Do góry

emigracja z dziećmi do Bathgate

Temat zamknięty
sylwiadarek02
42
20.06.2012, 13:03

Witam wszystkich pragne ułożyć sobie życie na emigracji tu w Polsce jest cięzko ja nie pracuje a mąż za marne pieniądze .Ja angielski zanam w miare zdawałam mature ustną z tego języka jakieś 11 lat temu jestem po studiach licencjackich administracja publiczna(gdzie też mniałam język angielski) mam zamiar wyjechać tam z dwojgiem dzieci i mężem który nie mówi po angielsku . Mam tam bardzo dobrych znajomych do których lece powiedzcie jakie mamy szanse i jak sie żyje w tym uroczym jak słyszałam miasteczku.Mam zamiar nadal kształcić się w szkocji kiedy w odpowiednim stopniu opanuje język.

zartowalem
24 299 48
zartowalem 24 299 48
#6121.06.2012, 11:59

Sylwia. Nic nie przychodzi latwo. Ale jak sie dobrze zorganizujesz i bedziesz przygotowana na problemy to warto. Bedziesz szczesliwa. Tylko jak wam sie uda, zeby sodowa nie udezyla, co czesto sie zdarza. Pozdrawiam i trzymam kciuki!

Esha_
42 985
Esha_ 42 985
#6221.06.2012, 14:37

Bathgate to całkiem sympatyczna pipidówa zyskująca dobrym położeniem: w okolicy jest od cholery parków przemysłowych, dobrze skomunikowane z Gla i Edynburgiem, tuż obok autostrada (wygodny dojazd do mitycznego Prestwick :D ), miasteczko rozwija się bardzo dynamicznie- na przestrzeni raptem czterech-pięciu lat powstały właściwie całe osiedla mieszkaniowe, trudno jest jednak o pracę w samym Bathgate.

Co do Polaków tam zamieszkujących- cóż, jest tak jak wszędzie, z tą różnicą, ze wielu z nich zostało tam sprowadzonych w latach 2005-2008 z okolic Opatowa i Ożarowa przez pewnego pół-gangstera i szemranego biznesmena i spora część z tej grupy to poluny, którym na ulicy zwyczajnie nie podałbym ręki. Stworzyli jakieś przedziwne getto i do dziś zamawiają w knajpie "two bir". Oczywiście, tak jak wspomniałem, dotyczy to części polskiej społeczności w tym mieście.

Negocjator
8 097 9
Negocjator 8 097 9
#6321.06.2012, 14:46

taaa, cos w tym jest. ja z kolei smiem stwierdzic, ze Bathgate sie powinno nazywac >>New Ostrowiec Swietokrzyski<<. Wiec pewno to to samo. Kojarz o kim piszesz, gostek ow wynajmowal domy potem za chore pieniadze £40 na tydzien (2005!!!) odnajmowal miejsce na podlodze, do jednego domu 3 sypialnianego byl w stanie upchac po 10-15 ludzi. Nastepna kase (dwie tygodniowki) zbieral za "zalatwienie" roboty w Hallsie (zawozil tylko aplikacje, a wtedy brali jak leci. Co madrzejszym zalatwial robote w PacckardBell na podobnej zasadzie :-)

Esha_
42 985
Esha_ 42 985
#6421.06.2012, 14:58

Wciskał ludzi do rozmaitych agencji, które nie gwarantowały zatrudnienia na dłużej niż kilka tygodni. Z mieszkaniami i upychaniem ludzi- zgadza się w 100% :) Słyszałem o przedstawianiu ludziom jakichś pism(rzekomo z councilu, de facto spreparowanych) o jakichś niby-podwyżkach, sformułowanych w obcym narzeczu (angielski!), ważne, żeby było dużo na czerwono.Naiwne ludziska sięgali więc od kieszeni po zaskórniaki, natomiast córka tego gościa jeździła do szkoły w Polsce z ochroną. ;) Maczał też paluchy w założeniu legendarnej agencji GX2 (bodajże tak pisało się jej nazwę), która rąbała Polaków na kasę jak się patrzy. :) Ostrowiec Św. to miasto tworzące nieduży trójkąt Opatów- Ożarów- Ostrowiec Świętokrzyski. Sporo osób sprowadzonych przez tego gościa do dziś nie wykracza poza "aj dont spik" i wspomniane "two bir"- fonetycznie zamawiane dokładnie w ten sposób a ich UK konczy się kilkanaście mil za rogatkami miasta. ;).

Oczywiście nie rozciągam tego na całą społeczność, jednak buractwa ostatniego sortu jest tam naprawdę sporo, chyba nieco powyżej średniej. ;)

Negocjator
8 097 9
Negocjator 8 097 9
#6521.06.2012, 15:07

a 2005 latem jezdzil czarna beemka

Esha_
42 985
Esha_ 42 985
#6621.06.2012, 15:13

Potem wymienił na Q7 i A6. Wszystko dzięki rodakom ;) Do Bathgate ściągnął z Anglii, ponieważ miał tam jakieś problemy. Mieszkałem w Bathgate w 2007 roku stąd znam te historie, Muszę jednak przyznać, że samo miasto jest całkiem przyjazne i dość fajnie się rozwija a o jakąkolwiek pracę w okolicy dość łatwo- jeżeli szuka się JAKIEJKOLWIEK pracy. Wyrwałem stamtąd bo ciągnęło mnie do Edka no i ta ówczesna polska społeczność... ech... :/

zartowalem
24 299 48
zartowalem 24 299 48
#6721.06.2012, 15:18

Ciekawa historia... Niestety wyglada na prawdziwa :/. Mopa w dupe..

Profil nieaktywny
Perthmen
#6821.06.2012, 20:47

Moze i tak bylo,ale to pre lat temu,a niektore z tych osob byly aresztowane.Tego w Halls juz nie ma.Praca moze jest przez agencje ale jest az do konca grudnia,a jak sie dobrz postarasz to i kontrakt we wrzesniu sie dostanie.Najleszy w Halls to Konrad z rzezni,on jest super i zawsze pomaga:)

kama79_79
Glasgow
22 709
#6921.06.2012, 21:27

Dziolcha chce sie uczyc, studiowac?Za co?
Kto jej sie dziecmi zajmie, kto zaplaci za opieke z 240f, w tygodniu, jak oboje pojda do pracy?Benefunty, te za dobre pol roku sie pojawia, przy dobrych wiatrach, przez te pol roku trzeba jakos zyc.Wierze, ze ta dwojka zarobi najmniej z 2,5k miesiecznie, na poczatek:/
Znowu ktos nastepnej babie o raju bzdur naopowiadal.Mieszkania socjalne, benefunty, darmowe studia, tylko kiedy i dla kogo?

paprykarz.
2 584
paprykarz. 2 584
#7021.06.2012, 21:33

Kama a ty tez masz dzieci i jakos zyjesz, nie studiowalas czy nie doksztalcalas sie w uk?

kama79_79
Glasgow
22 709
#7121.06.2012, 21:49

Mnie za studia podyplomowe pracodawca zaplacil, taka nagroda, za to, ze chce podwyzszac kwalifikacje.Moglam tego nie robic, i utknac na pozycji asystenta.Studia undergraduate, i sponsoring z rak Saas wymaga min.3 letniego pobytu w UK.Kurs jezykowy jest darmowy, lub za rownowartosc tego, co oferuje Ila.Ila tez ma wymagania wzgledem rodzin.Nauka na wyzszym poziomie kosztuje w tym kraju.Ja nie startuje, startowalam prawie 6 lat temu...Mnie opieka dla dwojki dzieci kosztuje 140 f w tygodniu, i nie zarabiam 900f w miesiacu, a ta para, kazde z osobna, jak zarobia tyle na starcie, to beda mieli szczescie.Musi sie liczyc z tym, ze bedzie musiala placic za opieke nad dziecmi, i ile ona kosztuje.

paprykarz.
2 584
paprykarz. 2 584
#7221.06.2012, 22:03

My nie wiemy w jakim wieku sa jej dzieci to raz.
Po drugie moze zastosowac patent czysto polski cYli, maz do pracy na caly etat a ona na pol i jakis kurs z bursara.
Do tego jak zwykle mieszkajac katem u znajomych czy rodziny moze aplikowac na najstarszy numer swiata bezdomnych. Pomijajac benefity ktore moze dostanie za rok ale z wyrownaniem i to sporym bo jak zwykle gowno w oststnim roku w polsce zarobili.
Do bursary nie potrzebuje zadnych pobytow udokumentowanych, problem ze pozno zeby aplikowac na jakis kurs.
Nie wiem tez czy on zarobi 900 jak dostalby prace jako stolarz lub w stoczni, nawet jezeli tylko 900 i ona tez tyle to dadza rade. Tak ludzie niektorzy ludzie zyja po kilka lat i tez sie ciesza.
Ryanery laduja z nowymi emigrantami codziennie.

aaarszenik
London
12 706
#7321.06.2012, 22:05

...My nie wiemy w jakim wieku sa jej dzieci to raz.

...Mam dwoje dzieci córkie 3 i pół roku i syna 10 lat.

paprykarz.
2 584
paprykarz. 2 584
#7421.06.2012, 22:09

Ok
Syn do szkoly a corka jak sie uda to do collegowego zlobka
Nie robcie jaj z ta opieka z takim podejsciem zadna matka by nie pracowala az dzieci skoncza 12 rok zycia.
Rozwiazania sa tylko trzeba chciec

paprykarz.
2 584
paprykarz. 2 584
#7521.06.2012, 22:10

Ok
Syn do szkoly a corka jak sie uda to do collegowego zlobka
Nie robcie jaj z ta opieka z takim podejsciem zadna matka by nie pracowala az dzieci skoncza 12 rok zycia.
Rozwiazania sa tylko trzeba chciec

kama79_79
Glasgow
22 709
#7621.06.2012, 22:17

Collegowy zlobek bedzie wolal od niej tax credit award, skad ona wezmie takowy papier?After school care kosztuje ok.70f w tygodniu, ale przedszkole juz 170f.Cos jeszcze?Ona do szkoly, tata do pracy, i uwazasz, ze facet nieznajacy j.angielskiego zarobi na ich utrzymanie?

Esha_
42 985
Esha_ 42 985
#7721.06.2012, 22:22

Ech... w stoczni w Bathgate? ;)

Powiedzmy, ze to miasteczko jest specyficzne. Pracy w tamtych okolicach od groma, ale sa to glownie oferty w fiszerni, halls (tasma) lub jakies pakowanie bananow czy inne zbijanie palet. :)
Zalozmy jednak te dziewiec stow- mysle, ze to dobry punkt wyjscia.
Co do nauki- wybacz, ale nie wszyscy ogarniaja sie na samym starcie- niektorzy do dzis nie odnalezli sie w tutejszej rzeczywistosci ;) Nie dywagujmy wiec o studiach, nauce, itp.- ci ludzie dopiero przyjezdzaja, poczatkowa funcica bywa na ogol norma a i do opanowania jezyka w stopniu umozliwiajacym dalsza edukacje moze byc dosc dluga droga. ;)

paprykarz.
2 584
paprykarz. 2 584
#7821.06.2012, 22:25

Wybacz kama moj syn ma jedenadcie lat, od 4 jestesmy w uk nie wydalam nic do tej pory na opieke nad nim.
Facetow bez angielskiego jest wielu pracuja i maja sie ok, chociaz lzej im by bylo gdyby znali jezyk.
Ja jestem pewna ze normalny odpowiedzialny ojciec rodziny ja utrzyma, a nie mam powodu twierdzic ze w jej przypadku jest inaczej. Poznani mi ludzie tutaj maja rozne zycie ale wciaz niktz nich nie wraca do pl.

kama79_79
Glasgow
22 709
#7921.06.2012, 22:30

Matka bedzie mogla sprztac, kilka godzin dziennie, z rana i zarobi 500f w miesiacu, ojciec pojdzie do tasmy za 900f.Nie widze innej opcji.Z takich dochodow nie utrzymaja sie.Na zadna pomoc przez dobre pol roku nie maja co liczyc.Pozniej wpadnie im kolejne 350f, i nic wiecej.Tez gowno.Sam wynajem, i oplaty, dojazd do pracy to koszt 900f.Przezyj za 850f, caly miesiac, 4 osoby.Zyc nie umierac.

paprykarz.
2 584
paprykarz. 2 584
#8021.06.2012, 22:31

Ad77
To niech idzie na englisha beginersa czy cos podobnego. Nie wiem dokladnie co w tym bathgate jest z praca ale cos jest napewno, zreszta dojezdzac tez mozna.
Ludzie sa nieogarnieci by wszyscy im wciskaja zeby nie wystawiali glowy bo i tak sie nie uda.
W sumie przykre ze sie nie wspieramy.
Ale powiem tak zanim ja przyjechalam tez szukalam informacji roznych i byli tacy co im sie chcialo mi cos wyjasnic, a teraz po kilku latach to juz sieniektorzy tacy k..wa amerykanscy zrobili ze bez inglisza to nic tylko idz i rzuc sie z mostu uboga rodaczko.

malapokrecona
3 119
#8121.06.2012, 22:36

latwiej sie utrzymaja tutaj za 1400 funtow niz w polsce za 1400zlotych.

paprykarz.
2 584
paprykarz. 2 584
#8221.06.2012, 22:39

To moze zapytaj ja czy lepiej za 800£ zyc tu czy za 1000 w polsce i niech ona sama podejmie.

kama79_79
Glasgow
22 709
#8321.06.2012, 22:46

Nie rozumiesz, ze bedzie musiala przedstawic dokument swiadczacy, ze pobiera zasilki w UK, zeby dostac bursary, doplate do przedszkola z collegu?Jak kurs bedzie platny, to mozna skorzystac z pomocy Ila, tam tez o tax credit award wolaja od matki z dziecmi i partnerem.Wspierac?Mowie, jak to wyglada, zeby kobieta nie ciagnela dzieci na marne, zeby nie byla zaskoczona.Co zrobi, jak jedyna praca, ktora jej ktos zaproponuje bedzie praca od 8-16, a ojciec dostanie prace w fabryce od 8-17?Bedzie czekala na inna propozycje, bedzie szukala innej pracy, i zeby w sciane?6 lat temu, to ten twoj inglish nie byl potrzebny, i robota lezala na ziemi, dzis juz jest inaczej, i nie udawaj, ze nie wiesz o tym.

lenowy
2 342 2
lenowy 2 342 2
#8421.06.2012, 22:47

kazdy jak wyjezdzal , zaczynal od niewiadomej , napewno im sie uda
to nieszkodzi ze facet nie zna angielskiego , pelni jest polakow ktorzy siedza tutaj po pare lat i nie znaja jezyka , a pracuja i maja sie dobrze :)

lenowy
2 342 2
lenowy 2 342 2
#8521.06.2012, 22:48

pelno :*

malapokrecona
3 119
#8621.06.2012, 22:52

Kama, no to pojdzie do tej szkoly pozniej,przeciez nie musi natychmiast. poza tym jesli on dostanie prace w fabryce, a jej nie beda pasowaly zmiany,to najwyzej bedzie nianczyc polskie dzieci za 3 funty na godzine,to jej chociaz na chleb wystarczy. zawsze sa jakies rozwiazania. nie wiem,od czego ty zaczynalas, ale na poczatku czlowiek jadl ekonomiki z lidla i przezyl. takie mam wrazenie,ze zycie ci po dupie za bardzo nie dalo i nie masz pojecia w jakich warunkch czasem przychodzi ludziom zyc w polsce. tu wystarczy pare miesiecy,zeby jakos stanac na nogi.

kama79_79
Glasgow
22 709
#8721.06.2012, 22:55

Ona te 800f bedzie miala, jak dostanie zasilki dla dzieci.Ty jej gwarantujesz te zasilki zaraz po tym, jak znajdzie prace.Pol roku poczeka na zasilki, i to jak poprosi socjal o pomoc.Bez zasilkow zostanie im 500f na zycie, jak oboje pogodza prace z opieka nad dziecmi, nie beda musieli za nia placic.Tam matka nie pracuje, zajmuje sie dziecmi, dlaczego?Tutaj mialaby pogodzic prace z opieka nad dziecmi, nie placac zlamanego funta za opiekuna?

lenowy
2 342 2
lenowy 2 342 2
#8821.06.2012, 22:56

#86
Kama jak przyjechala , to juz do urzadzonego mieszkania , benefity juz czekaly na nia na koncie , a do pracy to boss po nia samochod zaraz wyslal ... :P
to sie nazywa miec szczescie :P ;)

paprykarz.
2 584
paprykarz. 2 584
#8921.06.2012, 22:59

Znani mi polacy pracuja wszyscy z dwoma wyjatkami.
Jeden powiedzial ze ma wyjebane i nie bedzie pracowal ma jakis zasilek z job center.
Druga samotna z dwojka maluchow stwierdzila ze jej sie nie oplaca i dostaje benefunty.
Calej reszcie sie oplaca :-) zreszta to chyba sama wiesz lepiej ode mnie.

kama79_79
Glasgow
22 709
#9021.06.2012, 23:05

Analna, masz racje, przyjechalam do wynajetego wczesnej mieszkania, prace znalazlam w kilka dni, ale biegle znalam jezyk angielski, i tez nikt mi nie zaoferowal pozycji za 30k rocznie, bo nie mialam doswiadczenia w pracy w UK.Benefity dostalam po pol roku od zlozenia aplikacji.Mialam w domu meza, z pensja w okolicach 1.8k w miesiacu.Minelo prawie 6 lat.

Katalog firm i organizacji Dodaj wpis