Prawie 10 mln gospodarstw domowych w Wielkiej Brytanii mieści się w zimnych, wilgotnych i słabo izolowanych domach, a jednocześnie nie zarabia wystarczająco dużo, aby móc wprowadzić w nich ulepszenia – wynika z analizy English Housing Survey.
Raport powstał na zlecenie Institute of Health Equity i Friends of the Earth. Można w nim przeczytać, że 34 proc. gospodarstw domowych w Wielkiej Brytanii, czyli 9,6 mln, mieszka w zimnych i słabo izolowanych domach.
Te 9,6 mln gospodarstw domowych ma również dochód poniżej „minimalnego standardu godnego życia”, co oznacza, że jest mało prawdopodobne, aby były one w stanie pokryć koszty przeprowadzenia prac izolacyjnych swoich domów.
Raport definiuje słabo izolowane domy jako te, których świadectwo charakterystyki energetycznej (EPC) jest poniżej klasy C, nie mają okien z podwójnymi szybami, energooszczędnego oświetlenia, drzwi i okien odpornych na przeciągi lub wydajnego systemu ogrzewania.
Według Joseph Rowntree Foundation’s, para z dwójką dzieci musiałaby zarabiać 50 tys. funtów, aby spełnić minimalny standard dochodów i wyremontować swoje mieszkanie.
Jednym z zaleceń zawartych w raporcie jest przeznaczenie przez rząd 74,5 mld funtów na 10-letni program modernizacji skierowany do osób o niskich dochodach mieszkających w nieefektywnych energetycznie mieszkaniach.
Komentarze 9
Negocjator zaś się nie załapie.
Kurka wodna.
Nie ma sprawiedliwości na tym świecie.
Nie załapie się nawet na drzwi odporne na przeciągi i inne wiatry.
...ani nawet na udział w losowaniu enegrooszczędnej żarówki. :(
Kurde, akurat mam suchy i ciepły domek.