:D spoko, pani mówiła że nie musimy tego robić, czego też nie robiłam ... na zajęciach;)
(w sumie i tak mam wrażenie że każda instruktorka chce mnie zabić obojętnie na jakich zajęciach;))
/btw nie spodziewałabym się profesjonalizmu po młodej szkotce ;)/
pytanie 'czy jesteś szalona?' zasmuca mnie:( myślałam że już trochę się znamy;( ... ;) ale właśnie dlatego pytam:P ...
bo tak sobie już balansuję ciało od tygodni bezskutecznie;), ale ale, co z tymi skurczami?? bo to serio utrudnia mi czasem życie ... na zajęciach;)
inną sprawą jest że nie wiem czy osiągnięcie balansu i równowagi jest możliwe jak się ma bałagan w głowie:|
hej, nie mam pojecia o jodze, pewnie by mi sie przydalo troche pocwiczyc, ale tak podpatrzylem temat, wiec powiem co wiem
z tego co slyszalem, i potwierdza to wiele forow internetowych i aptek, to czeste skurcze miesni sa powodowane najczesciej niedoborem magnezu i potasu w organizmie. Dodatkowo naduzywanie soli (o co w szkocji nie jest trodno) podobno powoduje wyplukiwanie potasu.
mam nadzieje, ze troche pomoze ;)
hmm hmm hmm <zadumala sie cesaura> cwicze generalnie juz ponad dobry rok regularnie choc przyznam ze dawno nie ma to nic wspolnego z rutyna (ale wlasnie nad tym pracuje;))
inna sprawa jest jakosc;) ...
z tego co wlasnie przeczytalam moje skurcze nie sa objawem niedoboru potasu, a magnez sobie dawkuje w czekoladkach wiec ... :) tu niedoboru nie ma;)
nie jest to kwestia dietetyczna ... nie sa to skurcze w stylu - zlapal i nie wiadomo czemu;)
po prostu lapia przy zbyt ambitnej zmianie pozycji ... od paru tygodni zyje na tyle 'aktywnie' i w takim chaosie ze miesnie nie przestaja mnie milo bolec :) ... jak jedne przestaja to zaczynaja inne :) ... ze o zakwasach nie wspomne;)
ostatnio odkrylam nawet swietne skurcze karku;)
ale jak pisalam wczesniej, wczoraj rozbroil mnie skurcz uda (powtorzylam cwiczenie wieczorem i nie wrocil)
... moze po prostu zbyt sluchalam pani instruktorki na innych zajeciach jak mowi 'aaaand squeeeeeeezeeeee' i drugiej 'aaaaand streeeeetch' ...
tak szczerze to mnie kurcze plecy bola od paru dni :) w odcinku szyjnym ... a na masazyste w abe mnie nie stac:|
eehhh no nic dzis ide znow cierpiec :) ale jogi tam bedzie malo :)
(a moze gdybym na basen poszla to by mi sie poukladalo w ukladzie miesniowym tak jak powinno?)
basenik brzmi swietnie, zawsze pomaga ;)
Co do masazu, to zorientuj sie w lokalnym collegu albo universytecie. Wiele takowych posiada wydzialy gdzie wykladaja masaz i potrzebuja klientow, na ktorych studenci mogliby zdobywac doswiadczenie. Zwykle kosztuje to grosze w porownaniu z profesjonalnym salonem, a jakos uslugi moze nawet byc wyzsza, bo wszyscy robia wszystko dokladnie pod okiem instuktora, a miesiac pozniej czy cos pracuja juz w profesjonalnym zakladnie i powoli wszystkiego zapominaja. Ale ja bym do tutejszego masazysto poszedl tylk ojakby mnie bolaly mniesnie, jezeli czulbym, ze cos nie tak wolalbym sam kombinowac albo udac sie do jakis chinczykow. ;P
powodzenia
@ Cesaria_Eva idąc tropem Zibi potwierdzam, że należy Zdecydowanie ograniczyć przyjmowanie soli (NaCl) a opisane przez Ciebie skurcze mięśniowe mogą być powodowane okresowymi niedoborami makropierwiastków, w tym przede wszystkim magnezu i potasu, ale patrzę na to nieco inaczej, bowiem myślę, że najważniejsze jest utrzymanie równowagi magnezowo-potasowej , bo oba te makroelementy są "konkurującymi ze sobą" kationami wewnątrzkomórkowymi...
Uwaga - nie sugeruj się reklamami czekolady o dużej zawartości magnezu, bo prawie cały ten "magnez podany" w czekoladzie NIE jest przyswajalny ! Chyba była nawet o tym dyskusja na śp. Szkocji.Net, w której chyba braliśmy udział ?
Reasumując, proponuję, abyś zaczęła dużo więcej... pić... :) ale wody mineralnej, minimum 1,5 l dziennie, a "przy okazji" zapoznaj się z ciekawym artykułem dr Zbigniewa Hałata (http://www.alergia.org.pl/pacjent/p...)
przemyślę to;) ... choć za dobrze się znam żeby wierzyć że jestem w stanie zmienić coś w diecie
dalej jednak uważam że to głównie wynik złego traktowania mięśni ... ale tak to jest ... jak się zgrywa idiotkę to przecież można się spodziewać że słowotoki nie będą czytane uważnie ... dobranoc:) ... ja dziś spędziłam o 4h za aktywnie, zasłużyłam na sen:]
Hej ! Cesarzowo :) nie ma co myśleć, tylko najpierw przeczytać w całości ten artykuł dr Zbigniewa Hałata, bo przecież wiesz doskonale, że każdemu wysiłkowi fizycznemu musi towarzyszyć zwiększone przyjmowanie płynów (woda mineralna + izotoniki), więc nie marudź dalej, tylko wreszcie posłuchaj o czym tutaj mówimy :)
Argentum oh już nie deprecjonuj znaczenia własnej osoby:P ... a Polonus przecież nigdy nie był 'mój' tylko 'boski' :P gdybym ja tych 'boskich' bezwzględnie słuchała to bym była już męczennicą;) ... więc ooostrożnie;)
w ogóle przypomniało mi się co to jest wolność ... i przekora;) :P ale potem zmądrzeję;) przecież to taki cykl;)
Polonusie z tobą to ja w ogóle nie powinnam rozmawiać:P rozwiewasz moje złudzenia jedno po drugim :| jak ja mam się teraz usprawiedliwiać jedząc batoniki?? ... eh ci mężczyźni :P
ps: ja nie jęczę ... staram się analizować przyczyny (takie hobby) a to diametralna różnica:)
i to że piszę niepoważnie nie znaczy że nie zastanawiam się poważnie;)
... przy okazji zapytam czego jeszcze nie powinnam robić na zajęciach jako 'początkująca' ;)
Argentum:P czasem się popisuję;) bo znam może z 10 trudnych słów;) nie odbieraj mi tej przyjemności :P
@ Cesarzowo - batoniki ? :) Jakie batoniki ? Gdzie są te batoniki ? :) Zostaw mi chociaż jednego... :)
Skąd wiedziałaś, że jestem znanym łasuchem ? :) Ale walczę z tym... słodkim nałogiem i na dzisiaj mój wynik to dokładnie: 50/75
Wracając do tematu tej Grupy... napisz w jakim stopniu jesteś "początkująca" i które asany lubisz najbardziej :)
po 1 to ja od paru tygodni chodzę na zajęcia z elementami jogi, dziś byłam na jodze jako takiej;) po raz 2
po 2 to ja tych pań nie rozumiem, coś sobie brzęczą po szkocku;) i co poniektóre nazwy kojarzę jak przez mgłę;)
po 3 jeszcze nie do końca się orientuję;) bo nie miałam czasu poczytać na necie/poszukać książek w secondhandach;)
po 4 mogę ci co najwyżej narysować:P
co do stopnia początkowania ... a po czym to się poznaję;)??
fajne mają pyski te Twoje ludziki :)
A w temacie... to gdzie w Twoich zajęciach jest pranajana ? :)
IMHO "naukę" HJ powinno się zaczynać od ćwiczeń oddechowych ! Ale, co ja tam wiem, bo dawno już zszedłem ze jasnej ścieżki... a teraz... tragedia... walka z batonikami, zamiast "pługa" czy "świecy", bo "lew" jest opanowany do perfekcji :)
bo mnie trochę tak ... właśnie próbowałam stać na głowię i prawie kark złamałam;)
anyway ... poszłam dziś na zajęcia bo stwierdziłam że co sobie będę żałować;)
(i tak nie płacę dodatkowo;))
no i fakt, że jak zwykle na pierwszych zajęciach mi nie poszło jest czymś naturalnym ... :) kiedyś się może wyrobię
ale do czego dążę ... jak, na powyginanych azjatów!! opanować skurcze;) ?? (nie żebym nie lubiła skurczów ... ale nie w tych okolicznościach;))
taaa dziś złapał mnie megaskurcz uda %) przecież tak nie można:P musiałam się pozwijać żeby przeszedł;)
ja jestem przekonana o tym że błądzę;) tylko nie do końca wiem co poradzić akurat na ten problem:|