Znam miejsca w Anglii, w których za weekend dla dwojga w luksusowym hotelu spa&wellness płaci się bagatela 1000 funtów. Za co? Za ładny pokój, dietetyczne posiłki z marchewki i sałaty, za masaż, saunę, maseczkę z alg i możliwość korzystania z basenu. Dziękuję, ale wolę polski Lądek Zdrój.