£500 dla pracowników z niskim dochodem na kwarantannie

#3 taka pokretna logika rzadu.

Ja rozumiem ze ktos dostaje benefity bo malo zarabia, ale ta osoba dostanie i benefity i £500 na kwarantannie. A jak masz troche wyzszy dochod i nie lapiesz sie na benefity to zdychaj z glodu - zero dochodu, no i sick pay nie obejmuje bo to kwarantanna a nie choroba

#1#2 Za każdą godzinę w moim przypadku... :)

Taryfa Hollywood ;)

Sorry, ale jeżeli ktoś, pracując, nie odłożył środków na dwa tygodnie życia... Poza tym są charity, banki żywności, jadłodajnie dla ubogich.

#10 do #7

matala, tak jak pisał delirium, chyba trzeba mieć wyjątkowego pecha, lub byc wyjątkowo niegospodarnym, żeby nie mieć odlozonej stosunkowo małej kwoty, na 14 dni na jedzenie i jakieś opłaty sciągane akurat w tym czasie...nie uważasz?

Mogę zrobić takiej osoby zakupy żywnościowe za 40-50 funtów jak naprawdę jest w wielkiej potrzebie.

Hmm, nie mam odlozonej kwoty, bo wzielam mortgage i wplacilam 25% depozytu oraz robie remont i to wcale nie duzy i nie kupuje rzeczy z gornej polki, szukam gdzie taniej, a kasa leci. W sytuacji w ktorej ja i moj maz bylibysmy uziemieni na 2 tygodnie pozostaloby nam uzycie kart kredytowych. Oplaty trzeba robic czy jest sie na kwarantannie czy nie. No i wybor miedzy dzuma a cholera - kupic jesc czy zaplacic mortgage? I nie rozumiem dlaczego ludzie tacy jak my, ktory nie biora zasilkow, placa podatki, ciezko pracuja - nie moga byc rowniez wspierani na przymusowej kwarantannie

Jeżeli to ci uwłacza, to nadal nie płać podatków, jęcz i głoduj. :P

ale wzięłaś mortgage w trakcie pandemii? jesli tak, to sorry ale niezbyt rozwaznie zrobiliście- moim skromnym zdaniem. tzn nie sam fakt brania kredytu, ale taki duzy wkład wlasny nie był chyba absolutnie konieczny w ryzykownych czasach..?

zresztą - podziwiam że taki duży wkład własny !!

ja tam ledwo 8% wkładu dałam, ale to dość sensowna lokalizacja w Edynburgu wiec jakos taniutko nie było

a co do wspierania ludzi w potrzebie w trakcie pandemii, obowiązkowej izolacji - tak, powinna byc jakaś pomoc dla każdego.

Mortgage wzielismy przed pandemia w pazdzierniku. Remont sie slimaczy, ale zyc i chodzic do pracy z remontowym balaganiem w tle jest bardzo stresujace

ale już tutaj ludzie nieraz krzyczeli (i nie tlyko tu...), że "furlough jest za wysokie, czemu az 80%, że jak oni śmią wypłacać komu kto nie pracuje takie pieniądze" itd.... tak jakby ludzie byli na furlough Z WYBORU. haha.

ludziom nie dogodzisz. zawsze ktos będzie krzywo patrzył - to nie personalnie do Cienie, matala, jakby co! lecz ogolnie

#18 to musieliscie chyba długo odkladac albo domek/mieszkanie dosć niedrogie, że mieliscie az 25%. albo bardzo dobrze zarabiacie :)

tak, połączenie remontu i pracy jest stresujące, wszytko rozwalone, niestety.

Dlugo odkladalismy no i domek tez niedrogi, nie szukalismy luksusow, tylko zeby szybko kupic ( z tym to masakra! Do ostatniej chwili czlowiek nie wie, czy wszystko pojdzie OK) no i szybko splacic :).

Ja tylko wtrącę, że #15 było do #14, ale #14 poszło gdzieś sobie. ;p

Ok, matala, rzeczywiście są różne sytuacje, rozumiem, że w tej chwili jesteś mocno pod kreską, jednakże nie pisz o "zdychaniu z głodu", bo w tym kraju naprawdę nikt nie musi głodować, a skorzystanie z pomocy gdy naprawdę jej się potrzebuje, to żaden wstyd.

Nie uważam, że tym, którzy pracują, nie należy się żadna pomoc ze strony państwa, sam byczyłem się parę miesięcy na furlough, ale głową muru nie przebijesz, i jeżeli system daje popalić, to niestety nie masz zbyt wielu opcji i jeżeli nie chcesz skorzystać z jednej z nich, tzn. z pomocy organizacji charytatywnych, banków żywności czy jadłodajni, to ewentualny głód poniekąd staje się twoim wyborem.

Nie ma sie czym chwalic, w Polsce byscie mieli za te pieniadze porzadna wille z ogrodem a tu macie kurnik z trawnikiem 3x3 metry...

Daenerys 328

#20Dziś - 16:56

"#18 to musieliscie chyba długo odkladac albo domek/mieszkanie dosć niedrogie, że mieliscie az 25%. albo bardzo dobrze zarabiacie :) "

*"Nioch, nioch! Nioch, nioch! To ile oni zarabiajo, wincej czy mnij ode mnie i mojeho chopa? A może to my zarabiamy za mało? Nioch, nioch! " ;P

Daenerys, uwierz, że świat naprawdę nie kończy się na Edynburgu i jest mnóstwo miejsc w tym kraju, gdzie 2-3 bed w szeregówce można kupić za 60-80k i nie jest to równoznaczne z zamieszkaniem wśród patologii. :)

Do Delirium: a czy moj maz i ja mamy byc tylko krowami dojnymi dla reszty? Placimy podatki, nie pobieramy latami benefitow - tylko wkladamy do budzetu. I w momencie, gdy jestesmy zmuszeni zaprzestac pracy, bo panstwo tak chce to zostajemy z niczym? Food bank? Charieties? Zartujesz sobie?

Co do domow, to prawda w miare dom mozna kupic w granicach 70 - 80 tys w szeregowce ( nasz mial zrobiona lazienke i kuchnie - nie mamy wymagan do koloru kafli)

Do Zbytnika: za ta kase nie kupisz domu w Polsce. Mieszkanie i owszem. Za dom to minimum to 600 tys zlotych, no chyba ze walaca sie chate na glebokiej wsi - newsy z zachodniopomorskiego, siostra meza szuka domu do kupna.

Co do dzialki to nasz dom w srodku jest niewielki ale ogrod z tylu dlugi na 22m , szeroki na 7m. No i z przodu niewielki ok 50m2.

Matala, ja mam dom po dziadkach na Podkarpaciu za 250tys. do opchniecia, no wies, 3km do sklepu ale kawalek pola obok i las blisko...

A ja mysle o takim ze mam przystanek 2min od domu, 15 min z buta do metra, osiedlowe sklepiki i puby 5min z buta.

Moze mi ktos wyjasnic jak ktos kto pobiera Jobseekers Allowance tudziez osoba pobierajaca Pension Credit moze spelnic niezbedny warunek do otrzymania £500 za kwarantanne

"...posiadanie umowy o pracę lub statusu osoby samozatrudnionej..." ?

matala 218

#25Dziś - 19:43

"Do Delirium: a czy moj maz i ja mamy byc tylko krowami dojnymi dla reszty? Placimy podatki, nie pobieramy latami benefitow - tylko wkladamy do budzetu. I w momencie, gdy jestesmy zmuszeni zaprzestac pracy, bo panstwo tak chce to zostajemy z niczym? Food bank? Charieties? Zartujesz sobie?"

Twoje oburzenie to bicie piany, z którego nic nie wyniknie. Najadłaś się w ten sposób, przybyło ci w kieszeni, rząd nagle sypnął groszem? ;) Rozumiem emocje i poczucie niesprawiedliwości, ale wciąż i nadal: skoro nie ma pomocy, o której wspominasz, a z innych form nie chcesz skorzystać, to sobie głoduj ile dusza zapragnie. :)

Delirium, idz byc glupim gdzie indziej

Delira juz wszedzie byl...na swoim rowerze, he he...:)

Delirium: mam nadzieje ze pracujesz i bedziesz pracowal i placil podatki, bo jesli za niedlugo stracisz prace i bedziesz sie ubiegal o jakis benefit, to mozesz sie bardzo rozczarowac. Musisz sobie radzic sam bez dochodu, poniewaz w miesiacach poprzedzajach Twoje zwolnienie z pracy zarabiales ZA DUZO (sic!) zeby zalapac sie na jakikolwiek zasilek - czaisz? Radz sobie sam!

#30: Ty już błysnąłeś, twierdząc że japońska single malt to blended, że starsi ludzie w sumie to mogą iść do piachu, byle tylko mustang miał pełne koryto. Zajmuj się szukaniem tych założeń ideologii gender i lgbt, bo na tę chwilę znowu wyszło na to, że nie wiedziałeś o czym piszesz. :P

Matala, w tej chwili nie pracujesz?

I nie ma dla ciebie pracy, która umożliwiałaby przetrwanie tego trudnego okresu, który dotyka -w różnym stopniu- każdego z nas?

Delirium - narazie ja pracuje i maz pracuje. Chodzi mi o to dlaczego ludzie pobierajacy benefity na ktore MY placimy dostana pomoc w razie kwarantanny a MY nie! Kwarantanna jest przymusowa, nie mozesz pracowac i zarabiac, no chyba ze zdalnie, ale nas to nie dotyczy.

delirium juz daruj sobie te jakies nioch, nioch" , bo to nie wcale o to mi chodzilo ile kto "zarobio".

byc moze dla mnie swiat konczy sie na Edynburgu i mieszkaniach za 200-300 tysiecy, i co mi zrobisz? :P :P

Matala - tak sie sklada, ze mozna dostac zasilek typu universal credit, majac nawte oszczednosci powyzej £10,000.

tak, naprawde mozna. ile ? nie wiem, pewnie max £200 na miesiac... ale mozna.

Placimy podatki, nie pobieramy latami benefitow - tylko wkladamy do budzetu - nie Wy jedni

https://www.entitledto.co.uk/?utm_source=BAdviser&utm_medium=referral&ut...

mozna obliczyc ile mozna dostac, nawet majac oszczednosci, na ile prawdziwe obliczenia nie wiem, ale jest to kalkulator podawany jako najlepszy na stronie hmrc

Probowalam, przez krotka chwile nie pracowalam, bo kontrakt mi sie skonczyl no i byl martwy sezon Bozonarodzeniowy/ Noworoczny. Zadnych zasilkow dla mnie nawet bez oszczednosci ale maz mial dochod, wiec lipa, za duzy dochod na nasza dwojke zeby cokolwiek dostac. Przy czym maz zarabia troche lepiej niz minimum wage

#36 matala, niepotrzebnie się napinasz, przecież w UK tak po prostu jest, covid nie covid. Walnij pracę, zacznij pić, ćpać i co tam jeszcze, to z głodu nie zginiesz ;-)

matala, to naprawde dziwne, ale w sumie teraz jest pandemia i byc moze teraz jest latwiej cos dostac, jak okolo 800 tysiecy ludzi stracilo prace w pol roku...

w kazdym razie wiem od kolezanki, ktora zawodowo zajmuje sie pomaganiem ludziom np emigrantom z bardzo slabym jeyzkiem angielskim, wypelniac aplikacje o np zapisanie dziecka do szkoly lub o zasilki wlasnie; i od niej wiem, ze mzona obecnie dostac universal credit, nawet jak masz savings up to okolo £11,000 czy nawet wiecej, w sytuacji gdy starciles prace przez lockdown i kryzys , i jesli masz dziecko no to szansa na zasilek wzrasta. Jedna z jej 'klientek', nie wiem z jakiego kraju ale imigrantka, stracila wiosna tego roku prace, jej partner pracuje i zarabia -nie wiem ile oczywiscie, ale facet robi na caly etat, maja kilkuletnie dziecko i oszczednosci jakies tam ponoc mieli (maja), wszystko ucziciwe w aplikacji podlai, wysokosci czynszu/kredytu itd, koszty utrzymania dziecka, i dostali uni credit kilka stow co miesiac.

Zero dzieci a maz pracuje... Chociazby na utrzymanie psiaka dali :)

Twoje oburzenie to bicie piany, z którego nic nie wyniknie.

I??? tak jak wiekszosc bredni jakie tu wypisujesz, ale nikt nie zabiera ci prawa do ich gloszenia, co najwyzej grzecznie cie prosza o pojscie gdzie indziej :P

szalony_mustang 3 843

#44Wczoraj - 21:52

"I??? tak jak wiekszosc bredni jakie tu wypisujesz"

Mój ty słodki psychofanie, to nie jest temat o whisky, w którym piszesz, że single malt to blended, ani temat o koronawirusach, w którym pisałeś, że w sumie to nic takiego, gdy tysiące starszych osób kopnie w kalendarz, byle tylko mustang miał pełny portfel, nie jest to też temat o rzekomych ideologiach gender i LGBT, w którym do dziś nie potrafisz podać podstaw tych ideologii. Nie rozmawiamy też o literaturze Mroza, z którego -jak napisałeś- czerpiesz wiedzę prawniczą. :P

A z tą żoną to przepraszam, nie wiedziałem że to twoja squaw. Nie zająknęła się o tobie ni słowem. :(

Znow konfubulujesz Delirium, nie wiem co bierzesz, ale zmniejszenie dawki nic nie dalo, odstaw to lepiej :P

Mam pytanko, musimy lecieć do Polski no i wracając czeka nas kwarantanna czy możemy skorzystać siedząc na niej z tych £500? pobieramy Working tax credit razem z mężem, i czy jeśli mąż tylko pracuje przysługuje to tylko jemu, bo ja niestety nie pracuje, czy ja też mogę na to liczyć pobierając carrer allowance bo jestem opiekunem syna niepełnosprawnego, Czy ktoś ma wiedzę na ten temat