Co to takiego T-Love każdy wie i nie chodzi tu bynajmniej o miłość do herbaty. Kto nie wie, ten musiał być w śpiączce przez ostatnie 20 lat, albo się wczoraj urodzić – tak czy siak nie będziemy tu przypominać historii zespołu ani dyskografii (www.t-love.pl – jak ktoś juz naprawdę musi sobie pamięć odswieżyć).
Wczorajszy, drugi w Szkocji, występ T-Love w klubie The Arches (Glasgow) udał się jak zwykle doskonale.