Noworoczne plany tysięcy osób legły w gruzach po tym, jak ulewne deszcze na południu Anglii doprowadziły do zalania tuneli pod Tamizą i odwołania w sobotę wszystkich pociągów Eurostar między Londynem a kontynentalną częścią Europy.
Eurostar poinformował w niedzielę rano, że powódź, która była przyczyną problemów, została opanowana. Pierwszy pociąg Eurostar opuścił stację London St. Pancras International chwilę po godz. 8 rano.
Na razie nie wiadomo, co spowodowało przedostanie się wody do tuneli. Na tę chwilę brak dowodów potwierdzających, iż było to spowodowane pęknięciem rury zasilającej system przeciwpożarowy tunelu, jak wcześniej sugerowało przedsiębiorstwo wodociągowe.
Według szacunków powódź w londyńskim tunelu pokrzyżowała plany nawet 30 tysiącom podróżnych, którzy chcieli dotrzeć do Paryża, Amsterdamu i Brukseli, ale też w drugą stronę – do Londynu.
Problemy z transportem publicznym zostały też spotęgowane strajkami funkcjonariuszy straży granicznej, którzy strajkowali na sześciu lotniskach: Heathrow i Gatwick w Londynie oraz w Manchesterze, Birmingham, Glasgow i Cardiff, a także w porcie promowym Newhaven w dniach 23-26 grudnia i 28-31 grudnia.
Eurostar services to resume after major disruption https://t.co/F2V2Ai08fK
— BBC News (World) (@BBCWorld) December 31, 2023
Komentarze
Zgłoś do moderacji