Nie wiem czy wiecie ale jest przeglądarka która ma w ofercie Netflixa do końca roku za darmo. Jakąś promkę mają żeby zachęcić ludzi do korzystania. Działa normalnie w UK jak i w Polsce.
Gdyby kogoś interesowało to może sobie przetestować. Po uruchomieniu przeglądarki w prawym górnym rogu jest logo Netflixa i tam klikasz i jest dostęp do filmów.
Strona przeglądarki: http://roka.lol
Rozpowszechnianie w agresywny i nahalny sposob tak idiotycznych i szkodliwych ideologii jak szeroko pojete woke, dalo zwyciestwo Trumpowi. Lewa strona nie rozumie ze swoim obledem wciska wladze w rece takich jak on, bo ludzie maja swoje limity. Niezaleznie od negatywnej propagandy atakujacej przeciwnikow totalnego szalenstwa i to ze zwolennikow tego co jeszcze wczoraj bylo norma nazywa sie skrajna prawica, musi doprowadzic do przesilenia. Podobnie jak kolejne morderstwa i wszechobecne standardy zycia wprowadzane do Europy przez oderwanych od realu ideologow, musialy sie skonczyc. Takze w temacie greeenwashingu. Zaskoczenia nie ma, problemem sa tylko astronomiczne koszty finansowe, zrujnowana ekonomia Europy oraz pokolenie sfanatyzowanej mlodziezy dla ktorych ta propaganda stala sie wazniejsza od wlasnych rodzin. I oczywiscie nikt za ten stan rzeczy nie poniesie odpowiedzialnosci. Ale przynajmniej powoli wracamy do normalnosci.
Fluffy niczego nie imputuje, nikogo raczej stara się nie obrażać, pokazuje mega dystans wobec siebie i swojego pochodzenia. Dostarcza rozrywki bez indoktrynacji.
I to miałam na celu- podzielić się tym, co mnie rozśmiesza i relaksuje, z nadzieją, że może trafię w czyj gust, ktoś pośmieje się razem ze mną.
Z całym szacunkiem do Ciebie omegan, stwierdzenie
Ale przynajmniej powoli wracamy do normalnosci.
może być co najwyżej wstępem do dyskusji, a nie podsumowaniem ciągu myślowego.
Moim zdaniem bardzo nam daleko do „normalności” (cokolwiek ten termin dla każdego oznacza. Nie ma dróg na skróty, jest tylko żmudny, mozolny proces.
…zawsze powtarzam, że gdyby nie ludzie życie byłoby prostsze.
Udanej niedzieli.
@45
To co otyly latynoamerykanin probuje zrobic, jak to w przypadku dowolnej sztuki - pozostaje do intrepretacji odbiorcy. A w takim przypadku trudno mowic o zlej czy nieprawidlowej interpretacji.
Co do tego co dla mnie moze byc podsumowaniem ciagu myslowego, a co nie, z calym szacunkiem pozostawie sobie prawo do samodzielnego decydowania. Mozesz sie z tym nie zgadzac, ale nie wypada odmawiac innym ich toku myslenia czy tez budowania pewnych twierdzen.
Zyjemy w czasach w ktorym kontrowersyjne okazalo sie zacytowanie podrecznika do biologii z klasy pierwszej: plcie sa tylko dwie - meska i zenska. Tak daleko odeszlismy od normalnosci. Tak, bede sie upierac przy tym okresleniu, takie mam prawo. Na szczescie lewica nie zdarzyla go zlikwidowac.
@950
Zgadzam się omegan, z dwoma pierwszymi akapitami.
Co do tego co dla mnie moze byc podsumowaniem ciagu myslowego, a co nie, z calym szacunkiem pozostawie sobie prawo do samodzielnego decydowania.
Racja, stąd tryb przypuszczający.
To tylko uwaga (nie przymus), że gdybyś chciał pozostać otwartym na dyskusję, to mógł być dobry start.
Żeby dyskutować musi być dobra wola choćby próby zrozumienia odmiennego punktu widzenia. Nie ma także przymusu dojścia do konsensusu, poklepania się po pleckach czy przejścia na czyjąś stronę.
Jeśli ktoś ma ugruntowanie zdanie i nie widzi możliwości choćby poszerzenia perspektywy o czyjś głos (bo np. tego próby się odbyły o zakończyły fiaskiem) dyskusja nie ma sensu. Może się to przerodzić co najwyżej w kłótnię- bez sensu, prawdopodobnie z jeszcze większymi uprzedzeniami.
Tak, bede sie upierac przy tym okresleniu, takie mam prawo. Na szczescie lewica nie zdarzyla go zlikwidowac.
Masz prawo! Inni mają prawo mieć odmienne zdanie i je wyrażać. Na szczęście prawica też jeszcze go nie zlikwidowała.
Wydaje się, że historycznie już byliśmy w podobnym miejscu… i to nie raz.
Określenie tego, co jest „normalne” za każdym razem miało burzliwy przebieg ;)
A teraz wrócę do odkurzania, mojego normalnego domowego obowiązku.
generalnie mozna by sie czepiac czy kiedys szkoly wspieraly (czesto za plecami rodzicow) rezygnacje z wlasnej plci i zachecaly do okaleczen, ze wspieraly zaburzenia psychiczne w sposob sprzeczny z podstawowa psychologia/psychiatria, czy systemowo niszczono idee malzenstwa, partnerstwa i wszystkiego co cywilizacja ludzka wypracowala przez cale swoje istnienie, ale generalnie masz racje.
Jesli rozmowca wyraza swoje poglady w sposob zdecydowany, to nie znaczy jeszcze ze nie jest gotow przemyslec i zweryfikowac tego co wlasnie napisal. Za to podwazanie definicji normalnosci w czasach gdy probowano nam narzucic idee z bardzo dalekiej orbity, chyba nie do konca ma sens, bo te wydaja sie dosc latwe do okreslenia.
Równo za trzy tygodnie, tj. 23 lutego, na Paramount+ pojawi się drugi sezon "1923" Taylora Sheridana (sequel "1883" i prequel "Yellowstone", czy tak jajkoś :p ), z Harrisonem Fordem i Helen Mirren - to wystarczający powód, żeby zrezygnować z Netflixa i jego sztucznie pompowanymi koreańskimi gwiazdeczkami. :p
i
https://www.imdb.com/title/tt18335752/?ref_=nv_sr_srsg_0_tt_8_nm_0_in_0_...
Dwa deale, które sprawiają mi mnóstwo frajdy na co dzień: zakup spersonalizowanej karty płatniczej z ośmioma gwiazdkami :p (jednorazowy koszt: 3f) oraz zamiana abonamentu Netflixa na abonament Empiku (8f co miesiąc). Dzięki tym inwestycjom życie zrobiło się mniej stresujące, bardziej na luzie i uśmiech częściej gości na mojej gebie.
Nie płacę żeby potem jęczeć, że filmy są tendencyjne, bo nie widzę w tym cienia logiki. :p
Za to podwazanie definicji normalnosci w czasach gdy probowano nam narzucic idee z bardzo dalekiej orbity, chyba nie do konca ma sens, bo te wydaja sie dosc latwe do okreslenia.
Nie chodziło mi o „podważanie definicji normalności”, ale o to, żeby zwrócić uwagę, że co innego za normalność przyjmę pokolenie naszych dziadków, a co innego pokolenie ich wnuków.
Można by się było jeszcze rozdrabniać na to że , co w przekonaniu jednej grupy społecznej jest normalnością, w innej może być patologią.
Jestem przekonana, że nasze poglądy co do tego, co jest normalne są bardzo zbieżne.
Problem z Trumpem polega na tym, że właśnie zaczął niszczyć gospodarczy porządek świata, wprowadzając cła. To się odbije na nas wszystkich, niezależnie od tego gdzie mieszkamy. Co do wprowadzania zasad moralnych siłą, to to się nigdy nie sprawdza. Z tego co pamiętam z jakiegoś wykładu 1000 lat temu,to normy moralne ogólnie przyjęte poprzedzają wprowadzenie prawa, które ich dotyczy. Nie odwrotnie. W przeciwnym razie siedzi się na beczce prochu...
2/3 wyborców wybrało Trumpa, ze względu na gospodarkę, nie ideologię. I teraz Trump wprowadza to co obiecał niestety.
https://businessinsider.com.pl/polityka/donald-trump-wygral-wybory-piec-...
jednym z problemow tego swiata jest to ze wypowiadaja sie ludzie ktorzy nie ogarniaja prostych spraw...
Trump straszy clami, bo chce chronic swoj kraj przed zalewem narkotykow i nielegalnych imigrantow niewiadomoego pochodzenia. Do tego, jego straszenie jest skuteczne, bo juz udalo mu sie zmusic np Meksyk do tego go czego chcial ich zmusic, do przyjmowania z powrotem ich wlasnych bandytow.
A poza tym Trump nie straszy cłami tylko je nałożył. Na razie na trzy kraje. I kto tu nie ogarnia najprostszych spraw?
https://tvn24.pl/swiat/donald-trump-naklada-cla-na-import-towarow-z-kana...
"przeklamuje historie"
a nie bo ty. :p
https://pl.wikipedia.org/wiki/Tuaregowie#Zwyczaje
https://porady.sympatia.onet.pl/sympatia-radzi/tuaregowie-krolestwo-kobi...
Co ogladacie? Na co zwrocic uwage?