Stopy procentowe w UK wzrosły do najwyższego poziomu od 2009 roku – z 0.5 proc. do 0.75 proc. Ma to zahamować inflację i pomóc osobom trzymającym oszczędności, może jednak wpłynąć na wzrost kosztów kredytów – podaje BBC. Eksperci podpowiadają, co to oznacza dla przeciętnego zjadacza chleba.
Droższe pożyczki, wyższe prywatne emerytury
Wzrostem stóp procentowych powinny interesować się przede wszystkim osoby z kredytem hipotecznym. W UK ponad 9 mln domostw zostało zakupionych na kredyt. Wśród tej grupy 3.5 mln domostw ma kredyty ze zmienną stopą oprocentowania – „standard variable rate” lub „tracker rate”. To właściciele hipotek na takie kredyty mogą spodziewać się największych wzrostów rat kredytu. Rodzina, która zaciągnęła pożyczkę na dom w wysokości £150,000 prawdopoodbnie zapłaci teraz rocznie za kredyt o £224 więcej. Im więcej kredytu zostało do spłacenia, tym większy wpływ na koszty kredytu.
Na kredyty ze zmienną stopą procentową decydują się przede wszystkim osoby, którym zależy na wcześniejszej spłacie kredytu, ponieważ większość banków przy kredycie ze zmiennym oprocentowaniem nie pobiera żadnych opłat za wcześniejszą spłatę lub nadpłatę kredytu
– tłumaczy Piotr Frackiewicz doradca kredytowo-ubezpieczeniowy z firmy First Mortgage.
Natomiast osoby posiadające kredyt na dom na oprocentowaniu stałym nie powinny odczuć natychmiastowej różnicy. Jak mówi Frackiewicz, właśnie w takiej sytuacji będzie zdecydowana większość Polaków:
Polacy w zdecydowanej większości decydują się na stałe oprocentowanie kredytów hipotecznych na określony czas (najczęściej 2, 3, lub 5 lat). Podczas tego okresu rata kredytu jest stała, niezależnie od stóp procentowych ustalanych przez Bank of England. Uważam, że obecna podwyżka będzie zatem dotyczyć 5-10 proc. Polaków w UK.
Wzrost stóp procentowych i powstrzymanie inflacji to dobra wiadomość dla osób trzymających oszczędności w bankach oraz odkładających na prywatną emeryturę.
Komentarze 5
Wzrost stóp procentowych i powstrzymanie inflacji to dobra wiadomość dla osób trzymających oszczędności w bankach.
Tak zaraz im doloza niech sie spodziewaja.
siadają se takie bankiery co 3 m-ce i debatują zwiększamy czy nie, głosowanie i po robocie, za resztę zapłacą szaraczki.
Kto przy takich niskich procentach bierze kredyt ze zmienną stopa ?! No brawo
Ryzykiem dla powyższych prognoz wciąż pozostaje Brexit.
@3
Sa tacy co biora, bo moze byc jeszcze taniej:-D Jak uczciwy advisor to podpowie dobrze, a jak nie to doradzi taki kredyt od ktorego ma wieksza prowizje.
Jak frankowicze. Bo im powiedzieli zeby brali kredyt we frankach bo frank tanszy nigdy juz nie bedzie...
Ps: Kiedys mi szkociak powiedzial: nie wiem jak ty kredyt mieszkaniowy wziales, ja sam nie rozumialem co doradca mi mowil i co podpisuje.