Do góry

Rekordowa migracja na Wyspy w 2022 roku. Przybyło 745 tys. osób

W 2022 r. saldo migracji netto do Wielkiej Brytanii wyniosło 745 tys., a nie 606 tys. jak wcześniej podawano – poinformował Office for National Statistics. To najwyższe saldo migracji od końca II wojny światowej.

Według skorygowanych danych za 2022 r. do Wielkiej Brytanii przyjechało w celu pobytu długoterminowego 1,234 mln osób, z czego 88 tys. to jej obywatele, 116 tys. obywatele państw UE, a 1,03 mln – obywatele pozostałych państw. W tym samym czasie wyjechało z niej 489 tys. osób – 92 tys. obywateli brytyjskich, 239 tys. obywateli UE i 157 tys. obywateli pozostałych państw.

Saldo migracji w ciągu 12 miesięcy do czerwca tego roku włącznie było niewiele niższe, bo wyniosło 672 tys. W obu przypadkach migrację napędzają przede wszystkim przybysze z krajów spoza Unii Europejskiej.

Na studia i do pracy + rodzina

Najczęstszym powodem długoterminowych przyjazdów obywateli państw trzecich są studia. W 2022 roku wydano im 361 tys. wiz studenckich, z czego 276 tys. studentom, a 85 tys. członkom ich rodzin pozostającym na ich utrzymaniu (od stycznia 2024 r. nie będzie już takiej możliwości).

W związku z podjęciem pracy przyjechało natomiast 235 tys. osób, z czego 127 tys. to sami pracownicy, a 108 tys. członkowie ich rodzin. Wzrost migracji napędzany jest częściowo przez gwałtowny wzrost liczby zagranicznych specjalistów przybywających do pracy w NHS i domach opieki – informuje The Guardian.

Uchodźcy i nielegalni imigranci

Kolejne 172 tys. przyjechały w ramach akcji humanitarnych. Chodzi głównie o mieszkańców Ukrainy i Hongkongu. 76 tys. to osoby ubiegające się o azyl.

Oddzielne dane Ministerstwa Spraw Wewnętrznych dotyczące wiz i azylu pokazują, że całkowita liczba osób ubiegających się o azyl w Wielkiej Brytanii wyniosła 76 tys. w ciągu 12 miesięcy liczonych do końca września 2023 roku. W hotelach dla azylantów przebywało 56 042 osób.

W tym samym okresie 25 tys. osób dotarło do Wielkiej Brytanii na małych łodziach, w porównaniu z 33 tys. w poprzednim okresie. Odnotowano gwałtowny spadek liczby Albańczyków przybywających na małych łodziach – z 10 tys. do 860 – choć eksperci stwierdzili, że nie jest jasne, co było tego przyczyną.

Imigracja pokonała konserwatystów

Informacje o rekordowej migracji wywołały wściekłą reakcję prawego skrzydła Partii Konserwatywnej, między innymi byłej szefowej Home Office Suelli Braverman. Wezwała ona do wprowadzenia rocznego limitu migracji netto, mówiąc, że dzisiejsze dane są „policzkiem dla Brytyjczyków”.

Jej słowa nie przysłonią jednak faktu, że mimo wielokrotnie składanych obietnic, Partia Konserwatywna kompletnie nie radzi sobie z ograniczaniem migracji, co już wielokrotnie zapowiadała.

Przed wyborami w 2010 r., w wyniku których przejęła władzę, konserwatyści zapowiadali, że ich celem jest zmniejszenie salda migracji do poziomu poniżej 100 tys. rocznie. To samo obiecywali przed wyborami w 2015 i 2017 r. W 2019 r. już tylko mówili o zmniejszeniu poziomu, bez wskazywania konkretnych liczb.

Również obecny premier Rishi Sunak, przyznając, że poziom imigracji jest zbyt wysoki, nie deklaruje już żadnych konkretnych celów.

Katalog firm i organizacji Dodaj wpis

Komentarze 10

eptereptep
1 879
eptereptep 1 879
#124.11.2023, 03:21

"W hotelach dla azylantów przebywało 56 042 osób."

W jakich znowu hotelach dla azylantów? Prawie 10 procent z tej liczby byczy się w hotelach sieci Britannia, mnóstwo innych - w hotelach sieci Mercure, Novotel i Holiday Inn. 400 hoteli prywatnych sieci łojących brytyjskiego podatnika na 8 mln funtów dziennie. Do tego dochodzą koszta ochrony, pod wieloma z owych kilkuset hoteli policyjne radiowozy parkują całą dobę, bo azylanci owszem, robią sobie pontonowe spływy do zachodniej cywilizacji, ale zachowywać się w cywilizowany sposób już nie zamierzają, bo i po co. "Dej, ku#^@, dej!"

Kogo jeszcze, oprócz lokalnych nierobów, meneli i ćpunów oraz pseudo azylantów, którzy najbliższy bezpieczny kraj zostawili wiele granic za sobą, ma wziąć na swoje utrzymanie brytyjski podatnik, którego trzymają się tak głupie pomysły, jak np. chodzenie do pracy? Może rząd ogłosi jakiś konkurs albo zleci sondaż, na kogo jeszcze chcielibyśmy przepieprzyć nasze pieniądze?

eptereptep
1 879
eptereptep 1 879
#224.11.2023, 03:34

* 8 mln to oczywiście ogólny koszt utrzymania, do hoteli spływa mniej (prostuję, może a nuż ktoś poczuje się dzięki temu bogatszy ;p )

56 tys. osób, taka tam popierdółka - to "tylko" ok. 20% więcej niż wynosi populacja Inverness albo Perth. To takie całkiem spore szkockie miasta. :/

Negocjator
8 097 9
Negocjator 8 097 9
#324.11.2023, 08:34

Znacie grę w statki? Fajna gra. Trafiony, zatopiony.

omegan
15 318
omegan 15 318
#424.11.2023, 11:42

w razie pudla, powtorka. strzela sie do skutku

Sokole
10 913
Sokole 10 913
#524.11.2023, 12:03

albo bardzie humanitarnie- zmiana systemu zasilkow.

Bogci Szwajcarzy daja zywnosc i prace zamiast kasy i nikt tam sie nie pcha z Afryki.

Sokole
10 913
Sokole 10 913
#624.11.2023, 12:52

musza splacac co wzieli

omegan
15 318
omegan 15 318
#724.11.2023, 13:32

ciekawe jest to ze zabiera sie im tez wszystko co jest warte powyzej 900 euro. Dania ma podobna polityke. Coraz bardziej lubie Dunczykow.

Sokole
10 913
Sokole 10 913
#824.11.2023, 15:29

Dunczycy rowniez wysiedlaja z blokowisk gdy mniejszosci przekraczaja pewien procent mieszkancow zeby nie tworzyc gett.

Zabieraja zasilki jesli dzieci nie chodza do szkoly,za brak postepow w nauce jezyka itd.

omegan
15 318
omegan 15 318
#924.11.2023, 15:55

szkoda ze nie wiedzialem wiecej o tym kraju 20 lat temu. Nigdy nie zladowalym w UK.

Sokole
10 913
Sokole 10 913
#1024.11.2023, 18:57

20 lat temu bylotam gorzej w tym temacie

obudzili sie pare lat temu

o dziwo to lewica to wprowadzila