Najbardziej luksusowa dzielnica Londynu, na której rzadko bywają Anglicy, bo powoli wykupują ją Rosjanie i Arabowie, to Knightsbridge. Krótki spacer wystarcza, żeby zobaczyć wiele mocno wymalowanych Arabek w chustach i usłyszeć śpiewny rosyjski. Długi spacer nie wystarcza, by usłyszeć angielski.