Agencje
Global
blue arrow
Brook Street
Tartak dalej w nairn jest ale nie wiem jak z robota ,Potem masz 2 fishernie Alness I dingwall ale tez hujnia tam z tego co mi sąsiadka gadał bo tam robi .
JA stad spadam na początku lutego do glasgow .Wbrew temu co ludzie gadają ze duze miasto itp.ale większy wybór pracy i tańsze mieszkania w porównaniu do inverness .
Ale zrobisz jak uważasz
Ja Glasgow bardzo źle wspominam- ale to chyba dlatego że trafiłem na złą dzielnicę.
Zawsze było tam pełno arabów i innych wyznawców wschodnich religi, którzy zaczepiali na ulicy ludzi, wieczorem darli mordy, strach było wyjść po piwko na róg.
Chodź nie powiem, jeden afgańczyk miał sklep "ze wszystkim" i zawsze miło u nieog było, super koleś.
Witam
Po małej przerwie chciałbym wrócić, jak z pracą w INV ?
Ktoś coś słyszał, global nadal spoko ?