Włąściciel sklepu w Bristolu otrzymał ostatnio nietypową przesyłkę – list z przeprosinami oraz sto funtów od złodzieja, który ukradł papierosy siedem lat temu – podaje serwis BBC.
„Szanowny Panie, piszę ten list, by wynagrodzić panu coś, co uczyniłem w przeszłości” – tak zaczyna się list skruszonego przestępcy.
Anonimowy nadawca tłumaczy, że około siedmiu lat temu przechodząc w nocy obok sklepu zauważył, że ktoś się do niego włamał. Korzystając z okazji rabuś ukradł 400 papierosów.