Co robicie dzis na obiad?

rosol z makaronem, a na drugie udka zapiekane + sorowka z marchewki:)

Marta ...nie lubie glupich bab.

Kama, nawzajem.

dzis zapiekanka ziemniaczana. patriotyzm regionalny :)

Kama, ale chlopa sobie znajdz.

Marta kiepski argument jak na watek o obiadach.

u mnie miala byc tarta z boczkiem i cebulka,ale nie chce mi sie isc do sklepu po kremowke......moze jutro bedzie.....

U mnie dzis zupa z wczoraj: pomidorowo-cukiniowa :) Cukinie sie podsmaza na masle z cebula i wycisnietym zabkiem czosnku, nastepnie zalewa wywarem (zwyczajnie rozpuszczam kostke rosolowa w wodzie). Dodaje sie koncentratu pomidorowego i ewentualnie jednego swiezego pomidora, zabiela smietana i voila! Mozna podawac z makaronem, ryzem, albo grzankami.

A jutro canelloni z nadzieniem ze szpinaku i ricotty :)

A piane z bialek sie robi w mikserze :P

Co ale,co ale?
Chlop pod koldra to piorytet ...dla glupich bab.

I dla nerwowych tez, Kama.

Pyry z gzikiem to patriotyzm

powrocmy zatem do tematu - na drugie szpinakowe gnocchi zapiekane z parmezanem.

Część marta. Że tak przywitam rodem z naszej-klasy. Ładnie wyglądasz na tym zdjęciu.

cropa nie chce mi sie po gzik wedrowac, za bardzo pada. grunt ze pyry beda :)

Nie,dla glupich bab.

cropa NL
#48 | 12:18, 27.07.2009
Część marta. Że tak przywitam rodem z naszej-klasy. Ładnie wyglądasz na tym zdjęciu.

Hej, dzieki, Ty tez nienajgorzej. Pozdrawiam.

Hercia...Gdzie mieszkasz?Wpraszam sie na obiad!

Lakoma - przyznam sie, ze nie chcialo mi sie wyciagac miksera z szafki do ubicia jednego bialka. :D

Kama, toc w edku przeca. lubisz takie kluseczki?

wje wjura
#53 | 12:20, 27.07.2009
Lakoma - przyznam sie, ze nie chcialo mi sie wyciagac miksera z szafki do ubicia jednego bialka. :D

Dokladnie, mozna przeciez ubic widelcem lub trzepaczka.

Hercia ty tak dla siebie tylko pichcisz?

agnes 80 to ciekawe z tymi nalesnikami, mam akurat farsz na pierogi ruskie zamrozony bo juz mi rece wysiadaja przy robieniu ciasta na pierogi. a te nalesniki to potem podsmazasz jeszcze?

Hercia ja lubie dobrze zjesc...:))

jeszcze ciagle mieszkamy razem, takze dzis, to nie tylko dla siebie. ale kiedy jestem sama w domu, tez tak pichce. ja lubie zjesc konkretny obiad i jeszcze salatki rozne robie, zeby nie samymi kanapkami na sniadania i kolacje sie raczyc.

wje wiura i Marta - mozna, ale ktos wczesniej marudzil, ze mu sie nie chce :)