wirusowe zapalenie watroby na nikim nie zrobi wrazenia, jak juz taki chorror jest to ja bym lazil jak popieprzony po roznych agencjach wynajmu, a nawet szukal prywatnie,np na tym portalu. nie wiem o co chodzi z tym ze zarabiacie dobrze, a nie chca wynajac, jesli problem udowodnienia zarobkow to oferuj 2 miesiace jako depozyt plus pierwszy miech oczywiscie, jak nie masz tyle kasy na depozyt to pozyczka z banku albo karta kredytowa. Zdrowie ponoc najwazniejsze, wynajmij nawet poza miastem na jakims zadupiu i stamtad prubuj znalezc blizej
z wynajeciem prywatnie odrob zadanie domowe, czyli jak najwiecej informacji o wynajmujacym, by sie nie wpierdzielic w jakies wieksze gowno. Prywatny landlord raczej nie powinien wymagac aplikacji, jak ja wynajmowalem swoja chate to wystarczyly mi wydruki z banku rodzinki ktora wynajela ode mnie, czyli jesli mowisz ze zarabiacie dobrze to ktorys landlord z kolei powinien wam wynajac bez problemow
Witaj.nie wiemy gdzie mieszkasz ale my mieszkamy w North Lanarkshire,na mieszkanie tutaj czeka się bardzo krótko,my czekaliśmy jakoś 3 miesiące.Co prawda dostaliśmy mieszkanie w wieżowcu,ale bez grzyba i wilgoci,wcześniej wynajmowaliśmy prywatnie melinę 2 bed z mega grzybem i brudasami sąsiadami.Co weekend imprezy,non stop policja.Do tego płaciliśmy dwa razy tyle co teraz mamy z councilu.Taki grzyb był że narzeczona poważnie zachorowała.Jedna rada uciekajcie z tego grzyba bo się rozchorujecie.
Chodzi o to że na moim zadupiu lub okolicznych wioskach tak w obrębie do 5 mil na jedno mieszkanie z agencji czy prywatnie ludu jest multum. I wynajmuja komuś innemu. Te mieszkanie doprowadzilismy do porządku ale 3 miesiące i znowu grzyb pleśń... Ten blok jest mocno stary a teraz jak zrobiło się zimno grzejemy i ja mam kaszel jak u gruzlika. Nie mam pojęcia jak counsilu nic nie pomoże to trzeba rozważyć powrót do domu. A zarobki mamy udokumentowane wszystkie. Byłam oglądać dom ale ta baba sama powiedziała że nie wynajmie mi go mam za małe dziecko i tyle. A mieszkanie wystawiają raz na miesiąc bo zwyczajnie nie ma. Czy jeśli mamy alergie i Lekarz GP kontaktuje się z nimi to mam jakies lepsze szansę? Ludzie tu czekają po 8 lat nawet
Jak jest mało mieszkań i ludzie tak długo czekają to raczej szybko nie dostaniecie,nikłe szanse,radze umówić się z housing officerem,może coś pomoże.Ale nie liczyłbym na to jak mówisz że to wioska i mało mieszkań,może to być nie realne zwłaszcza dla polaka czy innego cudzoziemca,w pierwszej kolejności dostają mieszkania osoby bezdomne,potem osoby niepełnosprawne,potem samotne matki z dziećmi oraz osoby zagrożone przemocą w swojej dzielnicy.My mieliśmy mega grzyba,do tego choroba mojej narzeczonej i do tego niebezpieczna dzielnica,dlatego dostaliśmy szybko,druga kwestia to w north lanarkshire jest bardzo dużo mieszkań z councilu co stoją puste.
Siema
#5Dziś - 11:59
marek36uk znowu zachwala swoje przekichane życie councilowskie w wieżowcu bez grzyba na 10-tym pietrze - aaaaa byłbym zapomniał - z chorą narzeczoną! Już setny raz na emito! Ile tego kretyństwa można czytać!
Co zazdrość ci pupę ściska że mieszkamy bez grzyba i płacimy 290f miesięcznie za 2 bed,mamy bardzo duży salon i piękny widok.
Mam większy honor od ciebie,kupiłeś na kredyt po councilowskie domy za grosze i teraz wynajmujesz za ciężki pieniądz te nory z grzybem,myślałeś że jak wyremontujesz i pomalujesz to będzie cacy,a nora zawsze będzie norą.
I jeszcze łowisz tych naiwnych ludzi i na ich krzywdzie się dorabiasz,co z ciebie za człowiek.
Witam mam aplikacje o mieszkanie z counsilu uzupełnialam ja jak byłam w ciąży czyli jakieś 4 lata temu dostałam 40 punkt 30 za przeludnkenke i 10 za stan mieszkania. Szukam mieszkania prywatnie ale nie mogę znaleźć wszystkie aplikacje kończą się odmowa. Mój stan zdrowia i mojej rodziny się pogorszył mamy mega zatkane nosy kaszel który nas dusi i wymiotujemy. Mój lekarz GP dzwonił do spółdzielni ale ci powiedzieli ze mam aplikacje zaktualizować znajomi Szkocji mówią że mam być upierdliwa i codziennie ich napadac wtedy się przesunw w kolejce. No i ja tak pisze do nich a oni mi ciągle odpisuje że moja punktacja jeszcze nie została zmieniona że nie gwarantują mi krótkiej listy gdyz nie ma mieszkań. Tylko że co chwilę słyszę że jakiś Szkot dostał mieszkanie po krótkim cAsie oczekiwania bo mu się dziecko urodziło bo za drogi prywatny najem. A ja wysyłałam już zdjęcia ze moje mieszkanie ma 80 procent wilgotności i się duszę że mamy alergie i z dnia na dzień Coraz z nami gorzej. Mam wirusowe zapalenie wątroby czy jeśli to wpisze na aplikacje to też będzie miało jakieś znaczenie? Jak mam nalapac tych punktów. I nie nie zeruje na mieście bo bym wynajela sobie 2 pokojowe mieszkanie albo dom za te 600 funtów plus counsilu ale niestety nie ma takiej możliwości bo nikt nie chce wynająć mimo że zarabiam dobrze z partnerem.