Hej Gucha86:) niestety nic sie nie dzieje:( probowalam juz dlugich spacerow,chodzenia po schodach itp. jutro mam spotkanie z lekarzem i polozna w szpitalu i zobaczymy co dalej. Co do masazu szyjki macicy to ja slyszalam ze to pomaga tylko okropnie boli,ale sama nigdy czegos takiego nie mialam,a mam juz jedna coreczke ma 16 mcy,mialam cc ,ale w Polsce. Trzymam kciuki za Ciebie ,pozdrawiam:)
do szpitala mam na 9.30 tylko ,ze ja mieszkam w Edynburgu. Co do wywolywania porodu to ja nie moge miec bo jest za maly odstep po cesarce pierwszej,7 miesiecy jak zaszlam w druga ciaze,i moge rodzic max 10 godzin,wiec jak akcja sama sie nie zacznie to pewnie znow cc:( ale pewnie jutro wszytsko mi powiedza. Oczywiscie dam znac jak bede juz cos wiedziala ,ale juz urodze:) Trzymam kciuki za Ciebie:) jak chcesz to napisz do mnie na gg 5899691
Hej, powodzenia dziewczyny, mam nadzieje ze nie bedziecie dlugo czekac na roztrzygniecie. Trzymam kciuki :-). Ja mam jeszcze troche czasu, czasami wydaje mi sie ze cos sie zaczyna, ale nic sie nie dzieje. To moj pierwszy raz, wiec nie mam doswiadczenia czego mozna sie spodziewac. Mam tylko nadzieje, ze wszystko pojdzie plynnie i bez komplikacji, czego rowniez Wam zycze. Pozdrawiam i dajcie znac !!
Hej dziewczyny:) Patitka dzieki za wsparcie:) Gucha86 jak tam u Ciebie? ja mialam dzis spotkanie z gin w szpitalu ,badanie ginekologiczne i ktg,nic nie wskazuje na zblizajacy sie porod:( we wtorek za tydzien mam znowu ktg i scan,a cc juz mi zaplanowali na przyszly piatek(13 dni po terminie!) bo nie ma miejsc ,chyba ze cos sie zwolni labo mala sama wyjdzie wczesniej. Kajko23 gratulacje:)Wiec czekamy dalej..
Ania78 byłam u położnej ogólnie wszystko zapowiada na bliski poród, krótka i miękka szyjka, ponad dwa centymetry rozwarcia. Masaż był dla mnie bezbolesny, porównałabym go do normalnego badania gin tylko trwał dłużej ale nie odczułam żadnego dyskomfortu. Teraz czekam na rezultat :) mam nadzieję że coś się ruszy.
Kajko23 gratulacje, Ania78 mam nadzieje ze mala sama wyjdzie wczesniej :-), jak nie to moze sie spotkamy, ja mam termin na przyszly czwartek i wizyte u poloznej we wtorek. Tez nie czuje, zeby cos sie dzialo. Cos musi byc z tymi dziewczynkami, ze sie nie spiesza do wyjscia. Moja kolezanka rodzila w zeszlym roku dziewczynke i tez byla po terminie. Gucha86 mam nadzieje, ze masaz pomogl i nie bedziesz dlugo czekac :-)
Ja juz sie nie moge doczekac a mam jeszcze 9 dni do terminu, ogolnie nie jestem za cierpliwa osoba, mam nadzieje ze cos sie ruszy niedlugo.
Hej Dziewczyny!!
Dopiero teraz odkrylam watek, marcowe dzieci. Milo, ze ktos poruszyl taki temat, otoz ja oczekuje na coreczke juz od tamtego piatku i wciaz, bez jakichkolwiek oznak :>. Na czwartek mam zaplanowana wizyte w klinice, bo moja polozna juz ma zapelniony grafik, ciekawe co zrobia, czy bede musiala czekac kolejne pare dni??
Pozdrawiam i powodzenia
Patitka, tak naprawde nie wiadomo jak dlugo jeszcze to wszystko jeszcze potrwa. Zgadze sie z toba ze koncowka nie jest za mila, ale jak dla mnie to najlepszy trymestr (II byl najgorszy) poza tym czasami mi brzuszek przeszkada:>. aaaa rowniez zaplanowany mam porod w Royal, ale kto wie jak sie to wszytsko skonczy :> oby pomysle.
Kazdej z Was zycze duzo sily i zdrowka:>
Witam, jestem w 11 tygodniu ciąży, termin mam na 15 marca. Może są jeszcze jakieś mamusie oczekujące swoich maleństw w podobnym terminie?