jaki szpital?

nie nie bede,ale kiedys rodzilam i majac doswiadczenia tylko z pl pytam jak jest tu.

Bez skierowania od lekarza do szpitala nie przyjma. Porod w domu lub na parkingu przed szpitalem ...

mnie w pl przyjeli,ale nie zmienia to tego ze troche to dziwne z tym skierowaniem.no ale tu juz pewnie chodzi o brak ubezpieczenia itd itp,bo osoba bez ubezpieczenia,czyli tez bez skierowania musialaby zaplacic za szpital.

Jak nie zaplacisz, zabiora dziecko ...

przecież w książce ciąży (Pregnancy Record) zaraz na 1 stronie w środku są wpisane wszystkie dane Twojej położnej, szpitala (do którego przynależy położna i Ty ) i dane Twojego GP

nie masz takiego wpisu? dziwne......

Tak jak pisze Megunia, położna na pierwszej wizycie informuje Cię o możliwościach porodu. Czyli szpital (tu konkretna nazwa) lub dom.
Wszystko powinno być wpisane w książkę ciąży.

Dziewczyna nie byla u lekarza nawet ...

Megunia.ja nawet nie mam takiej ksiazki....a polozna nic mi o tym nie mowila,na najblirzszej wizycie zamierzalam ja zapytac,a teraz widze ze koniecznie powinnam to zrobic.oprocz ulotek o witaminach,itp nie dostalam nic.no mam kartke na ktorej powinni mi wpisywac daty poszczegolnych wizyt,ale jakos nigdy nikt tego nie robil...

aha,mam jeszcze tzw niebieski folder ale to raczej nie to.super.

Ups. Byla u lekarza alekarz nie powiedzial co i jak ... Moze w lape trzeba bylo dac?

To dziwne, że nie założyła Ci książki ciąży :|
Powinna Cię zważyć, wpisać dane, grupę krwi etc.

Jeśli to było bardzo wczesne stadium ciąży (pierwsza wizyta) to być może na kolejnym spotkaniu zostanie Ci taka książka założona i położna Ci wszystko wytłumaczy :) nie stresuj się tylko zrób sobie listę pytań żeby o czymś nie zapomnieć

pozdr

sonia a w ktorym miesiacu jestes? mialas juz pierwszy skan? bo np u nas karte ciazy dostaje sie po pierwszym skanie, a wyglada to tak, ze najpierw idzie sie na usg a po badaniu jest w innym pokoju spotkanie z polozna, pobieraja krew, wypytuja o wszystko, wypelniaja karte ciazy, przychodzi ginekolog oglada wyniki z badania usg i takie tam.

ooo jak napisała Maja różne są praktyki w różnych przychodniach
tak więc spokojnie :)))

sonia ten blue folder to jest twoja karta ciazy, tam na kazdej wizycie dopinaja ci nowe informacje, masz wszystke tam upinane, badania krwi, usg itd

ja jestem w 28 tyg.czyli powinnam napewno miec ta ksiazke,tzn mam ten niebieski folder tam sa wyniki moich badan,itp.ale nie ma tam nic o szpitalu,o tym o czym pisala Megunia.dziwne.no nic to,niedlugo mam wizyte u poloznej wiec wypytam o wszystko.dzieki dziewczyny.

sonia to masz wszystko co potrzeba, nie stresuj sie bo dzidziusiowi zaszkodzisz:) pozdro

Gosiik-no wlasnie tak myslalam ze o to chodzi,ale tak jak napisalam wyzej nie ma tam info odnosnie szpitala,a moja polozna szczerze to jest tak zakrecona ze szok,na temat porodu nic mi nie mowila,takze czas wziac sprawy w swoje rece.dobrze ze juz raz rodzilam to jakies tam "doswiadczenie" mam..

a jak z wyprawka do szpitala?jakies szczegolne doswiadczenia,wymogi?czy raczej standardowo?chodzi o dziecko i o mame.choc to pewnie tez zalezy od tego jaki szpital.

Spytaj położną o praktyki szpitala.
Poza tym rodziłaś, wiesz co potrzeba.

sonia standardowo, wez co uwazasz za najpotrzebniejsze dla siebie i dla dziecka, a jak Ci cos bedzie potrzebne to napewno Ci ktos tam podrzuci, ale to tylko jeden dzien, teraz jestem madra, a sama sie spakowalam jak bym szla na tydzien:)

tak Liryczna,ale ja rodzilam w pl i musialam miec wszystko dla dziecka i dla siebie oczywiscie,a kolezanka w innym miescie musiala tylko pieluszki i chusteczki dla dziecka zabrac-reszte dostala w szpitalu,poza rzeczami dla siebie,nawet nie mogla dla dziecka ciuszkow zabrac.. wiec tak pytam czy tu tez sa tak rozne praktyki w szpitalach.no ale masz racje,kolejne pytanie do listy dla poloznej.

he he Maja,tak to jest,tez niby to wszystko juz przeszlam ale dawno to bylo no i w pl.np.w pl 3 doby w szpitalu to standard,jak ok to wypuszczaja a jak cos sie z dzieckiem dzieje to mozna zostac dluzej,a tu tak szybko do domu....

Tak spytaj polozna, ale co szpital to pewnie inaczej, ja mialam wszystko co potrzeba dla siebie i dziecka czyli ubranka, pieluchy, podklady higieniczne, reczniki, no i wszystko wszystko, w sumie przydalo sie tylko wzielam za duzo:) w toalecie byly podklady, a reczniki tez dawali, ale jesli dobrze pamietam to chyba tylko na ten prysznic ktory sie bierze zaraz po porodzie.

Ja jestem tego zdania, ze lepiej miec za duzo niz za malo :)