W Anglii obowiązuje ponad 250 ostrzeżeń powodziowych, większość w hrabstwie Midlands oraz wschodniej i południowej Anglii. Wielu mieszkańców jest zmuszonych do opuszczenia swoich domów. Zalane są drogi i tory kolejowe, co powoduje utrudnienia w ruchu.
The Environment Agency poinformowała, że tylko w tym tygodniu w Anglii zalanych zostało ponad tysiąc domów, w tym setki w nocy z czwartku na piątek.
Anglia pod wodą
W piątek rada hrabstwa Nottinghamshire podała, że ponad sto domów zostało dotkniętych powodzią. Ostrzegła też, że liczba ta może szybko wzrosnąć. Poziom wody w rzece Trent jest jednym z najwyższych od 24 lat. Co prawda woda zaczyna nieznacznie spadać, ale sytuacja pozostaje poważna.
W Bath słynny jaz Pulteney zniknął całkowicie pod wodą z powodu powodzi.
Padające od kilku dni ulewne deszcze spowodowały podtopienia także w hrabstwach Worcestershire, Bedfordshire, Northamptonshire, Shropshire, Gloucestershire, Lincolnshire, Leicestershire, North Yorkshire i Sussex.
Utrudnienia nie ominęły Londynu. W nocy z czwartku na piątek około 70 strażaków walczyło z podtopieniami w dzielnicy Hackney Wick.
Utrudnienia w transporcie
Przedstawiciele kolei ostrzegają, że powódź ma wpływ na ruch pociągów. Great Western Railway, która łączy Londyn z południowo-zachodnią Anglią i południową Walią, poinformowała, że kilka tras zostało zamkniętych.
W Gloucestershire, między miastami Gloucester i Lydney, powódź również uniemożliwia podróżowanie. Podobnie jest w Kornwalii, gdzie uruchomiono zastępczą komunikację autobusową.
Ulewny deszcz spadł już po huraganie Henk, który na początku tego tygodnia nie tylko sprowadził do Anglii silny wiatr, ale też deszcz, co dodatkowo utrudniło sytuację. Met Office prognozuje, że w weekend deszcze osłabną, a w niektórych regionach całkowicie ustaną.
Flooding: What are my rights if my home, car or work is affected? https://t.co/14kv1o26vf
— BBC News (UK) (@BBCNews) January 5, 2024
Komentarze 35
Stawki ubezpieczeń pójdą w górę. Trzeba to będzie przecież spłacić.
Może naszego Anglika , tego tereferekuku zalało ?
Jestem zalany w cztery Dudy. Zabrałem pierzynę, kurę, dwie kaczki, świnię na postronku i jestem w trakcie ewakuacji.
Świnia siedzi, ja stoję.
To dobrze.
To dobrze że nic Ci nie jest.
Na górce sporej mieszkam. Po stopieniu wszystkich lodowców Grenlandii, gór lodowych i śniegu Himalajów nadal miałbym kawałek do najbliższego akwenu. Cza umić się w życiu ustawić.