Do góry

roszczenie za uszkodzenie samochodu na dziurze w jezdni.

Temat zamknięty
Profil nieaktywny
jozek.
05.12.2018, 18:05

Jak wyzej w tytule.Wpadlem dzisiaj w dziure samochodem na Redford Road.Uszkodzilem przednia felge i prawdopodobnie przestawilo sie przednie zawieszenie(czuje to na kierownicy).Wkurzylem sie troche bo samochod z tego roku,18 plate.Jeszcze bardziej sie wkurzylem bo 3 lata temu mialem podobna sytuacje.Ledwo co odebralem samochod z salonu wpieprzylem sie w dziure na Lothian road.

Skladal ktos z was roszczenie,(claima)za uszkodzenie samochodu,lub ktos z waszych znajomych?

Ja od razu zrobilem zdjecie dziury na jezdni,uszkodzenie kola w samochodzie,zadzwonilem do councilu,wyslalem rowniez maila ze zdjecami na adres [email protected].

Pisze to dlatego bo moze sie dowiem od was czegos ciekawego,jak i podejrzewam ze nie jeden z was wpadl,a w dziury na drodze w Edynburgu.

Profil nieaktywny
rzulf3
#105.12.2018, 18:15

Ja ze dwadziescia lat temu wpadlem na dziurze, nic nie pomogly roszczenia, pieluchy, obiadki, trzabylo wychowac...

kijevna
18 938
kijevna 18 938
#205.12.2018, 18:27

I zaraz tam będzie 20mph, o ile już nie jest;)

Profil nieaktywny
jozek.
#305.12.2018, 18:29

rzulf3 .A zdjecie dziury zrobiles?

Profil nieaktywny
jozek.
#405.12.2018, 18:30

Nie kijevna.Tam nie moze byc 20 mph,bo to jest droga przelotowa,

Profil nieaktywny
Fluid
#505.12.2018, 18:30

Czy nie trzeba wezwać Policji do tego? Bo jak udowodnisz teraz, że uszkodzenie koła było następstwem wjazdu w dziurę a nie np. na krawężnik? To że zdjęcie to swoją drogą, można uszkodzić koło w innym miejscu a potem zrobić fotki przy pierwszej lepszej dziurze na ulicy. Czy do tego nie potrzebny jest świadek? Jeśli odjechaleś z miejsca zdarzenia (bo koło umożliwiało odjazd) to może być problem.

kijevna
18 938
kijevna 18 938
#605.12.2018, 18:34

Jeszcze pare dziur i będzie - dla mnie przelotowa to craigentinny Rd, a tez zrobili 20 i nadal sobie można uszkodzić co nieco na dziurach;)

Czytalam na forum edynburskim, że można coś ugrac, ale trzeba się naużerać.

Profil nieaktywny
jozek.
#705.12.2018, 18:37

fluid,zjechalem samochodem na bok,i do razu tel w reke,wujek google i telfon do councilu ktory jest odpowiedzialny za stan drog.Babka nic nie mowila o policji,tylko mi podala maila(tego co wyzej)zeby tam wyslac maila o roszczenie.I oni bede to rozstrzygac.Oczywiscie zanotowala o dziurze w drodze,podalem jej dokladna lokalizacje.Chyba nie,sam nie wiem,bo to jest moje pierwsze zgloszenie.

Profil nieaktywny
jozek.
#805.12.2018, 18:40

Ja im kijevna nie popuszcze,bede zadal swojego.Nie po to place podatki na drogi zeby pozniej samemu szkody pokrywac.Jak bym mial stare auto to pewnie bym kiwnal palcem,

Profil nieaktywny
Fluid
#905.12.2018, 18:42

Ja najechałem na fragment krawężnika na remontowanej ulicy - remont skończyli ale pozostawili kawał betonika którego nie powinno tam być. Miałem dosyć mocne zarysowania na zderzaku. Jak się dowiedziałem od jednego gościa od ubezpieczeń to marne szanse na odszkodowanie - właśnie z braku świadków. Bo można przydzwonić w innym miejscu a zdjęcia zrobić przy betoniku. Tak samo z dziurami.

Profil nieaktywny
Fluid
#1005.12.2018, 18:45

W Polsce odwalili jeszcze lepszy numer pare lat temu. Gość wjechał w dziure, uszkodził auto, zrobił zdjecie dziury - no i oczywiscie zglosil sprawe. W nocy przyjechala ekipa - załatała dziure i stwierdzili ze tu nie ma dziury i pewnie to nie tu było. No ale takie jaja tylko w Polsce :)

Profil nieaktywny
jozek.
#1105.12.2018, 18:46

Oby tak Fluid nie bylo.No nic zobaczymy co z tegowyjdzie.Jak na razie dostalem odpowiedz z automatycznej odpowiedzi.Moze jutro sie ktos do mnie odezwie.

Nie wiem czy policja przyjezdza do takiej bzdury.

kuba2010
104
kuba2010 104
#1205.12.2018, 18:58

Ja mialem podobny przypadek z dziora dobrych 10 lat temu ,bez policji raczej nic nie zrobisz owszem zdjecia jak najbardziej ale powinienes wezwac policje .

Harpagon
828
Harpagon 828
#1305.12.2018, 19:02

A gdzie sie patrzyłeś ze wjechałeś w ta jak mniemam duza dziurę? Bo jakis maly placek nie uszkadza felg...

Profil nieaktywny
Fluid
#1405.12.2018, 19:02

Jeśli nie mialeś świadków to powinni przyjechać. Tutaj wyłudzanie odszkodowań to plaga i z tym walczą - więc policja by przyjechała, zrobiła zdjęcie i notatkę zdarzenia.

Profil nieaktywny
jozek.
#1505.12.2018, 19:23

Harpagon,patrzylem przed siebie,na znaki.Czyli ty uwazasz ze mam patrzec pod kola.Nie wiem czy prowadzisz,ale dziur tutaj w Edynburgu jest mnostwo.I to nie jest pierwsza dziura w ktora sie wpieprzylem.Ty pewnie tez i nie jeden uzytkownik emito.

Profil nieaktywny
jozek.
#1605.12.2018, 19:26

Fluid po to dzwonilem do councilu,zeby miec pewnosc co powinienem zrobic.Babka po rozmowie podala mi emaila na ktorego mam napisac maila.Nic o tym zeby dzwonic po policje nie mowila.Dla mnie to nie byla przeszkoda,stalem tam pol godz,to poczekalbym drugie pol godz.na przyjazd policji.

W najgorszym wypadku bede sie powolywal na babke od tel.Mam ref.no.tej rozmowy,no i rozmowa jest nagrana.

Profil nieaktywny
rzulf3
#1705.12.2018, 19:31

Ja tez patrzylem jozek. na znaki a jakie mi dawala, ze ho, ho ? Ona pod kola, no I wpadlem na tej dziurze...

Profil nieaktywny
jozek.
#1805.12.2018, 19:36

no rzulf,trzeba uwazac.Dziury sa niebezpieczne.

Profil nieaktywny
jozek.
#1905.12.2018, 19:37

No i wlasnie jestem po rozmowie z policja.Policja nie przyjezdza do takich spraw.Trzeba tak zrobic jak babka z councilu mnie poinstruowala.

Profil nieaktywny
Fluid
#2005.12.2018, 19:41

Nie no, wiesz Policja to świadek a ich dokumentu ubezpieczyciel nie będzie podważał. Jako że wyludzeń jest tu od ..ja to policja napewno by przyjechała. A to że babka z councilu ci tego nie zaproponowała to też nie jest dziwne, bo to council odpowiada za stan nawierzchni. Wiec podejrzewam że zaszkodziłaby sama sobie.

Profil nieaktywny
jozek.
#2105.12.2018, 19:44

6 kijevna.Craigentiny road jest ulica gdzie ciag domkow jest przez cala ulice,z jednej,jak i drugiej strony.A w tamtym miejscu jest tylko pare domkow po jednej,jak i po drugiej stronie,pozniej kawalek dalej jest podwyzszenie predkosci do 40 mph.Wiec tam nie moga dac 20 mph.

Profil nieaktywny
jozek.
#2205.12.2018, 19:49

Fluid policjantka mi powiedziala to przed chwila ze oni nie przyjezdzaja do takich zdarzen,i po moim tel.by nie przyjechali.

Jesli chodzi o rozmowe to i tak by sobie zaszkodzila,bo rozmowa jest,byla nagrywana.To by podchodzilo do zatajenia informacji.

Ubezpieczalnia nic do tego nie ma.To council odpowiedzialny za stan drog powinien wyplacic odszkodowanie,za sprawdzenie zawieszenia samochodu,jak i za nowe kolo,bo ani mysle go naprawiac.Zpowodu jakichs mikrobiologicznych pekniec

Profil nieaktywny
jozek.
#2305.12.2018, 19:56

Harpagon 13.u mnie potrafi uszkodzic,mam kola na niskim profilu.

Profil nieaktywny
jozek.
#2405.12.2018, 19:57

fluid 10.No dziure w nocy zalatali,no ale lata nowa,czarna,posypana piaskiem.Slepemu chcieli powiedziec ze nie bylo dziury?

Profil nieaktywny
Fluid
#2505.12.2018, 20:18

Łata nowa, nie wiem czy z piaskiem - pewnie na odpier...ol załatana byleby równo wygladało - ale gość walnął zdjecie z bliska dziury (bez żadnych punktów orientacyjnych czy nawet z pewnej odległości) - a że beton w każdym miejscu wyglada tak samo to wciskali mu ze to gdzie indziej musiało być bo tu dziura załatana przecież.

Profil nieaktywny
jozek.
#2605.12.2018, 20:24

fluid ze mna by to nie przeszlo.Jak bym sie uparl to rekoma bym im ten asfalt z tej dziury wykopal,i udowodnil ze dziura jest,byla,i to gleboka skoro urwal kolo.

Infidel
14 242
Infidel 14 242
#2705.12.2018, 20:37

Kolega mial podobna sytuacje, zniszczyl felge w aucie. Robisz zdjecie dziury z mierzalka jakas i wysylasz do councilu. On mial dobrze, bo jego jakas znajoma tam akurat pracuje wiec w 2 tygodnie dostal kase...Ogolnie, z tego co wiem to cholernie ciezko kase od nich wydebic.

Profil nieaktywny
jozek.
#2805.12.2018, 21:20

Infidel a mogl bys sie wypowiedziec ina ten temat?cy byla policja przy zdarzeniu,czy mial swiadkow?czego council wymaga od pokrzywdzonego.Dziekuje.

bus_37
Dundee
24 200 114
bus_37 Dundee 24 200 114
#2906.12.2018, 08:40

Zabiłem dwie opony w Edim i pół felgi.

Proces o odszkodowanie jest dosyć trudny.

Trza było woz zostawic w dziurze i nie ruszać.

Profil nieaktywny
jozek.
#3006.12.2018, 10:08

Bus jak bym tak zrobil to jeszcze i mandat bym zalapal.

Bede robil co bede mogl.Dziadom nie popuszcze.

  • Strona
  • 1
  • z
  • 2

Katalog firm i organizacji Dodaj wpis