droga do calkowitego kosztu zwiazanego z gotowym produktem - na to sklada sie jeszcze, zeby wymienic najistotniejsze, koszty skladania i produkcji samego telefonu, dystrybucja i logistyka, R&D, dizajn, marketing oraz koszty licencyjne + oczywiscie ze musi jeszcze zostac jakis 'margin' bo inaczej producent rejstrowal by sie jako charity.
snow
oczywiscie
tyle, ze nie wszystkie koszty firma ponosi "od sztuki"
np logistyka, marketing...
oznacza to, ze im wiecej wyprodukuja i sprzedadza, tym wiekszy jednostkowy zysk
nie mam nic przeciw temu zeby firma go generowala - po to jest
ale moge nie chciec dokladac sie do wydmuszki
;)
Marza na Iphone to 49-58 procent.
"The documents filed peg an Apple iPhone to have commanded 49-58% gross margin for the two years between April 2010-March 2012"
za http://www.phonearena.com/news/Appl...
Gross margin - (also called gross profit margin or gross profit rate) is the difference between revenue and cost before accounting for certain other costs. Generally, it is calculated as the selling price of an item, less the cost of goods sold (production or acquisition costs, essentially).
za wikipedia.
Nie updejtowac. Zre baterie w 4 (i chyba w 4s) w zastraszajacym tempie.
przez noc mi ubywalo zwykle z 8% baterii, a ostatnio z z 50% zjadlo do zera i rano ten produkt byl zimy.
Steve sie chyba w urnie przesypuje...