OK, dzieki o tym na Leithie nie wiedzialam;) Poprzednio oddawalam do takiego malego serwisu na Brunsfield, ale ostatnio mnie wkurzyli;/ Zastanawiam sie czy naprawiac rower tu czy zabrac go do PL. Mam do wymiany naped (kaseta, lancuch), a wczoraj okazalo sie na dodatek, ze mam wygieta obrecz od tylnego kola, wiec chyba czeka mnie takze wymiana kola ;/ Do tego regulacja, wymiana linek.
martynosia najbardziej ekonomiczna wersja wydarzen to zakup czesci na np chainreaction (maja teraz sale do 70%) ...i lapac jakiegos mechanika " w domu" ...
nie sadze aby oplacalo sie brac rower do polandu bo z tego co robilam rozeznanie w cenach to ceny osprzetu sa porownywalne...lecz zadko zdarza sie jakas przecena dobrych czesci co tu ma miejsce czesto i gesto...
moze serwis tanszy , tego nie wiem ...ale cale zamieszanie , effort i czas nie sadze aby byly tego warte ...
Tak chyba masz racje, zabieranie roweru do PL jest nieco problematyczne, no i tez kosztuje ;)
Problem polega jednak na tym ze nie bardzo sie znam na osprzecie i nie jestem pewna co kupic, aby to wszystko do siebie pasowalo ;) dlateogo wolalabym oddac do serwisu, chociaz z tymi tez mialam przygody ;)
Koles na Broughton naprawil mi rower, wymienil polowe czesci rachunek nabil do £180, a dzwonil do mnie i pytal czy wymienic jakas sprezyne przy hamulcu warta £8 ;/ wymienil i wyrzucil lancuch, ktory mial moze 1000km ;/ takze mam pewien niesmak do "specjalistow" z serwisow ;/
Czesc!
Chcialam zapytac, czy ktos moze polecic jakis dobry, sprawdzony i niezbyt drogi serwis rowerowy w Edynburgu?
Dzieki!