to byla ironia ...
nie szaleje/nie wydziwiam/ nie wydaje "pol pensji" na psia sucha karme, zwlaszcza ze traktuje ja raczej jako dodatek, a nie glowny pokarm
nie wnikam w szczegoly zawartosci, testowalismy z psiakem rozne karmy
np. mojej frolic przypadl baaardzo do gustu :)
ale i tak traktuje to jako przekaske
hmm... sucha karma jaka przekaska... coz... A prawdziwy obiadek to ziemniaczki, sosik i jakas mizeria. Niech bog blogoslawi wszystkie czworonogi, szczegolnie w rekach nieodpowiednich ludzi.
Ps. Ja pol pensji na karme wcale nie wydaje... Jesli 50/60 funtow miesiecznie na karme to dla Ciebie pol pensji, to nie wnikam.
Na pewno nie pomagaja. Jak co robie? Wyciagam psu z pyska, jak kazda inna znajde - czy nie jest to Twoim zdaniem logiczne?
Czy tak trudno jest zrozumiec, ze pies potrzebuje wartosci odzywczych? A to, ze wyglada on na okaz zdrowia po ziemniaczkach z sosikiem nie znaczy, ze tak jest? Badalas kiedykolwiek swojego psa pod katem dysplazji? dyskopatii?
Zrob to zatem. Nie mowiac o tym, ze wystarczy jedno pytanko do veta, ktory udzieli Ci najpotrzebniejszych informacji. No chyba, ze ktos ma gabke pod kopula, to co innego...
Na pewno nie pomagaja. Jak co robie? Wyciagam psu z pyska, jak kazda inna znajde - czy nie jest to Twoim zdaniem logiczne?
Czy tak trudno jest zrozumiec, ze pies potrzebuje wartosci odzywczych? A to, ze wyglada on na okaz zdrowia po ziemniaczkach z sosikiem nie znaczy, ze tak jest? Badalas kiedykolwiek swojego psa pod katem dysplazji? dyskopatii?
Zrob to zatem. Nie mowiac o tym, ze wystarczy jedno pytanko do veta, ktory udzieli Ci najpotrzebniejszych informacji. No chyba, ze ktos ma gabke pod kopula, to co innego...
@ 65 hahaha, dobre :)
akurat Ciebie sie nie czepiałam,
poza tym nigdzie nie napisałam ze mój pies je resztki
istnieje jeszcze cos takiego jak mięso , ryby itp.
nie chodzi o to żeby oszczędzać na karmie
tylko wypisywanie że najdroższa/jedna z najdroższych karm (w dodatku sucha) jest jedyną dobrą i słuszną, a wszystko inne to syf i trucizna, to jest to po prostu czysty snobizm i tyle
Nie było tu mowy o np BARF, tylko padł przykład karm z nie najlepszym składem jako tych dobrych. Ktoś inny mniej dociekliwy może to przeczytać i stwierdzić, ok kupuje RC bo dobra a tak niestety nie jest. Jest wiele innych, sporo tańszych karm o podobnym składzie. Z tych 3 które tutaj padły , nie da się ukryć iż Acana jest najlepsza i o tym tu mowa a nie , czy inne są złe. Mój pies był cały czas na karmie Burns, więc idąc Twoim tokiem myślenia powinnam była o niej pisać a tego nie robię gdyż każdemu psu służy co innego. Tak czy siak, żadnemu nie służy kukurydza czy sztuczne konserwanty i o tym tu mowa.
Pierdolisz cos edimka jak polamana. Piszesz czarno na bialym, ze sucha karme traktujesz jako przekaske, dodatek.
Ja wiec napisze po raz kolejny, moze prosciej :sucha karma jest PODSTAWA zywienia KAZDEGO psa. rasowego, kundla, ze schroniska, podrzutka, czy hodowlanego. Czy jest to bardziej zrozumiale?
nie szaleje/nie wydziwiam/ nie wydaje "pol pensji" na psia sucha karme, zwlaszcza ze traktuje ja raczej jako dodatek, a nie glowny pokarm
nie wnikam w szczegoly zawartosci, testowalismy z psiakem rozne karmy
np. mojej frolic przypadl baaardzo do gustu :)
ale i tak traktuje to jako przekaske
Tutaj napisalas na jak wiele Cie stac "nie wnikam w szczegoly zawartosci" - brawo zatem.
frolic przypadl do gustu - nie wiesz o tym, ze chemia smakuje najlepiej?
Ja nie przesadzam, nie wnikam w to ile ktos ma kasy, ile chce jej wydawac na psa, ale jesli chcesz dbac o swojego czworonoga, a nie chcesz wydac duzo, to wez sobie rase mini - tzw. ciecie kosztow.
Nie chodze z moim psem do fryca, nie farbuje mu siersci i nie zakladam skarpet na zime. Uwazam najzwyczajniej w swiecie, ze nalezy mu sie odpowiednie, pelnowartosciowe zarcie, ktore pomoze mu dozyc starosci bez problemow ze stawami itp.
xlady- nadal brne w ten royal, eukanube, hills'a - zobacz co ludzie daja swoim psom do jedzenia, nie pisz im o najdrozszych karmach, skoro szkoda im dac 20 funa za worek puriny beta.
Jakie macie doświadczenia z karmą dla naszych pupilów ? Oczywiście, chodzi o żarełko, bo ich "karma" to być Przyjacielem Człowieka :)
Jakim przyjacielem?
Pies ktory niczemu nie sluzy, lezy na kanapie, przespi się i ogląda na wlasciciela gdzie karma, jest tylko pasozytem, bo ten nawet nie służy do zjadania resztek.
@82 no tak... "... sucha karma to podstawa żywienia każdego psa..."
dla mnie to pójście na łatwiznę
po co się wysilać , kupować i dawać psu prawdziwe mięso, chrząstki, kości, nabiał
dać surowe (czyli zgodnie z psią naturą) lub ugotować (wedle upodobań)
wystarczy wsypać do miski karmę przypominającą "dyktę" ( zaraz będzie mi wytknięte że nie widziałam nigdy "prawdziwej porządnej karmy" ;P )
tak, pisałam że traktuję suchą karmę jak przekąskę , ponieważ pies preferuje miękkie , soczyste mięso - i to traktuję jako PODSTAWĘ żywienia mojego psa
tyle na ten temat, poza tym ... nie chce mi sie z Tobą gadać...
trujecie zwierzaki i tyle
prawdziwi wlasciciele psow wiedza co dla nich najlepsze
przeczytali na stronie producenta jakie robi wspaniale zarcie
tylko nie wiem czy dokladnie przestudiowali jego sklad (a jest podany)
i wyjasnienie co jest co (tez podali)
mnie najbardziej robawil opis czym sa karageny
To o czym piszecie, czyli mięsko surowe i to to tzw BARF i ktoś , kto nie posiada solidnej wiedzy żywieniowej psa, karmiąc go w ten sposób, może tylko mu zaszkodzić. Trzeba wiedzieć jakie suplementy i w jakiej ilości dodawać do tej diety gdyż nie odpowiednio komponując posiłki może się pies nabawić przebiałczenia, awitaminozy czy przeciwnie hiperwitaminoza. Sucha karma jest tak zbilansowana że nie trzeba się martwić o powyższe. Ja mam dwoje małych dzieci i nie wiele czasu dlatego wolę kupować dobra , sucha karmę dla swojego psa. Monitoruje jego formę i stan ogólny zdrowia, bo tak jak pisałam, nawet najlepsza karma może nie służyć tak jak np wspomniana Acana czy Orijent. I jeszcze jedno, łączenie suchego jedzenia z mokrym to proszenie się o kłopoty zdrowotne psa.
Ludzie, macie psy i nie czytacie nic o ich żywieniu ?! No tak, przecież to tylko pies, prawa...
Pozdrawiam.
http://www.psyimy.pl/zywienie_psow/...
przeczytajcie spokojnie do konca przy kawce...
no edimka, przebilas szczyt glupoty, coz. Sucha karma przede wszystkim pomaga psu w pozbywaniu sie kamienia na zebnego, wszystko co miekkie osiada. Nie napisalam, ze nic mojemu psu nie gotuje, ale jak napisalam sucha karma jest podstawa, czy tego chcecie czy nie. Moze zadzwoncie do veta, zadajcie kilka pytan, KONIECZNIE zapiszcie odpowiedzi na karteczce i wtedy na emito poprosze. Tyle w temacie.
Edimka ja tym bardziej nie preferuje rozmow z osobami, ktore najzwyczajniej w swiecie sa nieodpowiedzialne, nieodpowiednio poinformowane (lub tez wcale) , co wiecej zgrywaja hodowcow.
I najwazniejsze - widzialas kiedys edimka psa, ktory rzuci sie na sucha karme, a przejdzie obojetnie obok kosci/chrzastek? Bo ja nie. To chyba logiczne. Dla Ciebie najwyrazniej jest to odkrycie roku.
Jakie macie doświadczenia z karmą dla naszych pupilów ? Oczywiście, chodzi o żarełko, bo ich "karma" to być Przyjacielem Człowieka :)