@bus37, RSka odblokowana z tuningiem odjerzdza calkiem kulturalnie, do 50mph praktycznie dorownuje przecietnym 600tka, na swiatlach gubisz kazde auto + hamulce i zawieszenie specyfikacja sportowa. Do zwylych 125 nie ma nawet porownania. Z tym ze, kosztuje tyle co duzy motor, tanie beda w oplakanym stanie. Do tego przy RS szybko wyrobisz sobie nawyk wozenia podrecznego zestawu narzedzi w plecaku ;]
http://www.kaukaz.pl/kaukaz/relacje...
zazdroszcze im, bylem w Gruzji i Armeni ale samolotem piekne kraje i wspanili ludzie, moze kiedys uda mi sie tam zrobic wypad na moto oczywiscie nie gsxr-em
Nie to ze strugam jazabka czy cos ale ten ktos to nie za bardzo ta 10ka lata...Wejscia w zakrert jakas dziwna linia i redukcje biegow ze o pomste do nieba prosic:)
Na Knochill tez sa instruktorzy i lekarze.Jak wszedzie.I blizej.Aczkolwiek jak dla mnie osobiscie to tor chujowy,krotki.Osobiscie jestem zakochany w torze Brno i japonskiej Suzuka ale nie bylem tam:(:(
Plany, nadzieje oczekiwania i takie luzne gadki.
Ja planuje zrobic duze prawko, pozbyc sie zalem motorynki, dokonac zakupu Suzuki GSR600 K7 i troche polatac po wsi, ewentualnie wycieczka, no np do Lake District.
Jak tam u was?