Brytyjski sąd skazał 27-letniego Krystiana Rożka na karę podwójnego dożywocia za zamordowanie 29-letniej Moniki Waśko i jej 11-letniego syna, z którymi mieszkał jako sublokator w miejscowości Flint (Walia).
Sąd w Mold usłyszał, że Rożek był "zły i rozgoryczony" po tym jak dowiedział się, że jego żona w Polsce go zdradza. Swoją furię rozładował na rodzinie Waśków u której mieszkał, która okazała mu "wyłącznie życzliwość".
Morderca za kratkami będzie musiał spędzić co najmniej 27 lat.