Thinktank High Pay Centre, prowadzący kampanię na rzecz sprawiedliwszych wynagrodzeń dla pracowników, wyliczył, że do lunchu, czyli do godziny 13:00 4 stycznia, przeciętny dyrektor naczelny z firmy należącej do indeksu FTSE 100 zarobił więcej w przeliczeniu na godzinę niż wyniesie roczna pensja pracownika w Wielkiej Brytanii zarabiającego 34 963 funty – informuje The Guardian.
Od marca 2023 r. średnie wynagrodzenie dyrektorów generalnych wzrosło o 9,5 proc., podczas gdy średnia wynagrodzenia pracowników tylko o 6 proc. Co prawda średnia płaca dyrektorów generalnych FTSE 100 nieznacznie spadła podczas pandemii, ale od tego czasu wzrosła o około jedną czwartą.
Partnerzy w kancelariach prawnych, zwanych „magicznym kręgiem”, zarabiają średnio 1,9 miliona funtów rocznie, więc aby osiągnąć taki sam wynik, musieliby pracować do 8 stycznia.
Pozostali członkowie kadry kierowniczej FTSE 350 zarabiają średnio 1,3 mln funtów, więc będą pracować do 10 stycznia, aby ich wynagrodzenie przewyższyło roczne zarobki przeciętnego pracownika.
Partnerzy w firmach księgowych zarabiają średnio 870 tys. funtów, więc będą musieli pracować do 16 stycznia, gdy ich wynagrodzenie przewyższy 34 963 funty.
Jednocześnie pojawiają się głosy wzywające, aby dyrektorom generalnym w Wielkiej Brytanii jeszcze bardziej podnieść pensje, aby mogli konkurować z kwotami wypłacanymi szefom amerykańskich firm.
Komentarze 2
rich get richer, a ty zapierdzielaj nadgodziny, by dopiac swoj budzet.
Każdego coś zjada. Kiełbik zjada muchę kiełbika zjada okoń okonia zjada szczupak szczupaka zjada człowiek a człowieka zjadają ruskie baby bankierzy prawnicy politycy. Taki kołowrot przyrody
Zgłoś do moderacji