Po zakończeniu I wojny światowej na konferencji pokojowej w Paryżu postanowiono, że o przynależności państwowej Górnego Śląska przesądzi plebiscyt. Rezultaty plebiscytu okazały się dla Polski niekorzystne. Podejrzewano, że na wynik miała wpływ agitacja niemiecka oraz działania nacjonalistycznych bojówek niemieckich. Niezadowoleni Polacy ogłosili strajk generalny i wywołali trzy powstania znane pod nazwą powstania śląskie.
Z racji dużych niepokojów jakie towarzyszyły formowaniu się Państwa Polskiego na terenie Górnego Śląska stacjonowały wojska alianckie, które z ramienia Międzysojuszniczej Komisji Rządzącej i Plebiscytowej pilnowały prawidłowego przebiegu kampanii plebiscytowej i głosowania. Miały też za zadanie utrzymywanie porządku i spokoju na tych terenach. Wśród alianckich żołnierzy byli Włosi, Francuzi, a z czasem dołączyli do nich też żołnierze brytyjscy.
Po plebiscycie i III powstaniu śląskim w dniu 25 czerwca 1922 roku Szkoci i Irlandczycy oddali opiekę nad Tarnowskimi Górami stronie polskiej i w ten sposób miasto to po raz pierwszy znalazło się w granicach Polski.
Na pamiątkę tych zdarzeń co roku w Tarnowskich Górach odbywają się uroczystości, których celem jest opowiadanie o historii i kulturze Wielkiej Brytanii. Wśród wielu wydarzeń, jakie odbyły się 27 czerwca była m.in. gra miejska śladami wojsk brytyjskich w czasie plebiscytu. Gra została rozplanowana na terenie całego miasta, a jej uczestnicy rozwiązywali zadania związane z wydarzeniami sprzed wieku. Trasa prowadziła po najważniejszych punktach związanych z życiem żołnierzy szkockich, angielskich i irlandzkich. W ramach uroczystości odbył się też koncert zespołu Częstochowa Pipes and Drums, polskiej orkiestry dudziarskiej grającej tradycyjną muzykę szkocką.
Komentarze 22
"giving the industry of Silesia to the Poles would be like giving a watch to a monkey”
ówczesny premier Wielkiej Brytanii D. Lloyd George.
No i miał rację. Śląsk powinien być niemiecki.
Ty nawet nie wiesz jak „władze” polskie traktowały Ślązaków po trzecim referendum…
za to on na pewno wie jak wladze niemieckie traktowaly polakow przed referendum
Niemcy rdzennych Ślązaków nazywali Wasserpolacken. Nie traktowali ich dobrze, stąd powstania. Pierwsze powstanie wybuchło po strajkach na kopalni. Polski rząd dał Śląskowi dość szeroką autonomię. Po drugiej wojnie zlikwidowana. Komuniści traktowali tubylczą ludność podobnie jak Niemcy w przeszłości. Były zakazy mówienia swoim językiem, Ślązaków nie obsadzano na kierownicze stanowiska (często z taką opinią się spotykałem choć może to opinia subiektywna) itp.
W latach siedemdziesiątych XXw Gierek zgodził się na masową emigrację Ślązaków do Niemiec za pożyczki. Szacuje się że wyjechało 400 tys Ślązaków. Trzeba było okazać się że przodkowie urodzili się na terenie Śląska w ówczesnych Prusach. Wiem bo mój kuzyn to załatwiał. Sam z tego nigdy nie korzystałem bo je basztard czy tam krojcok.
Ślązaków, jeśli łaska.
Jeśli swoją wiedzę czerpiesz z PeeReLowskich agitek typu „Blisko, coraz bliżej”, fałszującej rzeczywistość jak co najmniej TVP obecnie, to może ci się tak wydawać. Trzeba było znaleźć temat zastępczy dla Lwowa i Wilna.