Niemcy majo racje. Zawsze. ;p
Po zachodniej stronie Odry końca zdaje się dobiegać pewna epoka. Choć Niemcy byli wśród pionierów rozpowszechniania tzw. języka neutralnego płciowo, teraz ciesząca się największym poparciem chadecka formacja CDU doprowadziła do jego odgórnego zakazania w obszarze publicznym. Na razie "Gender-Verbot" wchodzi w życie w landzie Hesja, ale plany chadeków idą dalej.
https://natemat.pl/531427,jezyk-gender-zakazany-w-niemczech-poparla-to-n...
Cierpliwosci. O tym, co stanie sie norma, zdecyduje tzw.'uzus jezykowy'. Ale to potrwa. A jesli stanie sie norma, to i przestanie razic ( nawet i wczesniej przestanie razic - bo bedzie juz w powszechnym uzyciu).
Skoro kobiety nie chca byc 'paniami minister', to musza zaryzykowac i uzyc nazwy, ktora im pasuje. Albo sie ta nowa nazwa upowszechni, albo nie. Ale skoro nie zaczna jej uzywac ( np. z obawy przed wysmiewaniem), to jakzez maja ludziska przywykac do czegos, czego w ogole nie slysza i nie widza?
Jeszcze mi sie przypomnial drobiazg dot. polityka, ktorego nazywacie 'wasatym mysliwym' ;-)
W 2010 byl z wizyta w Danii i nie mogl zrozumiec, ze tam kobiety sluza na statku marynarki, chcial koniecznie te cudaczki zobaczyc na wlasne oczy. Az go tam zawieziono i uznal, ze zrozumial! Otoz te panie byly wyjatkowo dla Komorowskiego nieatrakcyjne, nazwal je 'kaszalotami'. Dunki w ogole ocenil nisko pod tym wzgledem, ale 'kaszaloty' na statku razily jego poczucie estetyki nawet na tle ogolu brzydkich Dunek.
Polityk uznal, ze jako 'facet' ma prawo ocenic publicznie kobiete pracujaca w zawodzie tradycyjnie 'meskim' pod katem jej urody, atrakcyjnosci. Jesli jest odpowiednio nieatrakcyjna, niepowabna dla niego, to niech sobie tam pracuje.
Ladne panie nie nadaja sie - wedlug polityka - do sluzby w marynarce.
Niestety, nie wypowiedzial sie wtedy, czy ladne panie nadaja sie na 'ministrow'.
@111
Feminatywy sie w Polsce nie przyjely i nie uzywa ich nikt poza lewica i ich mediami. Mozna sie oburzac, mozna tupac nozka, a mozna tez byc racjonalnym i uczyc sie na bledach Zachodu, ktory utopijne idee z lewej strony wprowadzal przed nami i teraz sie z tego wycofuje. Ale nie, fanatyczki nie beda przeciez myslec racjonalnie, bo to jest sprzeczne z ich ideologia.
Zaraz, chwila, muszę to jakoś w miarę sensownie uargumentować. :/
No dobra, spróbuję:
jak bardzo nudne życie trzeba mieć i jakim być nieogarem, żeby czytać takie książki.
Sorasy, jestem tylko trollem, to i argument adekwatny. ;] Starałem się. :p
Uprzedzam, że następny wpis zacznę od "ja w przeciwieństwie do ciebie..." albo "ty to na pewno..."
;]
Praszam, nudzę się przy porannej kawie. O czym rozmawiacie? :p
10 715
harrier
#13115Wczoraj - 01:05
Influencerstwo nawymysla, a co tam sie ludowi z tego spodoba, to sie okaze ;-)
A tego influencerstwa nie da się czymś zastąpić, skoro język niegęsi giętki taki, że gdy go przymusić, to coś tam bełkoce o jakichś ministrach? Ty Harrier, paczaj, jeszcze się panie ministry nie połapały, że w miejscowniku liczby mnogiej są facetami. :p
Zakladam temat dla tych wszystkich walczacych, bo w prawie kazdej dyskusji skaczecie sobie do oczu, na poczatek prosze....:)
https://kobieta.wp.pl/potraktuj-mnie-jak-kawal-miecha-w-2018-nauczymy-si...