Na łamach Gazety Wyborczej ukazał się artykuł opisujący trudności Polaków wracających do kraju po emigracji w Wielkiej Brytanii. Bohaterowie tekstu mierzą się z szokiem kulturowym, brakiem akceptacji i rozczarowaniem polską rzeczywistością.
Artykuł Gazety Wyborczej pt. „Polska mentalność jest męcząca” przedstawia historie Polaków, którzy po latach życia w Wielkiej Brytanii zdecydowali się wrócić do kraju. Katarzyna, Dominika, Patryk i Natalia, którzy przez kilkanaście lat mieszkali na Wyspach, opisują swoje trudności z adaptacją, rozczarowanie codziennością w Polsce i tęsknotę za stylem życia na Wyspach.
Bohaterowie artykułu najczęściej wskazują na różnice w mentalności. Katarzyna, która spędziła 17 lat w Szkocji, podkreśla, że w Polsce czuje się jak emigrantka – brakuje jej brytyjskiego luzu, uprzejmości i zaufania między pracodawcami a pracownikami. Inni rozmówcy zauważają, że w Polsce uprzejmość często jest odbierana jako słabość, a grzeczność i profesjonalizm w obsłudze klienta pozostawiają wiele do życzenia. „Nie mam czasu” – usłyszała Katarzyna w sklepie, próbując zadać pytanie pracownikowi.
Szok kulturowy
Dominika, która wróciła po 15 latach spędzonych w okolicach Londynu, przyznaje, że wiele jej wyobrażeń o ojczyźnie okazało się nieprawdziwych. Szok kulturowy spotęgowały codzienne trudności, takie jak brak wyboru produktów premium, słaba jakość usług czy mało przyjazna atmosfera w miejscach publicznych. Decyzja o powrocie nie spełniła jej oczekiwań, a Dominika już planuje powrót na Wyspy.
Ekonomia i edukacja na celowniku
Niektórzy powracający podkreślają, że życie w Polsce jest droższe w stosunku do zarobków. Patryk, który osiedlił się z rodziną pod Łodzią, wymienia wysokie koszty życia, brak specjalistów w wielu branżach i długie kolejki do lekarzy. Narzeka także na zmiany w systemie edukacji, które jego zdaniem negatywnie wpływają na jakość nauczania. Natalia, która mieszkała w Manchesterze, zauważa, że zarobki w Polsce nie są proporcjonalne do wymagań, a wiele usług wydaje jej się mało profesjonalnych.
Problemy z adaptacją
Eksperci cytowani w artykule zauważają, że powracający Polacy często napotykają bariery na rynku pracy. Pracodawcy obawiają się, że osoby powracające z emigracji będą mieli wyższe oczekiwania płacowe oraz większe wymagania dotyczące warunków pracy. Takie podejście utrudnia im integrację w kraju, a wielu z nich szybko decyduje się na kolejną emigrację.
Psycholog Czesław Michalczyk podkreśla, że problemy adaptacyjne powracających przypominają te, z którymi mierzyli się emigranci wyjeżdżający 20 lat temu. Szok kulturowy i różnice w standardach życia powodują, że część z nich czuje się zagubiona i izolowana w swojej ojczyźnie.
Emigrują do Kanady i Australii
Artykuł w Gazecie Wyborczej wskazuje również na zmieniające się trendy migracyjne. Choć liczba Polaków mieszkających w Wielkiej Brytanii spadła o 16 proc. od 2016 roku, coraz więcej osób wybiera inne kraje anglojęzyczne, takie jak Kanada, Australia czy Nowa Zelandia. Niemcy, z blisko 880 tys. Polaków, pozostają najpopularniejszym kierunkiem emigracji.
_crop_1336.png)
Komentarze
Zgłoś do moderacji