Jak przez agencje, to trzymaj sie z daleka.
Agencja bedzie Ciebie traktowac jak scierwo, beda kosmiczne sumy za dojazdy od Ciebie staraly sie wyciagnac i w dodatku z praca sie pozegnasz juz na poczatku stycznia.
Oczywiscie beda Ci wmawiac, ze jest szansa na kontrakt itp, ale jest to jedna wielka agencyjna sciema, zebys tylko wypruwal z siebie flaki do upadlego.
Wyszlo wiele artykulow na temat amazon na swiecie i tutaj w szkocji.
Odnosnie pracy dla amazona ze szkocji podsumuje ich czesc:
-pracownicy amazon spia w lesie w tanich namiotach w zime, bo nie stac ich na dojazdy. Politycy zaangazowali sie w sprawe.
-karetka pogotowia stacjonuje w okolicy magazynow amazon, bo tak czesto jest wzywana, ze latwiej im jest tam stac, niz dojezdzac. Wiele osob slabnie z przemeczenia
-masz zycie ukladac sobie wokol amazona, byc na kazdy ich telefon. Masz kontrakt zero godzin, wiec jak nie stawisz sie na zmiane juz chwile po telefonie, ktory do Ciebie wykonaja, to dzwonia do nastepnej osoby, a Ty juz mozesz szukac sobie innego zajecia
-kierowcy amazon zalatwiali sie do workow i butelek, bo nie maja nawet czasu na skorzystanie z toalety. Dlugosc zmiany przekracza znacznie prawnie dozwolona ilosc godzin, ktore moga pracowac kierowcy. Brak przerw w pracy
-kierowcy amazon zatrudnieni przez agencje zarabiaja mniej, niz polowa najnizszej krajowej po odliczeniu kosztow - wynajem VAN, ubezpieczenie pojazdu, musza miec lewe samozatrudnienie, zeby agencja nie placila za nich urlopu, skladek ubezpieczeniowych, itp.
-polowa wynagrodzenia za przejechana mile i dostarczenie paczki przywlaszcza sobie agencja
-w przypadku wypadku w pracy przez zaniedbania winna obarcza sie pracownika
Mozna wymieniac i wymieniac.
Najlepiej poszukaj sobie artykulow.
Ludzie skarza sie na amazon jak pracuja bezposrednio dla amazona, wiec wyobraz sobie o ile gorsze musza byc warunki pracujac przez te pop-up agencje, ktore pojawiaja sie i znikaja tylko dla amazona. Wiele z nich zmienia nazwy, zeby nie wyplacac odszkodowan, urlopow itp. Po prostu zwijaja biznes i za chwile pojawia sie taki sam pod inna nazwa - sytuacja z anglii.
Ogolnie, jak pojawia sie ogloszenie do pracy w amazon w polskim jezyku, albo na polskim portalu, to od razu usiwadom sobie, ze zatrudnili byle polakow w agencji, tylko na okres swiat, zeby szukali osob, ktore nie znaja jezyka, bo oni sa najbardziej zdesperowani i podejma sie byle jakiej pracy.
Ja osobiscie polecam Ci szukanie innej pracy i omijanie polskich agencji.
Sa to najgorsze z najgorszych prac.
Nigdy nie pracowalem dla amazon, ale wiele osob sie juz tu wypowiadalo.
Jakims cudem jakas agencja dostala moje CV (nie wiem skad) - chyba taskmaster i wydzwaniali do mnie i wysylali maila o tresci "ZAROB NAWET 6.20£ NA GODZINE" wielkimi literami z wykrzyknikami (jakby byla to jakas niesamowita suma, a byla wtedy MINIMUM" i pomimo tego, ze ich wyzywalem przez mail i telefon nie chcieli odpuscic. Jednego dnia pracujac przez sezon dla royal mail mialem dostawe w Glasgow, gdzie mieli biuro, wiec wpadlem i zazadalem, zeby usuneli moje dane z systemu. Powiedzieli, zebym zostawil dane, a oni sie w wolnej chwili tym zajma. Odpowiedzialem im, ze ja mam teraz wolna chwile, a po 20tu telefonach i mailach, ktore wyslalem do nich z zadaniem usuniecia moich danych nadal mnie nekaja, wiec jak nie usunie tego teraz, to podejme wobec nich dzialania odszkodowawcze i kryminalne. Nie pozwalam sobie na nekanie, dzwonienie w srodku nocy i spamowanie mi maila. Usuneli przy mnie i dopiero wtedy sie uspokoilo.
Teraz powiedz...
Po przeczytaniu tych przykladow i jakie ja mialem jazdy z kretynami z agencji, z ktora nigdy nie mialem do czynienia, czy nadal interesuje Cie praca dla Slave a'zone?
Zjazd gołą dupą po nieheblowanej desce do wanny pelnej spirytusu moim zdaniem jest juz przyjemniejszy od zmiany w amazonie, ale co ja tam wiem...
W zyciu nie pracowalem, wiec za chwile sie do mnie zaczna eksperci sapac i trole rzucac.
Ja po prostu nauczylem sie na bledach milionow bylych pracownikow amazona, zeby omijac ich szerokim lukiem.
Dodatkowo - w zyciu nie kupilem nic sobie na amazon, tylko kupuje na ebay, banggood i w innych miejscach, zeby nie brac udzialu w nowoczesnym niewolnictwie.
opinia raffaello sie nie sugeruj....
on jedyne co widzial to fiszernia w ktorej robi od nastu lat no i czasem widzi pola i laki jak go odwoza do szpitala psychiatrycznego w ktorym mieszka na zamknietym oddziale na noc po pracy busem...
no i niestety wyglasza czasem swoje madrosci jak ma akurat czas wolny na swietlicy i dostep do kompa....
Współczesne niewolnictwo
Czy Wasze oczy są otwarte na współczesne niewolnictwo? Czy rozpoznalibyście, gdybyście się z tym zetknęli? Niewiele osób potrafiłoby rozpoznać.
Dziś na świecie jest aż 30 milionów niewolników. To jest najwięcej, niż kiedykolwiek w historii. Mężczyźni, kobiety i dzieci na całym świecie zmuszani są do nieodpłatnej pracy, a ich liczba ciągle się powiększa.
Najczęstrzymi formami współczesnego niewolnictwa są: wykorzystywanie seksualne, przymusowa praca, służba domowa, handel narządami i wykorzystywanie w celach przestępczych.
Jakie znaki mogą świadczyć o współczesnym niewonictwie;
upokarzające warunki mieszkaniowe
osoba nie może swobodnie się poruszać i wychodzić
pracuje za darmo, za bardzo niskie wynagrodzenie, lub tylko za napiwki
osoba jest winna ogromny dług, którego nie może zwrócić
osoba została zwerbowana czy zatrudniona poprzez fałszywe obietnice dotyczące charakteru i warunków pracy
osoba może być przestraszona, podenerwowana, w depresji, uległa, spięta lub/i paranoidalna
nie posiada żadnych lub posiada niewiele rzeczy osobistych
nie rozporządza własnymi pieniędzmi, nie posiada dokumentów finansowych czy konta bankowego
nie rozporządza własnymi dokumentów tożsamości (paszportu lub dowodu osobistego)
nie ma dostępu do opieki medycznej
osoba lub jej rodzina może być ofiarą pogróżek.
Niektóre osoby zawierają umowę o pracę z własnej woli, lecz popadają w ogromne długi wobec handlarzy za jedzenie, schronienie, dokumenty i opłaty za przwiezienie. Handlarze zawyrzają te koszta i dodają ogromne narzuty procentowe, które skazują ludzi na nieodpłatną pracę lub na życie w niewoli.
Interes przedsiębiorców (...) jest zawsze pod pewnym względem różny od interesu publicznego, a nawet mu przeciwny (...). Propozycja jakiegoś nowego prawa czy przepisu regulującego handel, która pochodzi od tej klasy, powinna się zawsze spotkać z największą ostrożnością i nie powinna być nigdy przyjęta, zanim nie zostanie wszechstronnie i dokładnie zbadana, nie tylko z największą skrupulatnością, lecz z najbardziej podejrzliwą uwagą. Pochodzi bowiem od klasy, której interes nie jest dokładnie taki sam jak interes publiczny, a która jest zainteresowana tym, by oszukiwać, a nawet ciemiężyć społeczeństwo, i która je w wielu przypadkach oszukiwała, jak i uciskała.
To nie Ty Orlando zalozyles temat, na temat niejakoego Srupa ? he he
Obsesje (inaczej: myśli natrętne, łac. obsessio) – objaw psychopatologiczny oznaczający występowanie uporczywie powracających myśli, wyobrażeń lub impulsów o specyficznych cechach. Obsesje są objawami, które pojawiają się wbrew woli chorego (są ego-dystoniczne). Najczęściej pacjentom towarzyszy przekonanie o niedorzeczności i irracjonalności przeżywanych obsesji. Niemniej jednak, nie ustępują one pomimo starań pacjentów zmierzających do uwolnienia się od nich. Często powodują one narastanie napięcia emocjonalnego (np. niepokoju, obaw, poczucia winy), zaś próby zredukowania go oraz uwolnienia się od obsesji, prowadzą do wykonywania tzw. czynności natrętnych (kompulsji) – objawów, które często współwystępują z obsesjami.
Konstruktywna krytyka to przede wszystkim taki sposób wytknięcia komuś błędów czy zwrócenia uwagi, który doprowadzi do zmiany postępowania tej osoby. Celem osoby krytykującej w tym przypadku nie jest upokorzenie, złośliwość czy atak, a zwrócenie uwagi na to, co można poprawić. Konstruktywna krytyka jest bardzo ceniona w relacjach międzyludzkich, bo pozwala zachować dobre stosunki między krytykującym a krytykowanym.
Na początku należy zastanowić się, czy dana sytuacja wymaga krytykowania i czy osoba, której krytyka będzie dotyczyła, rzeczywiście wyniesie z niej coś dobrego dla siebie. W tym przypadku najważniejszy jest cel, który chcemy osiągnąć. Nieuzasadniona jest krytyka wynikająca ze zdenerwowania czy frustracji. Motywacja musi być głębsza – wtedy istnieje sens wyrażenia swojej opinii.
Urojenia to zaburzenia myślenia zniekształcające albo kreujące rzeczywistość. Chory widzi rzeczy lub wydarzenia, które w rzeczywistości nie istnieją, albo nieadekwatnie odbiera i przeżywa rzeczywistość. Jego przekonania są bardzo mocne, nikt nie jest w stanie mu wyjaśnić (rodzina, lekarz), że się myli. Pacjent wierzy, że są one prawdziwe, a osoby, które starają się mu „wmówić, że jest inaczej”, włącza w swój świat urojeń i traktuje jak wrogów. W przebiegu schizofrenii mogą wystąpić m.in. urojenia ksobne, prześladowcze, urojenia odsłonięcia oraz oddziaływania.
Stres i lęk nie wpływają dobrze na jakość snu, ale za to dobry sen może niepokój złagodzić.
Europejska Konwencja Praw Człowieka
Artykuł 10
Wolność wyrażania opinii
1. Każdy ma prawo do wolności wyrażania opinii. Prawo to
obejmuje wolność posiadania poglądów oraz otrzymywania i
przekazywania informacji i idei bez ingerencji władz publicznych i
bez względu na granice państwowe. Niniejszy przepis nie wyklucza
prawa Państw do poddania procedurze zezwoleń przedsiębiorstw
radiowych, telewizyjnych lub kinematograficznych.
2. Korzystanie z tych wolności pociągających za sobą obowiązki
i odpowiedzialność może podlegać takim wymogom formalnym,
warunkom, ograniczeniom i sankcjom, jakie są przewidziane przez
ustawę i niezbędne w społeczeństwie demokratycznym w interesie
bezpieczeństwa państwowego, integralności terytorialnej lub
bezpieczeństwa publicznego ze względu na konieczność zapobieżenia
zakłóceniu porządku lub przestępstwu, z uwagi na ochronę zdrowia
i moralności, ochronę dobrego imienia i praw innych osób oraz
ze względu na zapobieżenie ujawnieniu informacji poufnych lub
na zagwarantowanie powagi i bezstronności władzy sądowej.
bejsbook
#21Wczoraj - 20:57
Panuje przekonanie, że jeśli ktoś używa nieparlamentarnego języka, to jest osobą prostą, nieinteligentną. To mit. Okazuje, się, że osoby, które używają wielu przekleństw, mają bardzo bogaty język i są rozwinięte werbalnie
--------------------------------------------------------------
Ta zasada ma swoje wyjątki. Np. w Polsce osoby które są określane mianem "prawica, pisowcy itp." używając takich wyrażeń, świadczą o swoim ograniczeniu umysłowym i ciasnych horyzontach. W przeciwieństwie do tego "lewacy i przeciwnicy regime'u" używając takich samych określeń podkreślają swoją wysoką inteligencję i elokwencję.
#25 Tzw. bycie orłem.
Złudzenie ponadprzeciętności i zawyżona samoocena
Jak powiedział Charles Darwin, “Ignorancja częściej rodzi pewność siebie niż wiedza”. Dlatego złudzenie ponadprzeciętności zdarza się częściej u niekompetentnych ludzi, którzy przeceniają swoje możliwości. Są to ludzie, którzy są krótkowzroczni, jeśli chodzi o rozpoznawanie umiejętności i zdolności innych osób.
To oszukiwanie samego siebie i brak świadomości poznawczej są zwykle połączeniem próżności. Oprócz uznania siebie za lepszego, nie są w stanie rozpoznać, że mogą być w błędzie. Niemożliwe jest, aby zaakceptowali, że czegoś nie wiedzą lub nie mają pewnych umiejętności.
Najbardziej interesującą rzeczą w tym poznawczym nastawieniu jest to, że im bardziej jesteś niekompetentny, tym mniej jesteś tego świadomy. Są to ludzie, którzy chwalą się swoim mózgiem, kulturą i inteligencją. Ale właściwie nie mają się czym pochwalić. Co gorsza, nie są tego świadomi. Pochodzi to z niepewności, niezależnie od tego, czy o tym wiedzą, czy nie.
#27 Apolityczni są ci obywatele, którzy albo w ogóle usiłują wyłączyć się ze śledzenia wydarzeń i zmian politycznych, nie są ciekawi żadnych aktualnych wiadomości ze świata polityki, żadnych analiz, komentarzy, prognoz, którym wszystko jedno, „kto kogo”, bo „moja chata z kraja”. Apolityczni są też, paradoksalnie, ci, którzy nawet namiętnie śledzą medialno-polityczne pojedynki, ale jak przez szybkę, jak widz, który z nudów obserwuje walkę kogutów. I ani nie opowiada się po żadnej ze stron, ani też nie zakłada (i nie rozumie), iż podział ról zwycięzcy – przegrani wpłynie na jego dalsze życie. Choć taka postawa tych ludzi wcale nie znaczy, iż nie są uczestnikami polityki, gdyż ich obojętność, bierność, przyzwolenie lub zmienność nastrojów i np. głosowanie raz tak, a raz siak i na oślep to… rodzaj sprawstwa. Mogliby nas o tym pouczyć prawnicy, którzy – gdy mowa o odpowiedzialności za czyny – rozróżniają zamiar bezpośredni, zamiar pośredni i tak zwany zamiar ewentualny, mając na myśli skutki zaniechań, zaniedbań, jakie można było przewidzieć i jakich można było uniknąć.
Eeeeee nie jest zle.
Niedaleko jak zeszlego lata zrobilem se wycieczke do Amazon Dunfermline w ramach dni otwartych( oraz zeby pokazac latorosli gdzie wyladuje jak sie nie bedzie przykladal do nauki).
Ogolnie miejscowka super, organizacja tip top. Fajne kantyny tematyczne (Star Wars), praca nudna ale nie ciezka z tego co wygladalo. Idealna dla dbajacych o zdrowie (bieganie 12h miedzy polkami).
Z gorszych stanowisk to zawijanie w paczki, z lepszych kontrola jakosci zwrotow ze stanowiskiem do testowania dronow!
Z innych rzeczy, duzy problem z kradziezami przez pracownikow, ktorzy loja co sie da na potege, bo Amazon wg nich to zlodziej, a zlodzieja nie da sie okrasc?!
Reasumujac amerykanskie korpo, ktore wymaga pracy w pracy(sic) jak ktos pozytywny to sie odnajdzie, jak otyly Janusz ktory musi co 15 na fajke leciec to bedzie problem.
Nie polecam, nie odradzam.
Witam , dziś będę mieć rozmowę o pracę w Amazon w Dunfermline , czy jest tu ktoś kto tam pracuje czy pracował i jakie macie doświadczenia z tą firmą , będę wdzięczna za każdą odpowiedź bo mam duże wątpliwości czy iść tam do pracy