Jeśli ktoś poszukuje mieszkania, domu, a może wyspy lub czegoś jeszcze bardziej oryginalnego, to do kupienia jest zabytkowy fort morski. Znajduje się na Haile Sand, tuż u wschodniego wybrzeża Anglii, przy ujściu rzeki Humber do Morza Północnego.

Fort zbudowano w latach 1915-1919. Jest wzmocniony betonem, a od strony morza jest wyposażony w 12-calowy pancerz zaprojektowany tak, aby wytrzymać ostrzał ciężkich jednostek marynarki wojennej. Nie zdążono go wykorzystać podczas I wojny światowej, za to służył podczas drugiej. Wówczas, oprócz zwykłej broni strzeleckiej i szybkostrzelnej, był uzbrojony w cztery działa. W forcie mógł być zakwaterowany 200-osobowy garnizon.
Fort składa się z trzech kondygnacji z piwnicą i magazynem poniżej poziomu morza oraz z dwupiętrowej wieży obserwacyjnej. Na zewnątrz znajduje się balkon i pomost. Świeżej wody dostarcza studnia artezyjska.
Fort został wycofany z eksploatacji w 1956 roku, a obecnie wystawiono go sprzedaż. Jest informacja, że fortyfikacje można rozbudować i dostosować do nowych celów, choć wcześniej trzeba uzyskać na to odpowiednią zgodę.
Cena 50 tys. funtów.
Komentarze 25
chyba se kupie, niepewne czasy...
Tak, pewnie, . Tam internetu nie ma.
no i co z kurami :/
Maja, weź se cóś na uspokojenie i odłóż siekierę.
Kura też człowiek i chce żyć.
To, co do tej pory: spać.
Net może łapać, to ledwie kilkaset metrów od brzegu i bardzo dużego caravan parku, tuż obok Cleethorpes {całkiem fajna plaża), chociaż na drugim brzegu ujścia Humber rzeczywiście są problemy z zasięgiem, a o necie w fonie można zapomnieć. Przy odpływach robi się tam taka płycizna, że da się do fortu dorzucić kamieniem.
Bardziej zastanawia mnie, co "nie pykło" - ta kupa gruzu i żelastwa ponownie trafia na sprzedaż, za 30% ceny, jaką uzyskano za nią niespełna 4 lata temu:
https://www.bbc.co.uk/news/uk-england-humber-45785743
Btw
miejsce mało intymne, ruch na wodzie u ujścia Humber jak na Marszałkowskiej.