Witam serdecznie :-)
To zależy też jak długo zostaniesz w szpitalu ale jeśli wszystko będzie w porządku to polecam zabrać dla siebie *wygodną piżamkę najlepiej koszulę nocną (bez spodni coś do spania)\
*parę majtek na przebranie
*podpaski duże i wygodne :-)
*(to nie jest niezbędne) ale możesz zabrać ze sobą kosmetyczkę co by nazajutrz (po porodzie) poprawić sobie humor np kremikiem
*jakieś ciuchy świeże na wyjście (ale to zawsze może tatuś dowieźć :-))
DLA DZIDZI
* całe ubranko włącznie z takim na wyjście kurteczki sweterki czapeczkę
*mini pampersiki + wilgotne szmatki
*śpioszki lub jakieś ubranko nie za ciepłe bo w szpitalu grzeją jak wariaty (do ubrania zaraz po porodzie)
Wydaje mi się że cała reszta to już tylko twój kaprys :-)
no chyba że o czymś ważnym zapomniałam to niech mnie ktoś tutaj upomni ;-P
nie bój żaby ;) ja jestem już po jakieś 3 i pół roku :) nie ma się czego bać wręcz przeciwnie :-)
nie stresuj się tą torbą zawsze jak coś dziecka nagiego ci nie dadzą w szpitalu a tatuś dzidzi zawsze po porodzie może na spokojnie wziąć co trzeba i dowieźć na miejsce :-)
zazdroszczę ci troszkęęęę
:-)
i kapciuszkach:)
dla mnie to tez temat na czasie, wprawdzie nie mam doswiadczenia jeszcze, napisze, jak bede po, ale torba juz spakowana, dla siebie wzielam ze 2 koszule, opakowanie maternity briefs, opakowanie lub 2 maternity towels, biustonosz do karmienia, na wszelki wypadek, w razie gdyby, wzielam tez kapturki do karmienia, opaske do wlosow, zeby wygodnie bylo, szlafrok, kapcie, a dla dziecka, ubranko na po porodzie tzn body z kr rekawem, pajacyk bawelniany z dlugim, niedrapki, skarpetki, czapeczka, pampersy, chusteczki nawilzajace, smoczki, a na wyjscie, body z dl rekawem, pajacyk cieplejszy, skarpetki, kombinezon, czapka, niedrapki. i to chyba wszystko, juz nawet nie pamietam, dawno temu sie pakowalam;)
lena8002 z mojego doswiadczenia wynika:)
dla Ciebie:
2 koszule
4-5 par majteczek
biustonosz do karmienia
wkladki poprodowe
zel pod prysznic
sztoteczka z pasta
szczotka do wlosow
krem do twarzy
balsam do ust
woda do picia
kapcie
dla Bobaska:
4-5 pajacykow
2 czapeczki
niedrapki
pampersy
smoczek
pieluszka tetrowa
waciki do pupy i krem np.sudokrem.
szlafrok sie nieprzyda,tak jak Mamitka napisala sauna:)
co do chusteczek do pupy to nie radze.polozne prefuruja waciki +ciepla woda.bywa ze opierdziela Nowa Mamuske za owe chusteczki.
recznikow nie potrzebujesz dla siebie ani maluszka bo szpital zapewnia,zreszta rzadko myja bobasa w szpitalu.moja corka byla kapana po 2 dniach tylko dlatego ze o to poprosilam polozna(Tyle ze ja bylam 4 dni w szpitalu bo mialam cesarke).
w razie dluszego pobytu zawsze moze ktos podrzucic potrzebne rzeczy.
mi zbraklo pajacykow mimo ze mialam ich 8 sztuk,polozna zapytala czy nie mam nic przeciwko zeby ubrala moje Niunke w szpitalne.tagze nie martw sie wszytko bedzie o.k.
POWODZENIA:)
co do chusteczek do pupy to nie radze.polozne sa uczulone na to noworodkowi
wkladki laktacyjne i krem na sutki (moze, sie nie przydac, a moze "uratowac zycie"), z odswiadczenia wiem, ze podklady i wkladki dla mamy sa w szpitalu dostepne bez ograniczen, wode tez do picia zapewniaja.
wszystkie zapomnialyscie o tatusiu :) oczywiscie jesli sie wybiera na porodowke, niech sobie spakuje cos do picia i kanapke, bo moze sie przedluzyc... oczywiscie zycze blyskawicznych porodow, ale roznie bywa :)
kilka pieluszek tetrowych lub flanelowych (jakichkolwiek) na pozniej ... maluszki uwielbiaja ulewac :)
przygotowane w domu (chyba, ze sie w torbie zmieszcza) ciuszki na wyjscie dla mamy i dzidziusia oraz koniecznie fotelik samohodowy (bez niego nie wypuszcza :) )
to chyba na tyle
Miałam w torbie :
Majtki jednorazowe
Biustonosz do karmienia
koszula nocna rozpinana do karmienia
Podpaski
Tantum Rosa
Szlafrok
Klapki
kosmetyki
Dla małego
pajacyki 6sztuk od newborn po 0 -3
body tak samo
pampersy
chusteczki
kocyk
Skorzystałam tylko z koszuli nocnej, klapek i kosmetyków. W szpitalu wszystko mają łacznie z pampersami, wacikami i wkładkami a szlafrok nie zakładałam bo byłam 3 dni w osobnej sali a że i tak nigdzie nie wychodziłam bo wszystko przynosili to nie był potrzebny. Nie ładujcie do torby nie potrzebnych rzeczy typu chusteczki nawilżające bo i tak tego nie użyjecie gdyż do 6 tygodnie prócz wody nic innego nie wolno używać żeby nie podrażnić skóry dziecka.
Tantum rose warto mieć na wypadek szycia czy pęknięcia bo ponoć pomaga.
Mi spora ulgę przynosił zmoczona zimna wodą ręcznik przykładany do głowy czy szyi także warto się zaopatrzyć, wkładki laktacyjne i nakładki i nakładki z tym ze oni mają uczulenie na nakładki więc mogą marudzić ale nie raz dziecko inaczej jeść nie będzie więc warto mieć.
Ręcznik dla dziecka jest zbędny bo i tak nie kapią jak już tylko przemywają wacikami.
Wtedy miałam ze soba torbę i walizkę a teraz zabieram jedna niedużą torbę i już nie ma co tracisz czasu nie grzebanie i szukanie gdzie co jest.
Powodzenia i szybkich porodów życzę.
aneszz, dla mojego męża ostatnią rzeczą o jakiej myślał to były kanapki ;) Po 12 godzinach był nie mniej wykończony ode mnie a jedzenie dostaliśmy zaraz po porodzie. W szpitalu dbają o tatusiów tez :)
Aparat do zdjęć warto mieć :)
Pamiętajcie tez kochane mamusie żeby wszystkie dane z porodu sobie po kserować bo potem wszystko zabiera położna chyba na ostatniej wizycie i nie zostanie wam kompletnie żaden papier z porodu.
po porodzie (14h) dostalismy tosty itp, ale na batonik sie rzucilam jak opetana :)
kolezanka rodzila 20h i miala podany epidural, wiec bylo bez dramatow, takze, kanapka dla tatusia sie przydala, co by nie omdlal z glodu jak przyjdzie IIIfaza porodu.
prawda jest, ze zawartosc torby trzeba zminimalizowac, bo wiecej z tym w szpitalu klopotu (balagan, szukanie) niz porzytku, a w razie potrzeby ktos cos dowiezie/dokupi sa w szpitalach sklepy itp...
a papiery po pierwszym porodzie mi wszytkie zabrali, i rzeczywiscie nei mam nic, ale tez nie widze mozliwosci, kiedy bym miala to pokserowac. Za to po corce mam pelna dokumentacje :) nie wiem czy przez przypadek, czy jak ale sie ciesze, ze ja mam.
anezss
#28 | Dziś - 11:54
po porodzie (14h) dostalismy tosty itp, ale na batonik sie rzucilam jak opetana :)
kolezanka rodzila 20h i miala podany epidural, wiec bylo bez dramatow, takze, kanapka dla tatusia sie przydala, co by nie omdlal z glodu jak przyjdzie IIIfaza porodu.
prawda jest, ze zawartosc torby trzeba zminimalizowac, bo wiecej z tym w szpitalu klopotu (balagan, szukanie) niz porzytku, a w razie potrzeby ktos cos dowiezie/dokupi sa w szpitalach sklepy itp...
a papiery po pierwszym porodzie mi wszytkie zabrali, i rzeczywiscie nei mam nic, ale tez nie widze mozliwosci, kiedy bym miala to pokserowac. Za to po corce mam pelna dokumentacje :) nie wiem czy przez przypadek, czy jak ale sie ciesze, ze ja mam
... ale slownika ortograficznego nie bralas?
Witam,
Mam pytanko do doświadczonych mam :)... Co i w jakich ilościach należy spakować do szpitala dla siebie i nowo narodzonego dzidziusia, aby mieć wszystko co potrzebne, a nie zabierać zbędnych rzeczy?
Chodzi mi o podpowiedzi na podstawie własnych doświadczeń. Dzięki.
Pozdrawiam