Mieszkasz w Bathgate? Na dziś to chyba ciężki temat. Nie mieszkam tam od lat, nie wiem, jak wygląda sytuacja na dzień dzisiejszy, kiedyś piekarnia zatrudniała tych gorzej "spikających" (lub w ogóle "niespikających") ale nie wiem, jak to wygląda teraz, ponoć zatrudnia tam Blue Arrow z Livingston. Słynne "banany" też już nie zatrudniają (agencja staffline)? ;) Wiem, że kiedyś dość łatwo można było zahaczyć się na zmywak we włoskiej knajpie (łatwo trafić-jest tylko jedna ;) ), zwłaszcza dziewczynom, ale to raczej na krótki okres czasu- ot- 3-5 godzin dziennie, ze 4 razy w tygodniu i kasa wypłacana "pod stołem"- plusem było to, że coś tam wpadalo do kieszeni i miało się cały dzień, do godz. 15-16, na spokojne szukanie pracy.
witam
bardzo proszę o informacje na temat stanowisk pracy, na które mozna aplikować, nie znając angielskiego. Sytuacja zmusiła mnie do opuszczenia kraju wraz z dwójką dzieci (9 i 12 lat). W tej chwili mieszkam u znajomych, oczekuje na mieszkanie....ale muszę swoje dzieci z czegoś utrzymać, zatem proszę o pomoc, będę wdzięczna...