Zawody wędkarskie.

Odwiedzilem stronke fishermann,jezioro bardzo duze ,ciekawe gatunki ryb wystepuja tam,chetnie bym zlapal Palie jeziorowa wyglada bardzo interesujaco. Napewno i szczupaka ladnego mozna tam spotkac.Mam nadzieje ze jakas dokumentacja zdjeciowa z zawodow sie pojawi po zawodach.Polamania spiningow.

Hej biggy2pac, konkretnie to o czym piszesz? Jeśli chodzi o zawody, to jak już pisałem odbędą się na Forth&Clyde canal. A ty o jakimś jeziorze:) Na kanale można złapać szczupaka, okonia, karpia,lina....pstrąga raczej nie.

amator;)

Ja wiem , ze zawody sa na kanale, pisalem rowniez o tym jeziorze Szkockim Loch Awe gdzie znajduje sie Palia jeziorowa przeczytalem o tym na tej stornie fishermann.pl . Moze moj wpis byl troche zawily to sorka. Generalnie chcialem powiedziec ze super inicjatywa takich zawodow. Faktycznie jestem amatorem spiningu,skoro to przeszkadza to trudno, gdzies trzeba zbierac informacje.

Na splawikowe bym lecial bez zmruzenia okiem :).

a co bys polapal? Karpie w tych malych stawach? Bylem pare razy lapac karpie i na poczatku jest frajda nie powiem bo sa duze sztuki,ale potem to jak lapac ryby w akwarium.Spining to wyzszy stopien wtajemniczenia

Niestety masz racje. Ale ja polowe zycia zjezdzilem polske z 15 metrowym kijem po zawodach rzecznych :/. Nie latwo sie przestawic. Zapach zanety i konsystencja u mnie bylo jak w elementarzu :/. Teraz co, takie machanie kijem i niz wiecej :/

biggy palia występuje w wielu jeziorach, ale ciężko złapać:)
Żartek spławikowe będą też, ale w późniejszym terminie. Dam znać. Na spławik też są niezłe wody, ale ciężko się wszczelić z pogodą...by nie wiało. Zapaleńcom polecam Loch Ken i także kanał. Na kenie ładne leszcze, płotki i jelce. Na kanale lin, karp, okoń (oczywiście mowa o spławiku).

od lat "rozgladalem" sie za miejscem na splawik lub grunt i juz myslalem, ze nici... moze na Loch Ken bedzie szansa na przypomnienie godzin wpatrywania sie w punkt !!

Rantitanti nie żartuj. Miejsc na spławik i grunt jest od cholery. Grunt praktycznie wszędzie:) A jeśli chcesz się pobawić spławikiem to każde jeziorko z pstragami (a tych jest większość) nadaje się do tego. polecam Banton Loch (biały robak na spławik) i pstrągów pełno, fajna zabawa:) Poza tym loch Ard, loch chon...

Rivan. wielka zolta kulka i grunt 50cm to nie dla mnie :) Chodzi mi o splawik, zanete i ryby "spokojnego zeru".
A jesli mowa o gruncie, to tak mozna, wegorze. Wiekszosc jezior jest tu za gleboka na grunt ( z tego co wiem )
Powiem tak, przez 7 lat nie widzialem tu jeszcze wedkarza z batem ( poza stawami z karpiem ).
Mozliwe, ze wiem niewiele i dlatego dzieki za wszelakie informacje :)

Małe jeziora wcale nie są takie głębokie. Często wędkujemy (grunt, koszyk) i efekty nawet niezłe. Szczupak ładnie tu z gruntu bierze:) Co do węgorza, jest całkowity zakaz łowienia tej ryby w szkocji, a pozwolenie ma tylko kilka osób w kraju. pozwolenia wydaje szkockie ministerstwo i niełatwo je uzyskać. Za poławianie węgorza są duże kary.
Jeśli chodzi o białoryb, to fakt, że jest tu go niewiele. Nie znaczy to, że nie ma wcale:) Choćby najbardziej popularne Loch Lomond. Duże, trudne łowisko, ale białej ryby sporo i jak się dorwie dobrą miejscówkę, to niezłe efekty.

Moze sie myle, ale stwierdzam, ze Loch sa zbyt glebokie bo to jeziora rynnowe powstale pomiedzy zboczami gor. Jedynym plaskodennym jeziorem (Lake) w Szkocji jest Lake of Menteith i wlasnie moze tam sa warunki dla bialej ryby.

...no wlasnie, przypomnialo mi sie, ze w oceanarium nad Loch Lomond byly gatunki ryb z jeziora - leszcze, plocie itd...wiec dlaczego nikt nie lowi na splawik?
Gdzie wedkujecie na koszyk, jesli mozna zapytac?

Jak juz pisalem, to tylko moje spostrzezenia i jesli mozesz cos polecic to prosze o cynk :)

znalem male jeziorko gdzie z £5 mozna smigac biala :D Jest jak nasze polskie, zarosniete, plaskie. Malutkie, ale przyjemne. Jest w Livingstone. Za cholere nie moge sobie przypomniec nazwy... Moze ktos z Was kojazy?

pieknie, lapales tam Marek?

tak, dwa razy. Bylo na prawde uroczo. Ale pamietajcie, tylko catch and release.

sprobuje to znalezc i wybiore sie tam (po zakupie sprzetu oczywiscie)
Prawie nigdy nie zabieralem ryb, wiec wszystkie dziesiat wroca do bajora :)

Tp jeziorko to eliburn rezervat 5 za wedke i tylko catch and relase polecam

Rantitanti na koszyk łowimy praktycznie wszędzie. Jeśli chodzi o głębokość jezior, to nie jest aż tak wielka jak się wydaje. Tu masz link do map batymetrycznych, możesz zobaczyć. Co do lomonda, to głębia zaczyna się jakoś w połowie jeziora i ciągnie się w kierunku płn. I jest ona raczej daleko od brzegu. W Balmaha łowią niezłe leszcze, ale dokładnego miejsca nie zapodam:) Na koszyk łowiłem - loch doon, achray,ken,tummel,forestburn,river clyde,loch lubnaig,st,marys loch...i inne. Efekty różne. Czasem połowiłem, czasem nie. Dużo zależy od dnia i warunków. Bywało, że jednego dnia połowilem ładnie a innego w tym samym miejscu nic. Jesli chodzi o koszyk, to nie widzę żadnych przeszkód jeśli chodzi o tutejsze wody, chyba że przepisy zabraniają. Z powodzeniem można połowić wszędzie:)

Rivan, od jutra zaczynam zaopatrywac sie w sprzet :) Ja juz tracilem nadzieje, ze bede mogl sie zrelaksowac moczac kija.
Ja poprostu myslalem, ze poza pstragami, nie ma tu innych ryb :)

Jesli bedziesz sie gdzies wybieral i moglbym dolaczyc to daj znac. [email protected]

Link do map batymetrycznych znajdziesz tu - http://www.fishermann.pl/wiki.php?m...
pierwszy link. Mapy są dość stare, ale aktualne.

zarejestruj się na moje forum, często się tam umawiamy:)

Dzieki

Rivan chyba jest cos nie tak ze strona.

"Your details match those of a known spammer, therefore you have been disallowed registration."

Rivan probowalem dwoch adresow i roznych loginow/hasel, jaki spam?

ja tam niemialem problemow?